Ludzie Winona nie przestała byc popularna przez incydent w Saks 5th Avenue.
Głównym powodem tej ciszy jest to, że działa teraz bez agenta. Zrobiła tak, ponieważ ci zazwyczaj nie dostarczali jej interesujących ją scenariuszy. Wbrew agentowi wybrała już wcześniej jeden film: "Heathers", który jak wiemy nie cieszy się popularnością. Jednak jest to ulubiony film Winony w jej dorobku. Agenci zaś dostarczali jej propozycji kasowych filmów, a ona chciała się zająć kinem niezależnym.
To przykra wiadomość dla każdego fana.
Gdy gwiazda zajmuje się kinem niezależnym, oznacza to koniec znajomości jej wszystkich filmów, obecności w kinie czy na dvd.
Obawiam się, że będą niezłe trudności, aby obejrzeć "Mary Warner", "Sex & Death 101", "The Ten" czy "Alpha Numeric" :(
Jednak jeśli Winonę to cieszy, to trzymam za nią kciuki!
wow, nie wiedzialem o tym! faktycznie nie wrozy nam to dobrze...
a moze to tylko taka wymowka?
co by to nie bylo wazne zeby byla happy :))))))
moim zdaniem to moze byc wlasnie wymowka. nie powiodlo jej sie, wiec mowi ze zajmie sie kinem niezaleznym. przynajmniej tak to wyglada.
ona pewnie wie najlepiej. tak czy siak chyba wszyscy licza na jej wielki come-back.nie powinno sie wiazac zycia zawodowego z osobistym. moglaby ukrasc bron nuklearna i zniszczyc ziemie a i tak bylaby swietna aktorka :)
Przecież Winona parę lat temu była numerem 1, wystarczy przejżeć forum o aktorach na FW z tematami starszymi o pare lat, wtedy wszyscy pisali: "winona ryder". Każdy ma swoje wielkie 5 minut. Było głośno o Nicole Kidman. Teraz nawet już Angelina Jolie nie jest tak bardzo na fali. We wakacje Jessica Alba, a teraz kto? Ciągle się zmieniają.
Winona czasem się pojawia w gazetach, czasem jakiś drobny skandal.
Jednak ja licze, że zagra znowu w jakimś porządnym filmie komercyjnym (bo taki przynajmniej dotrze do polski) i wszyscy znowu będą oczarowani Winoną :)