To była taka sex-maniaczka, która mówila wyłacznie o seksie. W końcu przezwałem ja dziwką is się odczepiła.
Że też istnieją tacy głupi ludzie... Nie wiem, czy jakikolwiek człowiek chciałby być czyjąś 'zabawką'...
W ogóle tacy nieśmiali ludzie trudniej nawiązują kontakty, szczególnie z osobami dość odważnymi (w sensie towarzyskimi), takimi, którzy lubią robić wokół siebie zamieszanie.
Niekoniecznie. Ja znam kilka takich osób. I nie powiedziałabym, że nie da się z nimi gadać. Oczywiście nie żebym od razu stała się taka jak oni, nawet nie wiem czy chciałabym.
Ja chciałbym byc śmialszy i pewniejszy siebie... jak czegoś nie wiem czy nie jestem pewnien w ważnych sprawach, panicznie się boję...:(
Nooo... Jak jestem wkurzona na kogoś, to zamiast powiedzieć temu komuś co o nim myślę itp., to po prostu siedzę cicho, pozwalam na to...
Przypomniało mi się jak Piotr, Zuzanna i Łucja (w filmie) byli u stóp tego zamarzniętego wodospadu, i później płynęli na krze ;]
Świetna scena, jedna z moich ulubionych. Zwłaszcza jak ta fala uderza. Sam chętnie bym sie znalazł na takiej fali i potem z niej wynurzył...:)
Zwłaszcza jednej osoby, chcociaz ta druga mogłaby byc z konieczności. Choć może w jej miejsce Emma Watson... Albo lepiej tylko jedna!:)
Ja jeszcze w odpowiednim wdzianku i nakryciu głowy. Jeszcze jakiś miecz i bicz i fajrant, można zaczynać przygodę!:)
Ja to chciałabym mieć strój jak Łucja albo Zuzanna. Do tego łuk ze strzałami, sok z ostrokrzewu i jakiś mieczyk tez by się przydał. O! Albo te bronie laserowe jak w Gwiezdnych Wojnach!
Na mój ekwipunek składałyby się:
- miecz
- nóż
- półrękawice/rękawice
- łuk i strzały
- bicz
- jakiś fajrancki kapelusz a la podróżnik.
A ja bym... Nie wiem co! Moze zassyłbym się w jakimś odludnym miejscu, jak taki pustelnik spędzający dni na pracy i kontemplacji...
Jak Robinson! Ja to też lubiłabym czasami pobyć sama, ale tak na dłużej to bym zatęskniła do ludzi... Albo mógłby mi towarzyszyć jakieś mówiące zwierzę, czy centaur albo jednorożec!
Słuchaj... ekhm. Czytaj... czy jak wymieniałem soj ekwipunek przygodowy, to czy przynajmniej dwa elementy nie przypominały ci czegoś?:)
Przypominały?... Prawie wszystkie coś mi przypominają, ale nie wiem czy o to ci chodzi! Może ten łuk i strzały, albo miecz? Hmm?
Te rękawice (bardziej takie skórzane) to z jakimś komandosem mi się kojarzą ;) Łuk i strzały z Zuzą, nóż (z Łucją, Czarownicą i... za dużo by wymieniać:D) Ale bicz i kapelusz? nie wiem....
Naprawdę nie oglądałam! Jesli będę miała okazję, to obejrzę, bo prawie wszyscy twierdzą, że są fajne.
Indiana Jones - archeolog awanturnik i jednoczesnie prowadzący wykłady na uczelni doktor archeologii.