Ville Valo

Ville Hermanni Valo

7,7
14 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Ville Valo

ja mam tą płyte, nie wiem jak wy ;p wypowiadajcie się.

villemaniaxD

Komfortowa sytuacja byłaby wtedy, gdyby Him upodobnił się do siebie sprzed 5,10 lat.
Mam WIEEELLLLKĄ nadzieje ( jeszcze i wciąż ), że Ville pokaże na co Go stać!!!!! ale to chyba nie ten moment :((

elliv_

Co możecie wiedzieć może jeszcze będzie dobrze na koncertach.. I nie mówcie, że nie o nagłośnienie tu chodziło bo Ville się musiał drzeć sama widziałam mikrofon był za cicho wzmaczniaczów nie było słychać.. Nie były włączone chyba i to na pewno miało wpływ na cały zespół... Podobało wam się tak ,,HEARTKILLER" ale gdy jakże mądra BLOOD się odezwała prawie wszystkie zmieniłyście zdanie... więc co się dziwicie Villemu, że zmienia styl. Same lubicie niektóre the rasmus który jest popowym szajsem ale HIM wam nie odpowiada jak zrobił trochę bardziej płytę w popowym stylu. DS and BH też nie było boskie a potem mieli ZARĄBISTE płyty i nie wiem co macie prawie wszystkie do DL :PPP

merry2000

Tak, zgadza się "Heartkiller" i "Like St..." podobały mi się od samego początku i podtrzymuje swoje zdanie. Zresztą, potwierdziłam to, również po przesłuchaniu całej płyty i po założeniu tego tematu.
Powiem więcej, jak pierwszy raz usłyszałam "Like St. Valentine", ucieszyłam się i pomyślałam, że to będzie zaj...płyta. Ale NIESTETY w/g mnie nie jest :((

elliv_

sorry merry ale to że zmieniły zdanie to nie moja wina... ja ich do tego nie namawiałam. ja powiedziałam to co myśle i po prostu prawda jest taka że płyta jest do dupa y. A to że 9 letnie dziecko ma wąty i się zdenerwowało i zablokowało mnie na gg chociaz do niego nie pisze to pecha xD Myśle że nikt nie jest tutaj tak głupi żeby zmieniać zdanie bo ja się inaczej wypowiewidziałam. Merry musze cie rozczarowac ale nie jestem guru ;p jakbys mnie poznała to byś wiedziała. Podrawiam wszystkie te które nie myślą że ine zmieniły zdanie przeze mnie xD czyli wszystkie oprócz merry.

bloodecode

przepraszam za błedy ;D ale niestety nie ma tu opcjii edytuj xD

elliv_

Dying song mi się w tym momencie najbardziej z płyty podoba, katuje tą piosenkę, a oprócz tego Shatter me with hope, Like St Valentine, Love the Hardest Way, In Venere Veritas. Z resztą wszystko mi się podoba, nie wiem ale nie mam takich odczuć jak wy, nie zawiodłam się na niej. I nie jestem jedyna xD, na Youtube czytałam komenty i większość jest przychylna...

użytkownik usunięty
villemaniaxD

taa, jasne, blood nas opętała jak szatan i sprawiła, że nie podoba nam się płyta HIMa. boże i co jeszcze? gdyby screamworks było dobre to bym tego nie ukrywała i nie krytykowała a że nie jest to już nie moja wina ;p
ja teraz katuję Katherine Wheel, całkiem fajna piosenka w przeciwieństwie do reszty np.The Foreboding Sense of Impending Happiness

Wiecie co??? Oglądam teraz najnowsze wywiady z Ville'm i trochę mi się Go żal zrobiło.... bo, kurcze, tak sobie myślę..., że On na pewno chciałby, żeby ta płyta podobała się wszystkim ( na pewno dużo pracy w nią włożył i w ogóle...)no ale cóż....

użytkownik usunięty
elliv_

no, w sumie zawsze sie mówi, że dużo się pracy włożyło, że to najlepszy album itp. gdy jest się muzykiem.
myślę, że on chyba sobie zdaje sprawę,że to nie jest najlepszy album HIMa jeśli nie... to powinien wiedzieć, że my kochamy najbardziej stary HIM i że nie musi robić muzycznych eksperymentów.

no nie wiecie że ja jestem córką antychrysta tłum. (Marilyna Mansona) ;p
to prawda Katherine Wheel ma fajny tekst i fajny początek myśle że to jedna z fajniejszych wpada w ucho heartkiller i Like St. Valentine też uchodzi wiecie single mają najwiekszą szanse xD co do reszty znacie moje zdanie. Niemacie wrażenia że Scared To Death jest do czegoś podobne? Czy już przypadkiem już gdzieś tego nie słyszeliście? Już nie jedna osoba mi to powiedziała, i jestem ciekawa.

bloodecode

Ja ten album już strasznie skatowałam na MySpace i wbrew większości na tym forum, dalej z niecierpliwością czekam na swój egzemplarz, aż trafi on w moje ręce, żeby katowac go dalej i dalej i jeszcze raz...

Wbrew waszym opiniom (a przynajmniej większości z was) mnie się tam ta płytka podoba. Jasne, że jest inna, ale każda ich płyta jest tak naprawdę inna. Słucham ich od 10 lat i jeszcze się nie zawiodłam (no może po Dark Light trochę mniej ich słuchałam, chociaż przy częstszym jej słuchaniu i ona zyskuje i trudno mi stwierdzic, że jej nie lubię, bo tak nie jest).

Screamworks miała byc według tego co mówił Ville, albumem przy którym chce się potańczyc i tak właśnie jest, a ja nie widzę w tym nic złego. Teraz gdy mam ochotę potańczyc mogę załączyc HIM-a, a jak mnie najdzie bardziej melancholijny nastrój to mam inny ich album i tyle. Gdyby ciągle grali tak samo to by były wąty, że wszystkie płyty są takie same, a tak mamy różnorodnośc :P

Katherinegol

A ja z kolei zauważam tu analogie do zeszłorocznych narzekań na nową płytę Placebo, przez którą tak naprawdę wróciłem do ich twórczości i pokochałem ją na nową. Lekka zmiana w muzyce i fani się burzą. A jak przychodzi, co do czego to pod koniec roku wymieniają płytę jako jedną z najlepszych jakie słyszeli w mijającym roku.

Nigdy nie byłem fanem Him, słyszałem ich piosenki, nawet podśpiewywałem, ale byłem zdania, że to bardzo nudny zespół i gdyby nie Ville nic by nie osiągnęli. Od dwóch płyt ich słucham regularnie i dopiero zaczynam ich doceniać. Na poprzedniej płycie pokazali, że mogą uderzyć w głębsze dźwięki i pokombinować z formą. Wydaję mi się, że dzięki tamtej płycie na nową odkryli w sobie siłę i zapał. Teraz na Screamworks odkrywają się na nową, co że bardziej komercyjnie. Chwała im za to! Przecież zawsze byli uwielbiani za ultraprzebojowość :)

soczek_kiwi

Przejście z ostrego, mocnego, ciężkiego brzmienia ( płyta G.L.vol666) w "Screamworks" czyli album, cytuje"...przy którym chce się potańczyć...",nie wydaje mi się lekką zmianą w muzyce :)

elliv_

Co myślicie o wersji akustycznej tej płyty???? Według mnie niektóre piosenki brzmią o wiele lepiej.

użytkownik usunięty
elliv_

nie słyszałam jeszcze, masz jakiś link czy coś?

HASŁO: yume http://chomikuj.pl/Yume/Muzyka+i+PV/H/HIM/01.+Albumy/*5b2010...
CD 2

elliv_

O NIEEEBBBOOOO lepiej!!!!!!:))))))))))))))))
Nie ma tych dźwięków z kosmosu i w ogóle:D Tylko Ville i gitara. Wersja acoustic jest ok:))))))))))))

użytkownik usunięty
elliv_

dzięki ;p mmm... przyjemnie się tego słucha, heartkiller pięknie brzmi *___*

Porównałam wszystkie piosenki i np."Ode to solitude", "In the Arms of Rain", "Disarm me", "Scared To Death" w wersji orginalnej, dla mnie, absolutnie nie do przyjęcia( jest w nich coś co mnie drażni) Natomiast te same utwory akustycznie......inny świat:))Cieszę się, że jest alternatywa:) Przynajmniej dla mnie:)))

elliv_

Może później, jak zaczną się koncerty, pojawią się lepsze ("Himowskie") aranżacje utworów z tej płyty, bo tych w pierwotnej wersji po prostu nie mogę...

użytkownik usunięty
elliv_

taa, mam nadzieje, że na koncertach zabraknie tych techno ozdobników -,-

Bardzo ładne są te wersje akustyczne ale i tak wole płytę :) i tak mi jeszcze złota myśl do głowy przyszła na temat komercji i tego, że uważacie, że HIM się skomercjalizował. Myślę że oni od pierwszej płyty byli komercyjni bo gdyby tak nie było to nie usłyszelibyśmy nigdy ich muzyki, a oni by dawali co najwyżej koncerty dla fok i białych niedźwiedzi gdzieś na kole podbiegunowym xD ;P. Zgadzam sie z fmaniac że jak by grali na jedną modłę to pewnie wtedy miałybyście wąty do tego że zawsze to samo jest na płycie i nic odkrywczego nie robią. A to by w istocie strasznie nudne było :p

villemaniaxD

dzięki Ci dobra istoto villemania :) dobrze jest miec sprzymierzeńca :P
ja jeszcze nie słuchałam akustycznej wersji (czekam aż ją będę miała na CD), ale nie wątpię, że będzie zapierac dech w piersiach, jak wszystko unplugged w ich wykonaniu. Ja tam na tej płycie nie słyszę żadnych techno wstawek, jak już to dźwięki lat 80-tych, które wiadomo były trochę kiczowate, ale przyjemnie się ich słucha, tym bardziej w tej HIM-owej wersji. Mnie ta płyta nie zawiodła, a wręcz z jeszcze większą niecierpliwością czekam na kolejną, by zobaczyc czym ta mnie zaskoczy (a wiadomo już, że na bank wyjdzie :))
wiadomo, każdy ma swoją opinię i chwała za to, bo jakby wszyscy tak samo myśleli to byłoby naprawdę nudno, no i nie byłoby muzyki jaką robi HIM - a tego z pewnością bym nie przeżyła :)

Katherinegol

No właśnie lata 80,a nie techno dźwięki, które brzmią mniej więcej tak: "upcys dupcys" xD

villemaniaxD

haha, "upcys dupcys", no właśnie, na tej płycie nie ma "upcys dupcys" :)

villemaniaxD

:DDDD villemaniaxD Ty to mi zawsze potrafisz humor poprawić :DDDDD

Do fmaniac, jeżeli lubisz umplugged w wykonaniu Ville'go i Him to polecam posłuchać akustyczniej wersji, jak najszybciej!!!:))))

Czy od pierwszej płyty byli komercyjni???? nie wiem... może utwór Join Me, który otworzył ich na Europę i uchronił przed koncertami na kole podbiegunowym dla trzech niedźwiedzi i dwóch fok :DDD( nie no villemania, uwielbiam Cię:))))

Nie chodzi o granie na jedną modłę ale o zachowanie tego "czegoś" co było słychać w pierwszych płytach; melancholię, eteryczność, mroczność połączone z mocnym, ciężkim, ostrym brzmieniem gitar - szczególnie bas i... perkusji (jak np. w Borellus). Takiego Him'a pokochałam...i takiego chcę Go mieć...

Słucham i słucham nowej płyty i chociaż bardzo chciałabym się do niej przekonać, to na prawdę nie daje rady. Sama siebie nie oszukam, nie podchodzi mi i już.
Natomiast acoustic, owszem - Ville i gitarka, super!:)))

elliv_

lubię unplugged by HIM, a wręcz uwielbiam, i na bank wysłucham, zakatuję i w ogóle, tyko chcę to zrobic z własnym egzemplarzem "Screamworks", wystarczy, że "zgwałciłam" ten album słuchając go najpierw na MySpace ;P

wg mnie "to coś" ciągle tam jest; melancholia, eterycznośc, mrocznośc, na pewno słyszysz to na wersji akustycznej, w tekstach, a jak są tam, to muszę też byc i tu ;P ja też lubię jak mocniej przygrają, ale w tej wersji też mi się podobają, co poradzę :) Ja po kilku razach jestem do niej na bank przekonana. Swoją drogą farciara ze mnie, bo jak by mi ta płyta nie podchodziła, też bym pewnie wylewała tu swoje żale i ubolewała nad tą tragedią jaką musi byc zawiedzenie się na Him-ie :)

Katherinegol

Tragedią bym tego nie nazwała, za dużo powiedziane :))))
Myślę również, że nikt tu nie ubolewa ani żali nie wylewa, raczej wyraża opinię na temat czy nowa płyta podoba się czy nie...:)))
Przecież po to forum jest, czyż nie?????:)))))))))

elliv_

ja to tak hipotetycznie mówię, jakby ze mną było, gdyby było, że by się tak zdarzyło ;P
opinię jak najbardziej należy wyrazic :)
od tego forum jest i tego się trzymajmy ;P a zawsze fajnie poznac zdanie innych na temat tego co kochasz najbardziej :) no i bronic swego do upadłego, że tak zarymuję ;)

Katherinegol

"Wałkuje" temat komercjalizacji...
Rzeczywiście, trudno jest wytyczyć granice, która ustala co komercją już jest a co jeszcze nie.
Przyjmując (zgodnie z definicją), że komercjalizacja to dostosowanie brzmienia utworu do potrzeb szerokiej grupy odbiorców, kosztem artystycznej jakości, mogę powiedzieć, tak, Him skomercjalizował się, ponieważ Jego utwory dalece odbiegają od tego co tworzył 10 lat temu, przez co, w/g mnie są gorsze i są dostosowane do gustów amerykańskich, a więc szerszej publiczności, na co wskazuje, chociażby, ilość zaplanowanych koncertów w USA.

elliv_

no tak, tylko pytanie brzmi: czy brzmienie utworów było dostosowywane do potrzeb szerokiej publiczności? czy może mieli oni teraz ochotę na takie oto właśnie klimaty? (pomijam fakt gustów amerykańskich ;P)

użytkownik usunięty
Katherinegol

właśnie, zastanawia mnie jedno: dlaczego trasa promująca screamworks obejmuje tylko festival w australii,TYLKO 4 koncerty w europie, a reszta to anglia, usa i kanada? dlaczego nie ma dużej trasy europejskiej?

wiem, mnie to też wkurza, ale może po wakacjach wybiorą się w trasę po Europie. Zobaczą jak wygląda sprzedaż i wtedy zdecydują, gdzie wystąpic.

Katherinegol

No na pewno zrobią większą trasę w Europie, ale wątpię żeby zawitali do Polski... Wydaje mi się, że nie mają tu zbyt wielu fanów i chyba zdają sobie z tego sprawę. A dla nas 5 czy 6 koncertu się nie opłaca robić xD

villemaniaxD

jak to się nie opłaca, jakbyśmy się zebrały to kasa by się znalazła ;P

użytkownik usunięty
Katherinegol

wg. mnie sie opłaca, jest mnóstwo fanów HIM, widać to po kanałach na you tube, kontach na last fm itp. tylko, że oni nie byli u nas od 2001 więc na koncert bym nie liczyła

No nie wiem czy byśmy zdołały tyle uzbierać, jeszcze pierwszego miliona nie ukradłam xD. Nie zauważyłam jakoś specjalnie dużo osób z Polski na youtube i lastfm ale może nie patrzyłam uważnie.

villemaniaxD

oj, myślę, że tyle osób co na koncert potrzeba to by się łatwo znalazło...

Katherinegol

co tu dużo gadać. Płyta beznadziejna, rzadko kiedy wychodzi muzykom an dobre kiedy kombinują ze swoim stylem ( chociażby My chemical Romance, Linkin Park, swego czasu metallica). A takie zespoły jak Iron Maiden ciągle mają swój styl i FAJNI KOCHAJĄ ICH ZA TO. Myślałam, że ville zrozumie to po płycie również niewypale Dark Light. Widocznie nie zrozumiał....

P.S głos tez już nie ten sam. Widać, ze ciężko mu krzyknąć już, nie te lata...

Katherinegol

"...czy może mieli oni teraz ochotę na takie oto właśnie klimaty?..."
Może i tak, ale doświadczenie uczy, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, dlatego nasuwa się kolejne pytanie...jaki był powód tej Ich zachcianki????:))))

użytkownik usunięty
elliv_

nowy wywiad: http://www.youtube.com/watch?v=HqA0VG6vTNk&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=_uVbk4IE2ak&feature=player_embedded

wie ktoś o co chodzi z tymi gejami i hetero, o czym oni gadali? bo ja zrozmiałam, że gdyby był gejem to miałby łatwiej, czy coś takiego, ale nie wiem. oni chyba swatają ville z tą niemką O________o

chodziło o to że byłoby łatwiej z facetami, bo z kobietami trzeba się ostrożnie obchodzic i w ogóle...
a tak poza tematem to ten program to jakieś straszne badziewie w tej mtv ;P

użytkownik usunięty
Katherinegol

aa tak myślałam ^^ a ta niemka co obok niego siedziała to gwiazdeczka z playboy'a, na szczeście na nią nie leciał, to wykazuje, że ma jeszcze trochę oleju w głowie.

Też mi się wydaje, że to o to chodziło.
Ta laska, to jest właśnie typ kobiety, na którą ( tak myślę) Ville raczej by nie "poleciał";)Zresztą, Jego reakcja, miny.....Monica Valo - żenada, mogli coś mądrzejszego wymyślić :p :D. Potem jej trochę "łyso" było, bo Ville ją najzwyczajniej w świecie "olał" :p

bloodecode

Cześć Dziołchy! Ja tu po raz pierwszy (cóż, nie wpadłabym na to że Ville Valo jest na FilmWeb :P )Oczywiście jestem fanka zespołu HIM :)

Co do nowej płyty: fakt, jest inna (bardzo inna ?) od tego co chłopaki robiły wcześniej. Mam co do niej mieszane uczucia :) Wolę wcześniejsze płyty, ale na tej też jest kilka ciekawych kawałków (dla mnie szczególnie In Venere Veritas (oprócz "Let's fall apart togheter NOW! xD), Heart Killer, Shatter me with hope).

Co do wywiadu do którego link podała ikalintu gdzieś tam wyżej xD : przepraszam, ale czy on powiedział (part 2) że nie jest singlem ?! Jeżeli tak (o ile moje umiejętności angielskiego nie zawiodły xD) to bardzo mnie to cieszy :)) (chociaż nie wiem jeszcze co to za dziewczyna/chłopak). Bardzo fajnie wygląda w tym wywadzie ;)

A na stronie Eski Rock jest dość intrygujący film z Vlle xD :
http://www.eskarock.pl/index.php?page=news_eska_rock&ph_tresc_glowna_start=show& cmn_id=44931

Hilarious2

No właśnie tak się dało słyszec, że nie jest singlem :)
A co do wyglądu, czyż on zawsze nie wygląda bardzo fajnie? ;)

bloodecode

haha odniosłam wrażenie, że kiedy całował tę babkę (w tym programie na MTV) robił do dość niechętnie xD a później jak najszybciej się od niej odsunął xD

humalassa

Bo prawda jest taka, że nawet gdyby Ville potrzebował dziewczyny na wczoraj!!!xD to akurat ta laska i tak nie miałaby szans!!!xD:p

Czy jest singlem, czy nie. Ville, gdzieś już to powiedział, że nie jest, chyba przy okazji piosenki "Like St...."
Ale z Nim to nigdy nic nie wiadomo, bo kręci w wywiadach, jak mało kto. :DDDDDDD :))))))))

elliv_

no, w końcu zawsze powtarza, że umie bardzo dobrze kłamac w wywiadach ;)

Katherinegol

Screamworks: Love In Theory And Practice(Ltd) czyli ta zawierająca drugi krążek z utworami w wersji akustycznej jest limitowana.