William MoseleyI

William Peter Moseley

7,6
4 937 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby William Moseley

Gdybym był gwiazdorem, byłbym przystojniejszy. Wysoki itd. :)

Julia_20

Ja niestety zawsze tak mam. I co gorsza, nie mogę byc pozytywnej myśli, bo potem okazuje się wszystko źle!!

Tatar

Ja się zawsze staram nastawiać pozytywnie na coś. Jeśli się powiedzie, to radość jest dwa razy większa. Jeśli nie, dwa razy większy smutek.

Julia_20

Wiesz, mnie ryby zacżęły brać dopiero, kiedy przestąłem myśleć o połowie grubej ryby...

Tatar

Zawsze trzeba z czegoś zrezygnować... Swoją drogą to już gadasz jak Gandalf :P

Julia_20

Ale niestety nie jestem tak mądry jak on...:( W końcu wiedz ai mądrość to nie to samo...

Tatar

Oj, nie to samo. Chodziło mi o to, że często mówisz zagadkami, używasz metafor itp.

Julia_20

Istotnie. Mówię i jednocześnie nie mówię. Dwie różne rzeczy w jednym człowieku.

Tatar

Szczerze, to jednocześnie lubię, gdy ktoś mówi zagadkami, bo można się nad tym zastanowić i w ogóle, a z drugiej strony nie lubię, jeśli czegoś nie rozumiem^^ też taka mała sprzeczność.

Julia_20

Ja wolę mówić w ten sposób niż dosłownie.

Tatar

I tak też się można dogadać^^

Julia_20

Na pewno.O ile drugiej stronie to nie przeszkadza.

Tatar

No.
nie wiem już co pisać... xD

Julia_20

Nie wiem co pisać... Wiem coś o tym. Chciałbym coś napisać, ale nie wiem jak to zacząć... To jest najtrudniejsze w pisaniu: zacząć i rozwijać do pewnego momentu.

Tatar

Oj tak... Ja tak mam np. pisząc wypracowanie. Kompletnie nie wiem jak zacząć, a już mam pomysł na ciąg dalszy.

Julia_20

To tak jak ja z moimi pomyslami na książkę...

Tatar

Ja muszę napisać pracę "Rodzina wobec Auschwitz i zagłady" i jakoś mi nie idzie. Miałam ją napisać na tydzień temu, a tak oddam ją na ostatni termin, bez żadnych poprawek historyka :<

Erendis

Ja jak pisałem cokolwiek, to zazwyczaj zajmowąło mi to parę godzin. A nawet napisałem coś co ma ok 30 stron. Zajęło mi to ok trzech czterech miesięcy.

Tatar

Ja mam niecałe dwie strony - praca może mieć max 6. A ja chcę dobić do wtorku chociaż do trzech i pół...

Erendis

Zmusić się do pisania to niełatwa rzecz.

Tatar

Ale kiedy usiadłam w tamtą niedzielę napisałam prawie od ręki te półtorej strony... Tylko że teraz potrzebuję konkretnych przykładów - z tym już trudniej, nie chce mi się tego szukać, a z samych lekcji w Auschwitz żadnych historii nie zapamiętałam :<

Erendis

ja zpamiętam jak w szkole ktos mówił o Auschwitz. To była makabra, reakcja na to!.. Oni się śmiali!... To po prostu makabra!..

Tatar

co to dla nie których jest w tych czasach? Było, minęło. Dla nich to prawie jak nic.

Julia_20

niektórych* (razem piszemy, sorry)

Julia_20

Tyle tylko, że takie zbrodnie się nie przedawniają!

Tatar

... a Niemcy, z tego co się orientuję, robią z siebie teraz ofiary II wojny światowej >.<

Erendis

Zwłaszcza ta suka, Steinbach! Ona jest z okolic gdańska. Kiedyś wprost nawet napisał, czy ona czasem nie była myta mydłem z ludzkiego tłuszczu, bo w tamtym rejonie robiono.

Tatar

Tylko nie mydło...

[krótki, krótki, krótki nadal]

Erendis

I pomyśleć, że w dawnym NRD neonaziści zyskują siły. Strach pomyśleć co spotka Polaków mieszkających w Niemczech... Na pewno nie skończy się na stłuczonych szybach...

Tatar

Ostatnio usłyszeliśmy od nauczycielki historii kilka dość mocnych słów. Mówiła, że Niemcy wywołali I wojnę światową - już nigdy nie mieli odrodzić się militarnie, ale w końcu przyszedł czas na drugą II WŚ - i kto ją wywołał? Historia się powtórzyła, choć to nigdy miało się nie powtórzyć, i Niemcy teraz są znów potęgą.

Erendis

Ekonomiczną potęgą. Tu niestety zawsze oni mieli nad nami przewagę. Ci NIemcy potrafią się wzbogacić i pomnażać to. A jeśli chodzi o wojsko, to duża część NATO jeździ an niemieckich czołgach. A wkrótce świat zawojuje niemiecko-francuski helikopter bojowy Tiger. Niewykluczone, ze i my to od nich kupimy.