Ty Pennington

Gary Tygert Burton Pennington

8,1
72 oceny występów osoby
powrót do forum osoby Ty Pennington

Ja bym powiedziała, że dla chcącego... albo może dla chcącej nic trudnego ;) O ile znam sie na matematyce, to Ty ma teraz ciut ponad 40 lat... Dla dziewczyny, która ma 20 to może dużo, ale z drugiej strony... Jeff Goldblum ma dziewczynę młodszą od niego o 28... lat! nie miesięcy.
Także wszystkie 18-stki mają jeszcze szanse :):):)

Jeśli chodzi o mnie to lubię tego gościa ale bez przesady. Co prawda przyjemnie byłoby na żywo usłyszeć jego "Och, yeah!" :)

Emma_8

A może umie niemiecki?? :):) Skąd wiesz? W końcu w USA tez się uczą jakichś innych, nie tylko angielskiego :)

Bzdura!! Wcale nie jesteś idiotką!! Przecież każdy język dobry, a jeśli będziesz chciała to jeszcze się wiele nauczysz! W końcu jeszcze trochę czasu minie, zanim tam pojedziemy ;] Mi jeszcze brakuje 4 lat do 18-stki ;) Za ten czas wszyscy się wielu rzeczy nauczymy i... odwiedzimy Ty`a =]=]

:*

Rika

Oj wcale nie jesteś niedouczoną idiotką... Mogę ci szczeże powiedzieć że ja też niewiele umiem. Może znam gramatyke i takie tam, ale jakbym miała teraz sie spotkać z jakimś anglikiem to wątpię czy porozmawaiałabym z nim sobie. Może jakieś łatwe słówka, proste zdania, ale nic więcej a przecież uczę sie angielskiego od 4 kl. podstawówki czyli 5 lat! Boże właśnie zdałam sobie sprawę że muszę się ostro wziąć za angielski, dobrze że udało mi sie znaleźć pomoc, wiecie taki dodatkowy, prywatny angielski u jakiejś pani.
A co do dzisiejszego odcinka EMHE... był super! i już sie nie mogę doczekać kolejnej soboty! Teraz gdy obejżałam EMHE doładowałam mój akumulator i znów mogłabym zmieniać świat ;p Mam takiego powera że hej! ;)
Dobrze, dobrze kończe już. Muszę się uczyć do olompiady z biologii. Mamy ją w ten wtorek...matko ja nic nie umiem! ;p
Pozdrawiam Was gorąco!
I pamiętajcie LET'S DO IT!
We will do it!
Buziaki
(doładowana pozytywnie) Elly :*

Elly_3

Co było w dzisiejszym odcinku EmhE? niestety niemogłam obejzec pliska niech ktos napisze.

wikta

Równiez prosze o opisanie dzisiejszego docinka, gdyż byłam na głupim turnieju:/

POzdrawiam
Załamany Kicek(ECHO,JAN NIEZBEDNY)

T_Bag

No to ja postaram sie jakoś zrozumiale opisać ten odcinek :P

Ty, Michael, Paul, Connie, Paige (i nie wiem teraz czy któś tam jeszcze był czy nie, I`m sorry ;/) przyjechali do rodziny Nick`ów. Matka, córka i syn. Byłaby jeszcze jedna córka, ale 10 lat temu ktoś ją porwał :( teraz miałaby chyba z 16 lat... A jej matka, ma taką wiarę... Szok po prostu: cały czas wierzy, że jej córka się znajdzie! Takich ludzi to ze świeczka szukać...
Prowadzi jeszcze taką fundację, która pomaga takich ludziom jak ona, którym porwano dziecko [:(:(] i dzięki niej odnalazło się już ok. 100!
Ale za to jej dom jest trochę zaniedbany, nie ma wykładzin a biuro fundacji jest w salonie :/ Cięzko ;/
No i nasza oczciwa ekpia to wszystkie zmienia ;];]
To był odc. 2-godzinny, więc za tydzień dopiero 2 cześć :(

Mi się bardzo odcinek podobał, a Ty jak zwykle taki... nie wiem jakby to powiedzieć... czuły? opiekuńczy? dobry?... Chyba wszystko w jednym!
:*:*

Rika

ah...dzienx....mniej wiecej rozumiem....a czy Ty powiedział cos wzruszającego??

T_Bag

Powiedział... Nie przypominam sobie chwilowo :( Ale jak coś mi zaświta, to zaraz napiszę ;) Pewnie coś powie w 2 odcinku, jak zawsze :):)
A mnie najbardziej wzruszyło, jak ta matka płakała, bo opowiadała Ty`owi o porwanej córce i Ty nic nie mówił, tylko patrzył tym swoim wzrokiem (no wiecie) i chwycił ją za rękę...
Jak sobie to teraz tak wszystko przypomne, wzrok Ty`a i ten uścisk dłoni, który był tylko uściskiem, choć tak wiele znaczył to... płakać mi się chce ;( :(:(

:*

Rika

O matko...jak mi to powiedziałas....to wyobraziłam sobie to tak jakby oni stali przede mna i sie popłakałam...

T_Bag

No jakby mi teraz ktoś pokazał ten moment to bym się popłakała :( Nawet teraz mi się chce... :(

Jak chcesz możemy na GG pogadac ;];]

:*

Rika

Tak...ten odcinek był piękny. On siedział przed nią i tak się w nią wpatrywał. Widać było że chciał coś powiedzieć ale chyba sam nie wiedział jak mógł pocieszyć matkę, której porwano córkę. Kręcił niedowierzanie głową. Nie mógł pojąć jak można porwać kogoś na oczach matki. Zresztą nikt chyba nie może tego pojąć. Widać było że chciał jej pomóc, że jej współczół.
Piękne było też to kiedy Ty pojechał z rodziną na spotkanie z ich przyjaciółmi. I w tedy jak wypuścili balony do których były przeczepione kartki ze zdjęciem i rysopisem zaginionej dziewczynki. Tych balonów było mnóstwo! Za każdy dzień przez 10 lat. czyli...no nie wiem w każdym razie bardzo dużo. Jak puścili je do nieba to zrobiła się z nich taka różowa chmura...To było przepiękne. Tyle osób wierzy i ma nadzieję...
Aha zapomniałaś Riko jeszcze o Prestonie. On też występował w tym odcinku razem z Ty, Paul'em, Michael'em, Connie i Paige.Nowe w tym odcinku było to że rodzina oglądała na żywo demolke! Też bym to chciała na żywo zobaczyć ;p
Kończę juz tą moją głupią i zapewne nie logiczną wypowiedź ;p Aha wie ktoś może dlaczego od dłuższego czasu nie występuje Tracy Hutson?
Pozdrawiam mocnoo! :*
Elly

Elly_3

Tracy nie ma od dłuższego czasu ponieważ spodziewała się dziecka ;]Przynajmiej ja tak słyszałam :)) Pozdrawiam :*:*:*

wikta

Zobaczcie to zdjęcie! Jest piękne:
http://www.jasonandkurt.com/images/Ty%20Pennington%20002.JPG [www.jasonandkurt.com/im...]

T_Bag

zdaje sie , że to był pierwszy epizod 3 sezonu. Fajnie ze nie puszczaja juz powtórek.A w stanach juz puszczaja 4 sezon

wikta

Tak sie ostatnio zastanawiałam...
Kto tak na prawde jest moim idolem...
Ty Pennington or Robbie Williams

Z jednej strony przystojny czterdziestolatek, stolarz, a z drugiej przystojny trzydziestolatek, muzyk.

Zaczęłam analizowac postacie i charaktery każdego z nich...

Ty Peninngton - 41 lat. Samotny, przystojny. Spiewa, gra na gitarze. Świetny stolarz i prowodyr grupy. Uwielbia kolor pomarańczowy. 182 cm wzrostu. Rozmiar buta 9. Ulubiony film ,,Dziennik Bridget Jones"( W którym tytułowa piosenke zaspiewał Robbie Williams). Był kiedyś związany, ale nic z tego nie wyszło. Uważany za duże dziecko...


Robbie Williams - 32 lata. Samotny, przystojny. Śpiewa, gra na gitarze i na trąbce. Świetny pisarz tekstów i genialny kawalarz. Uwielbia kolor czarny i pomarańczowy. 176 cm wzrostu, waga 72 kg, rozmiar buta 45. Ulubiona piosenka: One (U2)
Ulubiona swoja piosenka: Come Undone (Escapology)
Był związany kilkadziesiąt razy, ale jak sam mówi ,,Nie zaznał tego czego oczekiwał".


Po przeanalizowaniu zauwazyłam tylko jedno....Panowie sa bardzo do siebie podobni, ale z tego co wiem żaden z nich nie nadaje się na mojego idola. Idola powinnam rozumieć, wiedzieć co on mysli, co czuje...

Z jednej strony wiem co obaj czują....

Ty Pennington - Jest bardzo osamotniony, ale szczęśliwy. I tu pojawia się pytanie: Czy aby na pewno? Może on tylko takiego udaje(szczęśliwy na zewnątrz, a w środku zamęt, pustka, bolące serce..)
Mówi, że jest dzieckiem, które nie chce dorosnąć. I tu pojawia się kolejnie pytanie: Czy aby napewno tak jest? Czy może chce poprostu odciągnąć od siebie uwagę Pań ( Byłem sam, jestem sam, będę sam. Dobrze mi z tym: Ale czy aby napewno?) Według mnie czasami brakuje mu osoby u której miałby całkowite poparcie, któraby go kochała, ale tak naprawdę.

Robbie Williams - Również samotny, lecz tego po nim nie widać, albo widać...sama juz nie wiem... Codziennie zabawia się z kilkoma pannami przed koncertem... Udaje szczęśliwego i obojętnego ( w każdym wywiadzie powtarza, że wszystko mu wisi i Fuck Off For All)
Pisze teksty o sobie...różne...i to mnie zbija z tropu...
Raz śpiewa, że jest szczęśliwy i nic mu nie potrzeba, raz pisze, że jest okropny i nikt go nie kocha, a raz pisze, że jest najpiękniejszy na świeci i wszyscy go uwielbiają...


I co tu o nich myśleć??? Nie wiem...
Zdaje się, że jestem głupia i bezmyślna...
Tak! To prawda, nie nadaję się do niczego!

Pozdrawiam
(Watch Me Come Undone) Echo

T_Bag

Kicku [mogę tak do Ciebie mówić, bo przyzwyczaiłam się już?]... Ja nie mam jednego idola. Cenię i podziwiam kilku ludzi za poszczególne cechy, na razie nie spotkałam w pełni idealnej osoby. Bo każdy ma swoje wady i zalety, nie jesteśmy przecież Bogami czy czymś takim... Nie ma ludzi doskonałych. Ty'a podziwiam za chęć niesienia pomocy [i w ogóle za pomoc], za ten uśmiech, który przecież może zdziałać dużo rzeczy, za to, że [przynajmniej tak mi się wydaje] umie się postawić w sytuacji pokrzywdzonego człowieka [chociażby łzy na jego twarzy albo w ostatnim odcinku jak chwycił za rękę tę kobietę], a potem pomóc mu. Ale na pewno taki Ty też ma swoje słabości, chwile zwątpienia... I w jego głowie może pojawić się myśl typu: "Cholera, w co ja wdepnąłem, nie zdążę z tym domem, wycofujemy się!". On też czasem popełnia błędy, podejmuje głupie decyzje...

Piszesz, że idola powinnaś rozumieć i wiedzieć co on czuje? Nie zgodzę się z tym. Nie zrozumiesz w pełni czegokolwiek dopóki nie postawisz się na miejscu danej osoby.

Nie musisz wybierać między Ty'em a Robbbiem. Dlaczego miałabyś mieć tylko jednego idola?

I nie pisz, że jesteś do nieczego, bo to nieprawda. Znam Cię co prawda przez net, a to nie to samo co real, ale to tekstach, po rozmowach na GG już można poznać, że jesteś mądrą osobą.
Pozdrawiam gorąco:*
Fretka

Fretkaa

Chodzi o to, że pomyslałam, że...wogule...
To znaczy się, że własnie oni sa tak różnorodnymi i dziwnymi ludźmi, że nie wiem nawet jakbym się prubowała postawić na miejsu Ty'a czy Robbiego to na prawde i tak nie wiem co bym sobie pomyslała.

Oni moga myslec wszystko i wszystko sobie wyobrazać i o wszystkim marzyc, zresztą jak kazdy z nas...

Ale tak jakoś mnie wzięło tzn. nie chciałam wybierać...chciałam sobie udowodnic, który z nich jest hm...lepszy na swój sposób tak to ujme...
Jesli bym miała wybór którego wziąść....
Wiem jestem głupia, ale dzis wieczorem chciałabym sie postawić...przynajmniej spróbowac postawić w sytuacji Roba lub Ty'a.

Wogule ostatnio mi odbija...chciałabym sobie udowodnic, którego bardziej lubie, na którym mi bardziej zalezy...

Wiem to może jest głupie,ale dla mnie to jest dziwne mieć dwie osoby które kochasz nad życie...i nie potrafić się zdecydowac, którą bardziej....

Nad tym sie zastanawiam...czy ja się wogule nadaję na osobe żywą....powinnam zostać kamieniem, albo czymś innym bez serca, bez uczuć....

Sama nie wiem co o tym mysleć.......

T_Bag

E, jakim tam kamieniem... Nie przesadzaj, doniczek szkoda. Juz samo to, co piszesz znaczy, że masz uczucia!
I nie ma w tym nic dziwnego... Po prostu chcesz znaleźć swój ideał, swój... wzór.
Kurcze i nie wiem co Ci dalej poradzić:/ Gdybyś mieszkała tu gdzie ja [albo gdybym ja mieszkała w Katowicach] wyciągnęłabym Cię na spacer i porozmawiała. Po prostu mi liter na klawiaturze braknie...
Strapiona
Fretka

T_Bag

Kicku nie jestes wcale beznadiejna jestes superrrr przez duze S!!! glowa do gory!!!

veronica_7

Ehh, ale mam dziś humor... :/
W szkole - dowiedziałam się za kogo ma mnie 3/4 klasy... Po prostu - nie ma kto zrobić składki? - Dominika ratuje honor klasy i robi. Nie ma kto zorganizować jakiejś akcji - ofkors Dominika się poświęci. I jak z ta pieprzoną klasą jestem 8 lat [bo w podstawówce razem byliśmy] to niektórzy nawet palcem w pewnych sprawach nie ruszyli! Wszystko im zwisa, a kiedy i ja mówię sobie "Trudno, olewka." i nauczyciel ochrzania to kto zbiera opieprz? "Dziewczynki, czemu to nie jest zrobione?" Szlag mnie trafia na te pieprzone bachory, znaczy - jest 5 porządnych osób, na których można polegać... !#$%&*^%*&$!!

___


Dziś jest 29 rocznica śmierci Zdzisława Maklakiewicza... Wspaniałego i niezastapionego inż. Mamonia w kultowym "Rejsie"... [*]
Dzis także odszedł Marek Grechuta... Jego piosenki to coś wielkiego...[*]

___


"Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy..."
:(

veronica_7

Właśnie, napewno nie kamien bo on nie czuje, słusznie Fretko ;)
I to nie jest głupie... Taka analiza... Fajna rzecz, porównujesz osoby, ich zalety, wady i inne...
Na twoim miejscu nie potrafiłabym wybrać między Ty`em a Robem, bo z tego wszystkiego wynika że obaj są super facetami ;)
Nie wiem co dalej napisać... Zabrakło mi mądrych słów ;)
Zastanawiam się jakie zmartwienia ma Ty... Tak nie wyglada na nieszczęśliwego, ale przecież po wyglądzie się tego nie pozna... Hm... Mnie tez się wydaje, że brakuje mu tej drugiej połówki.
:*

PS. Wiem że zapomniałam o Prestonie :P Przepraszam Preston:) Przypomniał mi się potem ;P

wikta

Hm...
Dzięki Wam wszystkim. To jest głupie co robie...

Tzn., bo moimi ideałami sa zawsze faceci, wktórych ludzie widzą tylko złe żeczy i cechy.

Np.
Wszyscy powtarzają:
,,Ten Robbie to czarny typek! Nie interesuj się nim! On ma więcej wad niż zalet"

Ja tak wcale nie uważam, ale cóż ile można go bronić.

Tak samo mama mi powtarza:
,,Ten Ty to jakis dziwny jest. Przystojny, forsiaty(jak to moja mama), a kobiety nie ma"

Nie wiem co mam zrobić, ale pozostaje wierna temu co lubię

Pozdrawiam
Rozerwany
Kicek

T_Bag

Każdy potrzebuje jakiegoś wsparcia, gdy czasem zwątpi ;) Każdemu się to zdarza :)
Ja nie bardzo przejmuję się zdaniem innych, a już szczególnie na temat który ja lubię. Rózne są zania na rózny temat i tak juz zostanie, ale każdy powiniem szanować to co ty lubisz.
Co do Ty`a, nie każdy facet który nie ma kobiety jest od razu ten zły. Ale nie martw się, moi rodzice też mi mówią że 'ten Ty to wariat', albo 'czemu bierzesz przykład z takich jak on?'
Akurat w tym moich rodziców nie posłucham, bo Ty mi dodaje powera i jest mi z tym dobrze. Nawet jeśli, jak to moi rodzice określili, wariat. Ale fajny:)
A Robie... Cóż mogę napisać na jegp temat? Nie znam go tak dobrze jak ty, ale mnie się wydaje spoko gościem :):)

Kiedyś moja kumpela powiedziała, że zawsze na EM sie śmieje, gdy ci ludzie krzyczą 'O My God!'... Ale jak ona by się czuła, co ona by krzyczała w takiej sytuacji? Bo ja nie wiem... Mnie by odjęło mowę... A co z tą głębią? Czy ona nie dostrzegła, że tu chodzi o POMOC?? Sama nie wiem:( Lubię ją, bo znam się z nią od przedszkola, ale to mnie troszki rozbroiło... Chciałam jej to powiedzieć, ale juz poszła.

No nic... Pozdrawiam was i lecę do nauki:) :*:*

Rika

Ojej widzę że mamy tu poważny temat.
Kochany Kicku(i wszyscy inni;))(mam nadzieję że nie obrazisz się że używam tego pseudonimu)
Twoje wachania są jak nadjbardziej normalne i wcale to nie jest głupie. Wiele osób zastanawia się, szuka swoich idoli, swoich autorytetów, wzorów. Jest to normalne i ,wydaje mi się, potrzebne. Są jednak także ludzie którzy się nad tym wogóle nie zastanawiają. Tacy ludzie są "puści". Ważny jest dla nich tylko komputer,telewizor, rzeczy materialne(oczywiście nie wszyscy). Nie potrzebne im do życia jest coś takiego jak autorytet. Po co im to, prawda? Najlepiej się uchlać i mieć wszystko głęboko gdzieś. Ale to już w skrajnych przypadkach.

Autorytet czy idol jest potrzebny. A najlepiej jak jest ich więcej niż jeden. Bo przecież nikt nie jest doskonały, a gdy ma się ich kilku to cechy naszych autorytetów się jakby dopełniają, co tworzy tak jakby ideał.(oczywiście chodzi mi o te dobre cechy).

Nie wiem czy mam rację, ale napisałam to co myślę, jak uważam. Rzecz jasna możecie się ze mną nie zgadzać, każdy ma własne zdanie. Muszę się przyznać że i ja często zastanawiam sie nad moimi autorytetami, kto nim właściwie jest? Jedno chyba jest pewne: autrorytet niepodważalny to Osoba Jana Pawła II. On nigdy nie bał się i nie wstydził się wyznawać swojej wiary. Dla służby Bogu zezygnował z aktorstwa, być może ogromnej sławy, co w dzisiejszych czasach jest bardzo żadkie. Nie wiele osób rezygnuje z pieniędzy, sławy na rzecz swoich ideałów, celów, czy właśnie dla Boga.

Jest jeszcze wiele osób, którzy godni są miana "autorytetu". Np boharterowie Kamieni na szaniec,którzy żyli kiedyś naprawdę i naprawdę walczyli w imię Ojczyzny, dla Ojczyzny i swoich rodaków. Jeśli ktoś czytał tę książkę, autorstwa wspaniałego Aleksandra Kamińskiego to wie o czym ja mówię.

Można by chyba takich wzorców wymieniać jeszcze długo. Mam nadzieję że jasno się wypowiedziałam. Oczywiście do naszej listy autorytetów można, a nawet trzeba dodać Ty'a Penningtona (i całą ekipę EMHE). Ich postawa, chęć pomocy innym i realizowanie tych chęci jest naprawdę czymś pięknym i bardzo ważnym, co w naszej rzeczywistości zanika już niestety. Ale my, właśnie zastanawiając się nad naszymi idolami, uświadamiamy sobie jakie wartości są dla nas ważne, jakimi wartościami chcemy się kierować. I to właśnie jest potrzebne. Bo dzięki temu te dobre cechy nigdy nie zaginą. To że szukamy autorytetów świadczy o tym że szukamy takich cech którymi my sami będziemy się kierować o co zatym idzie po pewnym czasie również możemy stać się autorytetem dla innych.

Długo się rozpisałam. Mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi. :)
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco.
Elly :*

Elly_3

Aha jeśli chcesz Kicku porozmawaić (i wszyscy inni też) to wal do mnie na gg. :) Chętnie pomogę :):*

wikta

Dzięki Wam za wszystko, ale dalej jestem dobita...
Poprostu, czytam wypowiedzi Robbiego i zaczynam sobie uświadamiac jakim on jest tak naprawde człowiekiem. W swojej naturze jest spokojny, zagubiony... Wypowiada się, że uwielbia sex i nie potrzebuje stałego związku albo co będe tłumaczyć przytocze wopowiedź:
W: Uważam że wielu ludzi jest zakochanych w samej ideii romantycznej miłości. A ja jestem zakochany w idei zeby nie chciec sie zakochac. Ale mam nadzieje ze ktos mnie kiedys przekona do przeciwienstwa

Ja myslę, że on sie tak na prawde broni przed stałym związkiem....
Ale dość o tym....

Chciałam powiedzieć, że Rob jest bardzo spokojnym i cichym człowiekiem. Dopiero po przeczytaniu jednego wywiadu, który odmienił mój pogląd na niego to zrozumiałam osobę, a może osoby zwane Robert i Robbie.
W większości piosenek z płytu Escapology pojawia się podmiot liryczny spokojny Robert i jego przeciwieństwo, czyli Robbie. I właśnie zdałam sobie spraę, że Robert Peter Maxymilian Williams i Robbie Williams to dwie zupełnie odmienne osoby.

Robert Peter Maxymilian Williams - spokojny, melancholijny. Cichy, pragnący zaznac prawdziwa miłość...

Robbie Williams - Szalony, zwariowany. Mówi, że ie potrzebuje prawdziwej miłości, a wręcz przeciwnie siadomie sie przed nią broni.

Jeśli widział ktoś teledysk do piosenki ,,A place to Crash" to tam może znaleźć porównanie Robbiego z Robertem.

Ostatnio zauwazyłam równiez, że Robbie zaczyna ,,wychodzić" na zewnatrz Roberta, zaczyna go opętać i owijac wokół siebie. Robert, ponieważ jest spokojny i cichy oraz tolerancyjny nie przeciwia się i poddaje się woli Robbiego. I to wszystko wychodzi na ,,live", ponieważ Robert jest coraz to bardziej zmeczony przed koncertami, traci konducje, przytył i to sporo... Robbie mówi mu ,,So Fuck It All" i Robert to robi i ma wszystko gdzieś. Mam nadzieję, że Robert powróci do stanu psyhicznego z przed nagrywania płyty ,,Intensive Care" wtdy był jeszcze moim kochanym, spokojnym, wrażliwym Robertem...

------------------------------ -

Umieram i płacze przy ,,The 80's"

T_Bag

SOtatnio zainteresowała mnie Robbografia czyli rysowanie Robbowych grafów:):)

Podzielę się nimi z Wami:

http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2019.jpg [i107.photobucket.com/al...] - świetna elektroniczna piosenka...polecam!!

http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2020.jpg [i107.photobucket.com/al...] - piekna piosenka z lat 80 tych

http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2018.jpg [i107.photobucket.com/al...] - tytułowa piosenka czyli The 80's. Świena. Opowiada o czasach Roba w Take That.

http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2017.jpg [i107.photobucket.com/al...] - Jak narazie najbardziej nie podobająca mi się piosenka z nowej płyty Roba, ale dla tych co lubią hip-hop i rap polecam!!

------------------------
W tle kochane ,,The 80's" by ,,Miaałł"

T_Bag

Fajne :]
Dużo tego czerwonego zurzyłaś lol :D
;*

Rika

Czy was też kiedyś nauczyciel doprowadził do płaczu?
Albo raczej... Was albo waszych znajomych??

Rika

Doprowadził do płaczu, ale dlatego, żezłą ocenę postawił czy coś konkretnego powiedział albo zrobił?

Fretkaa

W ciągu 2 dni 1 nauczyciel postawił 3 pały i doprowadził do płaczu 3 osoby.
Ta babka znęca się nad nami psychicznie. Cały czas wrzeszczy i gada że jesteś 'tacy a tacy'...
Ja nie wiem co ona będzie robić w 3 klasie :(
(ja nie płakałam, ale tych co płakali było cholernie żal :(( )

Rika

Kicek - gratulacje z powodu akcji;] Zarobbujmy okolicę;P
Rika - Ja [dziękować niebiosom] nauczycieli mam porządnych... Da się z nimi pogadać, zabawni, nie czepiają się o byle co... Ale jedna babka - uczy biologii i matmy to normalnie... W sumie jest fajna. Tekstami sypie jak z rękawa. Praktycznie na każdej lekcji można się pośmiać. Ale... cholerrrrnie wymagająca... Dziś oddawała testy z matmy - jedna 5 [Karol, najbardziej łebski matematyk w szkole], dwie 2 a reszta same kosy... Pisaliśmy test z biologii - nie było tak najgorzej, ale te wszystkie pepsydy, łańcuchy peptydowe, aminokwasy, etc., etc. to myślałam że mi w głowie eksplodują [anatomię człowieka mamy]... W sumie to nieźle - absolwenci gimnazjum nam mówili - w szkole wychodzili na trójczynach jakichś, a w liceum pięć, czasem nawet sześć... Ale na szczęście nie jest złośliwa, nic takiego...
A babce się nie dajcie! Nie pozwólcie żeby się koledzy [czy tam koleżanki] załamali [-ły] psychicznie z powodu jakieś zrytej baby!
Ufam że się ułoży:*
Fretka
PS. Heh, wielka, ogólnopolska gazeta "Głos Garbowa" ^^ (lol2) xD, przyjęła do druku mój felieton. "A widzisz mówiłem, że ty się na tym znasz" - tak to mój wuefista skomentował po przeczytaniu ;D

wikta

Wiecie co?? Doszły do mnie plakaty Robcia z naszej akcji!! O my God!! Są cudowne!! Dziś sie spotkałAM z Mareczkiem i mi je przekazał sa śliczne jak tylko znajde czas wrzuce zdjecie. A jutro na miasto rozwieszać!!

T_Bag

Super :]:]

No staramy się nie dać, ale to nie takie proste... Mój kolega płakał pół godziny... A on ot tak sobie nie płacze. Gdybym ja dostała te 3 pały, albo nawet 2, to też bym płakała... Ze swojej bezsilności... :(
Ale już ok lepiej, dzięki :)

:*:*

wikta

Qurcze jakby tak mugl mi ktos streścić dzisiejszy odcinek EMHE, bo jak zwykle miałam zawody....
Eh....paranoja!!
Przegrałysmy obydwa mecze ale jestesmy teraz w mocniejszej grupie także za bardzo sie nie przejmuję...

Moja Robakcja trochę stopła - taśma mi sie skończyła.......

Qurcze tak sobie myslę...że...to wszystko co piszą w gazetach o Robbim i jego życiu itp. to może być prawda...ale jakoś się tym nie przejmuje...

Ostatnio niemiecka gazeta napisała że on i Johnyy kupowali w aptece pieluchy a jak kasjer sie zapytał po co im to John odpowiedział,, Bo Rob sie w nocy moczy..." ale miałam polewe...sam Rob skomentował to tak:
Nigdy nie byłem w takim mieście i nigdy nie wchodziłem do takiej apteki, a nawet jakbym sie moczył to co wam do tego?
Dziwnie to odebrałam........

Załamana
Kicek

T_Bag

Dobrze tego nie opiszę, bo sama nie potrafiłam się skupić na patrzeniu... :( Tak to jest kiedy się ogąlada film u kuzynki, która cały czas mówi ci "chodź tu mi frytki sprawdz!" ;// No ale, 'uroki' rodziny...
Odcinek jak zwykle bomba, troche śmiechu i chwile wzruszenia...
Domek i wnętrza-no wiadomo;)
Ale wiedziałam, że największe wzruszenie wywoła pokój dla porwanej dziewczyny... :(( I się nie pomyliłam. Na ścianie był wielki napis: "HOPE"
A matka wciąż wierzy...
Na końcu Ty jeździł na deskorolce po tych rampach ;D Biedacto się wywróciło;/ ;P
Wszystko pięknie:) Teraz jeszcze tylko tydzień i następny boski odcinek:))

I zauwarzyłam, że Mike się fajnie obciął ;D (choć to juz tydzień temu;p). Ale wg mnie ładniej mu było w tych dłuższych włosach (lol)

I nie załamuj się z żadnego powodu =] ;))

;**

Rika

Dzięx Rika za opisanie odcinka...tak fakt Mike ma świetną fryzure!!
Wogule jakoś mi dziwnie ...jutro ruszam w miasto z Robplakatami....
potem na chrzciny i znowu robplakaty....chce wszystkie rozwiesic jutro bede robiła:):) zdjecia wiec spoxik:):)

wikta

No to może ja opisze moje dzisiejsze poczynania...
A więc tak:
Najpierw okleiłam całą Ligotę(dzielnica w której mieszkam)
Potem przykleiłam pare plakatów w centrum Katowic( bo resztą Marek mówił, ze się zajmie)
Następnie okleiłam trochę Mysłowic i Tych(byłam na chrzcinach siostrzenicy, która tam mieszka)
A na końcu okleiłam Kokociniec(tam chodziłam do szkoły)
Rozkleiłam 45 plakatów:):)

Największe jaja były w centrum...
Weszłysmy w ulicę(nie mam pojecia jak sie nazywała) już przyklejamy plakat, a tu moja qumpela, z którą rozklejałam krzyczy ,,Kicek policja!", a ja na to szybko zrywam plakat(na szczęście się nie potargał)....uf... policja pojechała....

Następna polewka była na przystanku.
Przyklejamy drugi plakat na słupie palaktowym(tak je nazwałam), a tu zatrzymuje się policja......byłysmy pewne, że nas ochrzania, a gość otwiera szybe i mówi:
,,Ej...dacie mi jeden plakat?"
W pierwszym momencie mnie zatkało, ale sie opamiętałam i dałam im dwa....
Potem widzieliśmy jak leżało to u nich w aucie w bagażniku i było fajnie widać:):)

A tu kilka fotek:):)


http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2023.jpg [i107.photobucket.com/al...]
http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2024.jpg [i107.photobucket.com/al...]
http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2025.jpg [i107.photobucket.com/al...]
http://i107.photobucket.com/albums/m310/emhe_2006/DSCN2028.jpg [i107.photobucket.com/al...]

T_Bag

Ligota stała się - Robgotą
Mysłowice - Robwicami
Katowice - Robicami
Kokociniec - Robniecem

Bardzo mi się podoba ta zabawa:):)

T_Bag

Super akcja! ehh, gratulować, gratulować...:)
Powodzenia w dalszym robbowaniu:*
Fretka [dla której ostatnio świat jest deszczowy, szary i without love...]

wikta

Tak sobie dzisiajsiedziałam i wpatrywałam się w zdjęcie Robbiego podczas nagrywania Intensive Care czyli podczas okresu, w którym Rob uczestniczył w Soccer Aid itd...
Rob wtedy był taki zamyslony, zadumany...rozmyślał tylko i wyłącznie o tych biednych dzieciach...ja tez dzis tak udiałam i myslałam...
Wyobraźcie sobie: my narzekamy na nauczycieli.
One nie chodxza do szkoły
My narzekamy kiedy połączenie internetowe się nam zerwie:
One nie mają internetu, komputerów, telewizorów, komórek, pieniedzy, samochodów, ubran, jedzienia, dachu nad głową...i to jest okropne...

Wydaje nam sie, że jeśli zepsuje nam się komórka, albo ograniczy połączenie internetowe to jest koniec swiata...oni nie mający dachu nad głowa ciesza się jeśli nie pada...
to okropne....

czyję się z tym źle.....

Pozdrawiam
Smutny Kicek

T_Bag

To prawda... Kurcze, ja też myślałam o tym ostatnio... O tych biednych i pokrzywdzonych przez los dzieciakach...
Tak często narzekamy na to wszystko co wymieniłaś - nauczycieli, wolny internet, stary komputer czy, no nie wiem, komórkę bez aparatu... A dla tych dzieci przedmioty, którymi posługujemy się codziennie i które uważamy za normalne i trochę już przestarzałe są... obiektami marzeń! Dzieci i młodzież są "solą tej ziemi".. Ale większość z nich traci nadzieję, ba, w ogóle nie ma nadziei, że uda się jej cokolwiek w życiu, że wybije się wyżej... Młodzież w coraz wcześniejszym wieku sięga po alkohol, dragi, szlugi, żeby zapomnieć... żeby chociaż na chwilę być szczęśliwym...
A z innej beczki - dzieci chore? Pomyslcie o nich... Chemia, walka z chorobą, lekarstwa... Pół sukcesu jeśli choroba jest uleczalna, bo np dzieci z wadą wzroku? Albo z AIDS?

Fretka [która jest załamana, ma jutro testy z matmy i z WOSu oraz znienawidzonego niemca, pan **** niebezpiecznie zbliżył się do pewnej dziewczyny i widzi, że świat nie jest taki jak w "Imagine" J.Lennona]
______

It's so fuckin' world... It's so cruel world... World without love, hope and faith... (-- tak mi się jakoś nasunęło...

Fretkaa

Jak to teraz czytam to płakać mi się chce... Bo to wszystko jest prawdą...
Też kiedyś się nad tym zastanawiałam... Dlaczego niewini cieprą? Dlaczego... Dlaczego ja narzekam na to na przykład, że nie mam VIVY, MTV, komputera w swoim pokoju i nie widziałam najnowszego filmu??
Już mi się gorzej robi:( Taki mi jakoś głupio...
A co do tych chorób... Gdy napisałaś "chemia" przypomniała mi się Kassanda z EMHE...:( Choć sama chorowała i nie była najbogatrza chciała pomagać... Też bym chciała taka być... Ale nie jestem.

A te plakaty-fajne ;) Jak będę przejeżdzać przez Katowice czy Tychy będę wiedziała czyja to robota:) bomba

:*

Rika

Dziś przeczytałam jeszcze raz ostatnie trzy posty [Kicka, mój i Twój, Riko] i... uśmiechnęłam się. Serio.
Bo... nie musi być tak źle! Przecież jesteśmy my! Ludzie z forum o EMHE! Zdajemy sobie sprawę, że jest źle... i chcemy pomagać!
Wiem, niektórym nie da się pomóc [np wyleczyć z raka]... ale można ułatwić komuś cierpienie, ulżyć. I materialnie [np zbiórki pieniędzy na lekarstwa], i duchowo [w chorobie wazne jest też po prostu bycie z drugą osobą]. Rika - "Też bym chciała taka być... Ale nie jestem". Ale możesz być! Najbrobniejsze rzeczy też się liczą...
Życie to loteria. Jedny będzie miał lepiej, inny gorzej, ale...
Nagrodą zawsze można się podzielić
;)
"Obiecuję zrobić wszystko co w naszej mocy, aby ułatwić wam życie i dać nieco szczęścia" /Ty Pennington/
To zakończę znanym.... LET'S DO IT!:)
Pozdrawiam gorąco:*
[w o niebo lepszym już nastoru] Fretka

___


"Imagine all the people living life in peace..." /J.Lennon/

Fretkaa

:):)
Od razu mi lepiej. A popatrzcie od czego się zaczęło! Od jednego pogramu, którego nigdy mogłyśmy nie zobaczyć, gdyby nie wyświetlał go POLSAT albo jeszcze inna stacja! Jeden program!
Program w którym ludzie sobie pomagają.
A teraz my chcemy pomagać! I wierzę, że 'zarazimy' tym innych! I że będzie nas wiele, wiele więcej!
I pewnie jeszcze poprowadzimy niejedną akcję, albo przyczynimy się do zbiórki pięniędzy na jakiś cel...
Albo same swtorzymy jakiąś... organizację?? 'Pomoc dla innych' albo cuś...
Tak jakoś czuję... Czuję że my, ludzie z forum jeszcze zdziałamy wiele dobrego! :)
Nareszcie coś mądrego powiedziałam:P Nareszcie w uwierzyłam w siebie NAPRAWDĘ. Jak nigdy:)
Ja już chyba pomagam... Kilka małych SMSów na jakąs rzec (np. na stypendia dla ubogich a utalentowanych) to niedużo, ale ja uwarzam że liczą się chęci. Niektórzy nie. Np, moi nauczyciele :D

Fretkaa

Masz rację Fretka! Tak sobie też myślałam...:):)

Wiecie co Wam powiem...Rysowanie graffiti mnie wkręciło! Na każdej religii rysuje jakieś związane z Robbim. Na razie nie robiłam zdjec bo nie sa skonczone potrzebuje jakiejss wolnej niedzieli albo soboty zeby wszystko dokończyć:):)

Qurcze tak bardzo chciałąbym pomagać...
WAlcze z moja koleżanką o jej piątkę z wypracowania. To znaczy jutro nie ide na unihoca tylko napisze jej wypracowanie...

Ciesze sie ze bede mogla jej pomoc

Znamrtwiony
Kicek

______________________________ _______________

We are the Pet Shop Boys!!

T_Bag

Ehh, no i tak trzymać, powiało optymizmem:)
Ja od jakiegoś czasu na co nudniejszych lekcjach bazgrolę sobię różne głupoty... a potem dno mojego plecaka przykrywa sterta pomazanych papierów;D
Albo sobie skrobię do mojego pamiętnika coś... Ale z tym to musze uważać, bo jakby któryś nauczyciel skonfiskował i przeczytał to... chyba by mnie ze szkoły wywalili:D
Pozdrawiam:*
Fretka

Fretkaa

Ja bym się najbardziej przeraziła, gdyby jakiś nauczyciel albo ktoś z mojej rodziny wszedł na mojego bloga :D :P

wikta

Jaka jestem szczęśliwa!
On(*********) powiedział, że mnie kocha! OH MY GOD!!

Zawał.......

A tak poza tym dzis mialam fajny dzionek:):) Dwie piąteczki...
A jutro ,,kochany" WOS i ,,kochana" fizyka....
Umieram....
Ale się troche poucze to bedzie dobrze:):)

______________________________ ____________
Ciesze swoje uszy kochanym ,,Good Doctor" lub ,,Viva life on Mars"


I went to the dr to get a prescription
I told him little fact and lots of fiction
About a bad back that I ain?t got
He tried to sell me faith healing
But I think not
I want Xanax, Vicadin and Oxycotton


He said this one?s to take you up
He said this one?s to take you down!!!!!!

Yeah.......................... .............................. .........

T_Bag

Cieszę się z Twojego szczęscia :):)
No to powodzenia z NIM :D

A mnie nikt nie chce:(( Ale na serio. Tylko jeszcze się trzymie oglądając EMHE i 'Detektywów' :D
I dopóki nie znajdę sobie chłopaka będę sobie powtarzać że oni tylko wszystko psują! ;D;D Głupie, ale pomaga ;p
;**

wikta

Ja tez nie mam chłopaka...On raczej nigdy nim nie bedzie:):)
Poprostu fajnie mieć świadomoś, że ktoś kogo bardzo lubisz bardzo cię kocha...
Ja żyje na opowiadaniach i EMHE, którego i tak nie moge oglądać (zawody)
Ale kiedy tylko spojrze na moja ścianę polepsza mi się:):) Każdy dołem zostaje zdetronizowany do tego jeszcze dochodzi Robbie i Good Doctor i jest świetnie!!
Czuję sie dziwnie.... boli mnie głowa i żołądek.......

Pozdrawiam
(piszacy o głupim Zbyszku) KIcek
______________________________ ______
,,Robbie Williams takie one adoral with water in the morning"