Może nie rewelacyjna gra aktorska, ale ma w sobie z pewnością coś, co przyciąga i zachęca, aby film z jej udziałem obejrzeć. Jako aktorkę poznałam ją przy słynnym (lub mniej słynnym) "Bates Motel" i przyznam, że doskonale pasowała do swojej roli. Nigdy nie mogłam jej rozgryźć. Jako Norma niby pokrzywdzona przez los, a z drugiej strony obłudna i fałszywa. I co się teraz okazuje? Również w "Chłopiec w pasiastej piżamie" miałam okazję ją oglądać, chociaż wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy. No i kiedy obejrzę "Obecność" znów będę mogła zobaczyć jej dość dobrą grę aktorską. Do trzech razy sztuka!
Tak intryguje, przyciaga. Bardzo solidna aktorka w czym nie grała, to robiła to naprawde bardzo dobrze. Szwajcarski zegarek wśód aktorek jak dla mnie!
Mi dopiero się przypomniała w "Obecności" . Świetnie tam wypadła i generalnie no coś tam mnie ruszyło, jest urokliwa :P choć to nie mój wiek.
Ciężko jej nie lubić miewa lepsze gorsze role ale wypada w nich dobrze.
widać, że dobrze czuje się w różnych thrillerach czy horrorach, bo przy takich filmach wypada najlepiej :)
Zgadzam sie ze wszystkim oprocz tego , ze nie jej gra nie jest rewelacyjna (?) Przeciez jako aktorka na tle innych aktoreczek poprostu sie wyroznia strasznie. Cala ta lista z top20 moze jej buty czyscic jezeli chodzi o warsztat aktorski.
Dokładnie. Rewelacyjna aktorka. Nie jest typem klasycznej piękności, ale ma w sobie coś ujmującego i kojącego, czego brakuje klasycznym seksbombom. Horror, to jeden z najtrudniejszych gatunków do zagrania(oczywiście nie mówię tu o głupotkach, slasherach, czy zombie movies), a Vera pokazała po raz kolejny, że gama jej aktorskich walorów zasadniczo nie ma końca. 'Obecność' jest tego najlepszym dowodem. Zakasowała tam absolutnie wszystkich. Po seansie ciężko jest w ogóle pamiętać jakąś inną postać z tego filmu.
Fakt ma w sobie coś magnetycznego i to również przekazuje swoim bohaterkom, dlatego trudno byłoby szukać lepszej aktorki do roli Lorrain w filmie "Obecność".