powrót do forum osoby Wentworth Miller 
Wkurza mnie to że niektórzy (a właściwie niektóre) podniecają się Millerem conajmniej Jakby wyglądał jak Ben Affleck, grał jak Sean Connery i miał wzrok Johnnego Deppa. Co w nim takiego, pytam?! Oglądam skazanego na śmierć i uważam że Went nie wyróżnia się czym szczególnym z pośród innych aktorów.
Dobra, sama tego chciałaś - czekam na Twoje kolejne bardzo mądre wywody :) Brakowało nam ostatnio dobrej rozrywki :)
cziizzz bądź już cicho, to przestaje być zabawne a zaczyna być irytujące, nie zauważyłaś że już dawno przestałaś mówić na temat Wenta a zaczełaś gadac o sobie?
przypadkiem wpadłem na to forum i muszę przyznać, że o mało nie popłakałem się ze śmiechu( albo rozpaczy). o czym Wy dyskutujecie - czy to faktycznie spędza Wam sen z powiek ? btw - to wszyscy na tym forum zaczeli jechac na "pib" , a nie vice versa, dziewczyna po prostu się broni.
zasługuje?! nie bądz smieszny. zasługuje tylko dlatego, że ma inne zdanie niż większość tutaj? warte podkreślenia jest to, że ona w żadnym miejscu nie napisała nic w stylu : W. M. jest naj... itp. natomiast wypowiadajacy się na tym forum nie popisali się kulturą, jej brakiem owszem. zarzucacie obrońcom tego millera, że to małolaty, że są infantylni. wybaczcie, ale komentarzami w stylu : jesteś głupia, smarkata, gówniara itp. dowodzicie, że to Wy nie dorośliście do filmwebu, bądz jakiejkolwiek wymiany zdań na jakimkolwiek forum. szczególnie ta odpowiedz: "...że zasługuje..." mnie rozbawiła - każdy kto ma inne zdanie zasługuje? każdy kto lubi W. M. ; albo PB? nawet małolaty mają prawo do swojego zdania, ba mają prawo żeby się nim podzielić i jakkolwiek naiwne czy śmieszne by ono nie było to jest to ich zdanie! mozna się nie zgadzać, polemizować, ale ludzie nie schodzmy poniżej pewnego poziomu. ostatnio da się zauważyć na FW, że jeżeli ktoś nie zgadza się z większościa to zaczyna się go obrzucać inwektywami. przykładowo jeżeli na forum: "went. miiller jest najlepszy" ktoś napisze " nie zgadzam się wg mnie jego warsztat..." to zaczyna się nagonka - ty baranie, nie znasz się, a co aktorzy w klanie to twoi idole? czy wreszcie mój ulubiony tekst - "nie zrozumiałeś" - czy za każdym razem gdy komuś sie coś nie podoba znaczy to że tego czegoś nie rozumie? NIE MOZNA JUZ NAPISAC ZE FILM SIE NIE PODOBA, ZEBY NIE NARAZIC SIE NA TEN ZARZUT - TO SA TYLKO FILMY W WIEKSZOSCI Z NICH NIE MA NIC DO ROZUMIENIA;), PO PROSTU JE SIE OGLADA. nie podobalo Cii sie "300" nie zrozumiales przeslania:), to samo stało sie tutaj - forum "anty" millerowskie (skojarzenie?:), jedna odmienna opinia - i już jej autor(w tym wypadku autorka) jest niemiłosiernie mieszany z błotem. forum jest miejscem wymiany poglądów i chyba żadne z nas nie chce, aby stało się miejscem do bezmyślnego przytakiwania sobie. w takim razie trzeba pozwolić na wyrażanie odmiennego zdania. pomijam tutaj idiotów i prowokatorów - na nich nie ma lekarstwa, jak na samą głupotę, ale jeżeli czyjaś opinia jest poparta argumentami (nawet tak prozaicznymi jak: nie podobało mi sie bo film za długi; nudny; przegadany...) to należy ją uszanaować. pamiętajmy że "tolerancja" to bardzo szlachetna cecha.koncze ten przydlugi wpis:)
PS sam W.M. ani mnie ziębi ani grzeje, ale wybitny aktor to z niego nie jest i nie wiem czy kiedys bedzie:), a PB, cóż serial średni, 1 seria dobra, dalej coraz gorzej.
pzdr
Mnie też Went "wisi" albo jak to ładnie określiłaś " ani ziębi ani grzeje" stąd moje pytanie co inni w nim widzą. Odpowiedzi jakie uzyskałam np "Ma ładne oczy, dłonie" "przeszywający wzrok" "Fajnie gra" były całkowicie odpowiednie do tematu, puki nie zaczęła wypowiadać się sz. P Pib2 która z góry najechała (ona pierwsza to zrobiła) że Ben Affleck jest "fuuuj" i że chyba śnie, nikt jej niczego nie narzuca a ona ciągle ma do nas pretensje.
Stary, śmieszna to najwyżej jest pib2 i Twoja obrona większości fanek Wenta. Jakos znalazłem tutaj kilka fanek, z którymi można się jednak dogadać. A pib2 już od jakiegoś czasu popisywała się tu "mądrościami", tylko że częśc tematów spadła, a jakieś tam usunięto przez idiotę misia puszapka mającego w nich czynny udział.
To co napisałeś o zwyczajach panujących na filmwebie to wszystko właściwie prawda.
Nie zgodzę się tylko z tym, że powinniśmy szanować infantylne i naiwne zdanie małolat (bo to jest ich zdanie) - zachwycać się torsem czy licytować, kto ma jego adres email, a kto nie, to mogą sie na specjalnych forach, czy swoich blogach, a tak poza tym, to to ich "zdanie" to po prostu manifestowanie aktualnego dopasowania do mody, zjawisko bardzo ostatnio powszechne i z normalnością nie mające nic wspólnego, także człowieku wyluzuj i pomyśl trochę, zanim napiszesz pewne rzeczy.
I tak poza tematem: zaczynajcie zdania z wielkiej litery - wtedy łatwiej się czyta wasze wypowiedzi...
Pzdr
Ooo Boshee Przypadkiem weszłam na to forum..i powiem szczerze ze jest tu niezłe g***o
Szanowna Pani ''pib2''robisz tu niezłą siczke daj sobie a na wstrzymanie..na halu jesteś czy co?? pozdro dla antyfanów wentylatora:))
Dzięki marvin, ale widocznie ludzie, którzy się bronią są głupi<no ale o tym się dopiero dowiedziałam, bo "Ja" mnie uświadomił...pewnie ten kolo w życiu prywatnym jest naiwniakiem i daje się rolować>
wasze - powinno się zaczynać wielką literą - nie poprawiaj gramatyki, składni - jesteśmy na filmwebie, nie piszesz matury, więc daj na luz. swoją drogą zbyt elokwentny też nie jesteś, więc wielka litera nic nie pomoże. najeżdżając na innych, nawet najbardziej infantylnych nic sobie nie dodasz, a nawet ujmiesz, tym bardziej zniżając się do poziomu obelg w stylu małolata, idiotka itd. już pisałem W. M. mi wisi, ale jeżeli bronienie jego jest równoznaczne z obroną resztki kultury jaka jest wymagana nawet w sieci, to można mnie śmiało nazwać największym obrońcą wentwortha millera
Dlaczego "wasze" powinno się zaczynać z tzw.wielkiej litery?
Że niby szacunek do rozmówcy? Jakoś nie przekonałeś mnie, wasze...;-)
Jak się nie nauczą tu gramatyki, składni i ortografii to się nie nauczą nigdzie i będą grasować po świecie takie jastrzębie jak wiadomy Tobie degenerat- Miś Puszapek + 27 innych nicków, w tym taki sam jak mój.
Najeżdżając na innych nikt nie zamierza sobie dodawać splendoru, kolo...Ale nie kupuję Twojej koncepcji, bo wtedy każdy głąb jest przekonany, że ma rację.
Innymi słowy- z głąbami trza gadać, gadać i jeszcze raz gadać...Po ichniemu albo nie po ichniemu.Wiadomo, że nie przekonasz ale niech chamstwo wie, że "letko ni ma".
W.M. też mi zwisa i powiewa, a kulturalnie to możesz pan wew Wersalu...Tu póki co jest socjalizm, rozumiemy się?
No!
PS- Sorry, bo jesteś człek kulturalny- mówisz jak dżentelmen :-) Jestem zmęczony i tak jakoś mi wyszło...Bez urazy! :-)
"jesteśmy na filmwebie. nie piszesz matury" - no tak, a potem sie kuźwa dziwić, że człowiek po obcowaniu z netem sam zaczyna robić błędy ortograficzne... Pisać po polsku poprawnie trzeba umieć wszędzie, ale tacy "luzacy" jak Ty zapewne bardzo ucieszeni z giertychowskiej matury muszą oczywiście wiedzieć swoje.
Szczerze wątpię, czy wyrażenie "wasze" kiedykolwiek trzeba pisać z wielkiej litery, bo w tym przypadku nie zwracasz się do konkretnego rozmówcy... no chyba że jesteśmy w komunistycznej Rosji ;)
"zbyt elokwentny to też nie jesteś"
Aleś mi dowalił, chyba Twoja samoocena skoczyła po tym ładnych parę stopni... Zapewne z wykształcenia jesteś Waść humanistą ;)
Typowe zachowanie dzieci neostrady, w ogóle nie czytają tego, co się do nich pisze, tylko ciągną swój badziewiasty monolog...
Szkoda, szkoda, wielka szkoda @marvin, napisałeś kilka bardzo mądrych rzeczy o obyczajach panujących na filmwebie i to w kulturalny sposób, jak wspomniał Lis, ale teraz to już niestety gadasz głupoty...
"Wiadomo, że nie przekonasz " - a jednak Lisie większość fanek wyniosła się stąd - nie twierdzę, że nie zostały przekonane, ale intensywne działania przeciwko nim przyniosły przynajmniej tu spokój...
O ortografii mówiłem poza dyskusją, wiedziałabyś to, gdybyś umiała czytać moje posty ze zrozumieniem...
Poza dyskusją, czyli gdzie?
Za linią wrogą? Przed egzekucją? Nad przepaścią? Pod Wiszącą Skałą?
Poza to może być poza.
A jak samopoczucie dziś wieczerzą?
Behind the enemy line! O yeah...
Skąd wiedziałeś, że za linią wroga??? Pierwsza odpowiedź i od razu trafna!
Geniusz, wizjoner, czy czarownik jaki?
A może doktór albo królewicz, co?
Trafiłeś nie przymierzając jak Robin Hood w poprzednią strzałę!
A dziękuję dobrze...Dziś tylko kolka i śledziona mi dokucza...(mam taką ogólną tendencję, jutro pewno będzie mnie bolało oko)
Poza dyskusją...czy nie, co to za różnica???
Ważne jest to, że czepiasz sie tego jak dziecko w II klasie, które dopiero co się dowiedziało coś o pisaniu, a już zwraca wszystkim uwagę...]
Każądy ma tó prawo pizania jak mó się hce, a reżta jak sie tego tżepia...to znaczy, że nie potrafi konkretnie odpowieciec na pytanie i wyrzukóje błedów...porobilam CI pare takich...bedzie co poprafiac.
Jestem pod wrażeniem Twojej umiejętności prowadzenia dyskusji :) Naprawdę :) A najlepsze jest to, że Ty chyba nawet sama nie wiesz, o co Ci chodzi ;)
Ale o co się Tobie rozchodzi, hę?
Koledze rozchodziło się z tym "poza dyskusją", że był poruszany jakiś motyw poza tematem- Wentylator Miller...(poza tematem = nie na temat tego pana).
Niektórzy kminili, że to był jakiś wypad konandosów dalekiego zwiadu poza linię wroga lub też poza naszą galaktyką.
Oczywiście rozumowanie błędne...
PS- A poza tym mała jesteś gapciucha i nie czaisz bazy! :-)
Jeden odgapia post od drugiego...rzeczywiście nie ma sensu z wami gadać...sami odchodzicie z tematu...wchodząc np. ma mój i wyzywając mnie<ale nie przecież to ja plete co popadnie i to ja jestem jakaś "mała"???> co to ma być w ogóle...sami już nie możecie sobie poradzić i na mnie wszysko zwalacie...pisząc, że ja nie wiem o co chodzi sami odchodzicie od rzeczywistego tematu...
Gapciucha...nie czaisz bazy???????????????? Co to za powiedzonka...przede mną nie musicie się popisywać.....
wydaje mi sie, ze przesadzacie... ;/ kazdy ma inny gust... ja osobiscie uwazam, ze ben affleck to pasztet i nie najezdzam na ciebie, droga kejto. takze nie zadaje ci bezsensownych pytan typu "co ty w nim widzicie"...;/
jedynie moge ci przyznac racje jesli chodzi o johhnego deppa. ale nie uwazasz, ze jezeli 100% lasek by siusialo na jego widok, to bylo by to nudne...;/
ja osobiscie uwazam, ze miller jest swietny i lubie go bardzo (takze pib ma u mnie poparcie ;)). a powiem tylko jedno - bardzo fajnie sie najzedza w grupie... naprawde. na poczatku kejta gdy bylas sama to odnioslam wrazenie, ze tulisz ogonek, a teraz sie madrzysz...
polecam na przyszlosc (wszystkim) zweryfikowac wiek, bo moze jestescie w bledzie i pib NIE JEST JUZ DZIECKIEM... a moze gorzej, bo powinniscie zwracac sie do niej na PANI...
Dzieki za poparcie vera...;)
"polecam na przyszlosc (wszystkim) zweryfikowac wiek, bo moze jestescie w bledzie i pib NIE JEST JUZ DZIECKIEM... a moze gorzej, bo powinniscie zwracac sie do niej na PANI..."---> masz 100% racje...
No więc...
Ile ma Pani lat i dlaczego tak wcześnie się Pani urodziła?
PS- Co Pani robi wśród takich pętaków jak my? ;-)
Jak mąż i dzieci...?
do usług...:))) po prostu zygac mi sie chce jak widze opinie niektorych ;)
natomiast do lisoszakala to trzeba wulgarnie, bo tylko wtedy jest pokorny....;/ twoja niezmierna i kwiecista uprzejmosc przekracza granice wredoty, checi dokucznia itp.
chyba zaczynam rozmuniec ataki misia puszabka (czy jakos tak) wobec ciebie...
Ale o co sie rozchodzi sie? ;-)
Nie ma jak boks w białych rękawiczkach, co? ;-)
miś puszapek to popromienny stwór, zapomnij o tym czymś...
Pytałem Panią uprzejmie- dlaczego Pani się tak dawno urodziła? Wszystko!
PS- Patrz na opis, misiu pysiu próbuje być moją nieudolną podróbką, więc co złe to nie ja (lisoszakal) ;-))
Rzyganie i zapasy błotne ;-) Prawie jak na balandze ;]
No tak, mamy tutaj kogoś, komu imponuje miś puszapek? Nieźle, nieźle... Najlepszy dowód na to, że i wirusy mogą zrobić karierę :]
Oj ludzie! Jeszcze troszkę i będą dwa uwstecznione wirusy... No Pib... Postaraj się! Niewiele Ci brakuje! Jak zdobędziesz ten tytuł wszyscy zaczną Cię olewać i będziesz miała spokój. My z resztą też.
Liso...poprostu przesadzasz i tyle...to było tylko coś w rodzaju żartu <ale chyba nie zrozumiałeś, skoro się czepiasz>.
Chodziło o to, żebyście przestali z tym dzieciakiem itd...bo już nie jestem dzieckiem i mam takie same prawa jak każdy, inny, dorosły obywatel.
Z tego co tu wyczytałam, wnioskuje, że vera to drugie konto Pib:)) Po prostu brakuje jej poparcia, to biedna musi się wciąż rejestrować:)) Sama siebie popiera i potem "dzięki vera" ;)) Niewiele już jej brakuje do puszapka:)) Zauważyłam, że niedługo wszyscy będziemy do tych dzieci mówić per Pan/Pani, bo to teraz gówniarzom się wydaje, że niewiadomo kim nie są:)) Szacuneczek moi Państwo;p Toż to przecież mamy do czynienia z dojrzałymi ludźmi:) Pib myśli, że jak dostała w końcu okres to już niewiadomo jaka dorosła:)) Pozdrawiam Sz.P. Pib(tudzież Sz.P vere:P). Trza się iść na koniec wyżygać:))
Głupie, niegłupie, grunt że szczere i takie od serca:)) Ja po prostu dochodzę do prostych wniosków, takich samych co każdy trzeźwo myślący człowiek na tym forum:))
Też Wam się tak wiesza filmweb? Na to żeby odpowiedzieć, musiałam czekać ponad 10 minut;/ Chyba jest przeciążony przez wirusy;P
wam to sie juz w glowach poprzewracalo?! ale teraz to noramlnie pekam i to ze smiechu....<hahhahaha> normalnie leje pod biurko - JA I PIB to jedna osoba??? ksantypo myslalam, ze gadasz do rzeczy, ale widze, ze nie wyrastasz poza reszte;/
poza tym jestes zmienna, na wczesniejszym forum odnioslam wrazenie (moze jednak sie mylilam??), ze jestes bardzo zdystansowana, osoba -obserwator, w pewnym momencie przyznalas mi nawet racje co do pewnych kwestii, a teraz robisz to co reszta;/
KAZDY MOZE MIEC INNE ZDANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!! cholera czy ja mam to napisac po chinsku???? (nawet nie umie:P i nie wiem czy to pomoze).
widze ze ten puszapek to wam na leb palnal;/ juz jak ktos ma inne zdanie i znajdzie sojusznika to najlepiej stwierdzic -ona sie podszywa... lol, ale to bylo serio rozwalajace:)
i przyznam racje - imponuje mi puszapek bo:
a) jest przebiegly i sprytny
b) podklada oryginalne i mega hamskie swinie...
to chyba kazdy musi przynac. mi by sie nie chcialo planowac takich akcji. z reszta nie mam po co:)
wlasciwie to chyba nic tu po mnie... radze tez zrobic to pib, bo tutaj sie nie rozmawia tylko najezdza... ludzie tutaj probuja na sile wpychac swoje racje i otaczaja sie murem tak by nic do nich nie dochodzilo... cos w stylu - skoro ja nie lubie millera to nikt nie moze, a niech sie odwazy to powiem jakim jest dupkiem...- dziala to na zasadzie mojej ukochanej szrlotki i makowca: wszyscy musza wcinac szarlotke, a niech ktos skosztuje tego okropnego makowca to zabije.
no, ale wiemy, ze sa ludzie i sa tez parapety... w polsce nie ma miejsca dla nowicjuszy i takim co sie udalo. nie ma tez toleracji.
takze narqa :))))bo juz i tak temat schodzi na obrzanie, racje o intelicji, podszywaniu sie itp.
wyklucjacie sie dowoli tylko nie pozabijajcie. milego spedzania czasu... moze jeszcze wpadne kto wie:P
ps. jeszcze nieslyszlam ani jednego slusznego argumentu, ktory bylby przeciw
No, brawo brawo vera, traktuj wszystko dalej w życiu śmiertelnie poważnie, łącznie z popisami misia puszapka, którego uważasz za "oryginalnego". Jeśli ktoś tu skona ze śmiechu, to chyba ja...
Do tej pory byłem uprzejmy, ale mogę tylko teraz zawołać:
"Dziewczyno, lecz się na nogi, bo na głowę już za późno!" ;-)
jesli o mnie chodzi to 15 lat nie mam... ale nie jestem pewna czy ten tekscik byl o mnie
a coz moze jednak za dobrze gadam skoro nie warto dyskutowac??? :P
bo z toba naewno nie warto
Obserwując posty mej interlokutorki, zastanawiam się, czy nie stworzyć Szkoły Pisania Poprawnie Po Polsku im. Wentwortha Millera. W końcu sławny jest to i własną szkołę w Polsce mógłby mieć :D
teraz tez nie jestem pewna czy text jest o mnie. jesli tak to nie popelniam bledow ortograficznych, moze literowki, ale to ze wzgledu na szybkie pisanie... nie uzywam duzy liter ani bo shift mi odpadl a caps lock'a nie chce mi sie uzywac:P, podobnie ja alt'a
"Z tego co tu wyczytałam, wnioskuje, że vera to drugie konto Pib:)) Po prostu brakuje jej poparcia, to biedna musi się wciąż rejestrować:)) Sama siebie popiera i potem "dzięki vera" "-----> to najgłupszy wniosek jaki kiedykolwiek przeczytałam....
Jakbyście nie wyzywali mnie od dzieci, to nie byłoby teraz problemu z Pani itp...
A z tym okresem to już całkiem przesadziłaś----> może to swój, własny przykład podajesz....nie no to było serio głupie....no i dziecinne...