Trochę szkoda że tylko jako statysta, chciałabym aby miał nieco bardziej rozbudowaną rolę no ale
cóż.
Gdyby GW były serialem, a nie filmem, to by się ograł, bo wokół Valoruma w książkach wiele się działo. Filmy z uniwersum GW są skurczone do granic możliwości, przez co świetny aktor nie miał możliwości się wykazać. Chociaż statysta to za duże słowo, dostał zarówno brawa jak i gwizdy od pełnej sali senatu, statyści tego nie doświadczają :D