Jonas Armstrong I

Prawie dyszka dla kogoś kto nawet nie miał szansy się wykazać aktorsko? Zagrał w jednym serialiku i kto widzi w nim jedynego Robin Hooda chyba nigdy nie oglądał "Robina z Sherwood".

jako Robin zagrał wspaniale : )

jego uśmiech.. :))

pasował jak ulał do tej roli :))

Widziałam go na razie tylko w Robin Hoodzie, ale chętnie obejrzałabym więcej filmów (bądź seriali) z jego udziałem. Wydaje się sympatyczny (widziałam na You Tube program telewizyjny, w którym opowiada bajki na dobranoc. BOSKIE:P. Uśmiałam się setnie, ale był to raczej śmiech z życzliwości, "do" Jonasa, a nie z niego) i...

Jonas, Jonas, Jonas. Jak można o nim nic nie napisać? Genialny aktor. Jego szelmowski uśmiech powala i rozwala. Wymarzony Robin Hood.
Modlę się o szybkie puszczenie serii w polskiej TV.

Czy ktoś prócz mnie zauważył, że to irlandzka wersja Przemka Cypryańskiego???