W jakich filmach pan Zbigniew gra główne ( lub takie w których na ekranie jest dłużej niż 15minut) role? Do tej pory widziałem go tylko w głównych w "Złotym runie" , "Lawstorancie", "Domu" i może jeszcze w bardziej drugoplanowych rolach w "Wyjści awaryjnym" czy "Karate po polsku". Jakieś propozycje? "Świętą wojnę"...
Zbigniew Buczkowski to świetny Aktor - jeszcze jedno -w ogóle się nie starzeje - pamiętam jego kreację z przed 27 lat (Pan kleks) i dziś i w ogóle się nie zmienił. I ten charakterystyczny głos...
A poza tym, to takie role jak kelner w Warsie w "Dziewczynach do wzięcia", taryfiarz w "Domu", barman we "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" były popisowe. A że warsztat aktorski dośc ubogi ? Cóż, za to jaki naturalny, o ile dobrze go obsadzano. Szkoda, że grywa szmiry w TV, ale w końcu żyć z czegoś trzeba, nie ?
Bardzo dobry aktor.
Najbardziej podobała mi się rola Wiśka z "Życia wewnętrznego".
Miał też mocne epizody w takich filach i serialach jak :
"Alternatywy 4" "Miś" "Dzień świra" "Przepraszam czy tu biją ?" "Wojna światów - nastepne stulecie" "Nic śmiesznego" "Graczykowie" "Graczykowie czyli Bóła i spóła" "Noc świętego...
ogladałam bardzo dużo filmów z tym panem, jedne były z 1972, 1981,1987, 1993 a koncząc na najnowszych jak Lawstorant z 2005. Filmy były różne, lepsze gorsze śmieszne smutne, ale pan Zbigniew zawsze ten sam. Dla niego nie ma chyba różnicy jaką gra rolę on zawsze jest żałosnym cwaniakiem. Przykładów filmowych nie podam...
więcejJak dla mnie ten kolezka to totalna porazka. Jak ogladam go w tym badziewiu "Swieta Wojna" to dostaje efektu wymiotnego. Jestem swiezo po obejrzeniu Lawstoranta, i okazuje sie ze moze byc jeszcze gorzej. Ten koles kompletnie nie pasuje do wizerunku podrywacza, ani on przystojny ani wygadany, wyglada jak sztampowy...
Obejrzałem film pt "Kurs na lewo" z 1986 i Zbyszek gra tam jako kierowca ciężarówki. Wiec po co 20 lat później miałby wyłudzac takie zaświadczenie, ta sprawa wyglada mi na jakąś podłożoną świnie...