Jak to nie gra? Przecież cały czas w czymś gra.

no właśnie w tym cały problem że gra w byle-czymś a nie w CZYMŚ znaczącym

Gra w ciekawych mało komercyjnych produkcjach. Jak dla mnie jest dobrze.

trudno mi się z Tobą zgodzić i uznać "Sexlista 101" czy "Nagrody Darwina" za filmy ambitne a ich "nie komercyjność" według mnie świadczy jedynie o tym że są słabe. Ostatni niekomercyjny film z Winoną to chyba "Noc na ziemi" Jarmusha. (choć i później przytrafił się jej całkiem dobry "Przez ciemne zwierciadło")
ciężko mi to pisać bo osobiście uwielbiam Winone ale niestety ... nie jest dobrze

Grała u największych (Burton, Coppola, Allen, Scorsese, Jarmush, Jeunet etc), w bardzo młodym wieku zdobywała nagrody i nominacje do najbardziej prestiżowych nagród (w tym do Oscarów) - aż do czasu słynnego "skandalu". Potem nagle wszystko się urwało. Od lat BARDZO tego żałuję, jednak nie tracę nadziei na Wielki Powrót. Wciąż czekam.

co za idiotyczny komentarz, jasne że gra, w końcu jest aktorką,
występuje zarówno w niekomercyjnych produkcjach jak i komercyjnych,
np. tak jak ktoś podał "Sex and Death 1001", bardzo fajna komedia :D

"Nagród Darwina" jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, ale "Sexlista 101" to dla mnie świetny film.