Władysław Reymont 

Stanisław Władysław Rejment

9,0
165 ocen materiałów do scenariusza
Władysław Reymont
Władysław Reymont należy do grona najwybitniejszych polskich pisarzy. Właściwie pisarz nazywał się Stanisław Władysław Rejment. Kolejność imion i pisownię zmienił sam. Urodził się w zaborze rosyjskim we wsi Kobiele Wielkie. Ojciec pisarza był organistą, matka pochodziła ze zubożałej szlachty. W młodości Reymont wiódł życie nieuporządkowane, często zmieniając zatrudnienie i miejsce zamieszkania. Był m. in. członkiem wędrownej trupy teatralnej, czeladnikiem krawieckim, funkcjonariuszem kolejowym. Pewną niezależność finansową zdobył w 1900 roku, otrzymując odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, spowodowany wypadkiem. W 1902 roku poślubił Aurelię Szabłowską. Był członkiem tajnej trójzaborowej Ligi Narodowej, a następnie, już w wolnej Polsce, Polskiego Stronnictwa Ludowego "Piast". Pisarz był zaangażowany w działalność społeczną. W 1920 roku nabył majątek w Kołaczkowie pod Wrześnią. W 1924 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za powieść "Chłopi" opublikowanej w formie książkowej w latach 1901-1908. Pisarz tworzył powieści i nowele. Pisywał też reportaże do "Głosu", "Tygodnika Ilustrowanego" oraz "Kuriera Warszawskiego". Na trwale do kanonu literatury polskiej, oprócz "Chłopów" wyszły powieści "Ziemia obiecana", "Komediantka", "Fermenty" oraz "Bunt". Zekranizowano: "Chłopów","Ziemię obiecaną" i "Komediantkę". Zmarł w Warszawie, mając 58 lat.
więcej

Dane personalne:

data urodzenia: 7 maja 1867

data śmierci: 5 grudnia 1925

miejsce urodzenia: Kobiele Wielkie, Rosja, (obecnie Polska)

żona Aurelia Szabłowska (od 15.07.1902 do jego śmierci)
W 1924 roku został laureatem Nagrody Nobla za powieść "Chłopi".
W roku 1917 otrzymał za "Chłopów" nagrodę Polskiej Akademii Umiejętności.
Zmarł w Warszawie, został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim, a epitafium jego serca zostało złożone w Kościele Św. Krzyża (Polska).
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Dziś skończyłem czytanie "Chłopów", jestem zachwycony. Książka warta literackiego Nobla.

To mój prapradziadek

ale ja go cenię nie tyle za "CHłopów". Cenię go za "Komediantkę".