Recenzja filmu

Piła mechaniczna 3D (2013)
John Luessenhop
Alexandra Daddario
Dan Yeager

Złośliwość przedmiotów martwych

Najzabawniejsze jest to, że cały film Johna Luessenhopa najbardziej udany jest w momentach… humoru, a nie horroru. Już Hooper zresztą zdał sobie sprawę z zabawowego potencjału gore i wydobył go
Filmowa biografia wywijającego piłą mechaniczną Leatherface'a jest już niemal tak połatana, jak maska z ludzkiej skóry, którą nosi on sam. Po nakręconym w 2003 remake'u oryginalnego filmu oraz prequela tegoż remake'u z 2006 przyszła pora na… sequel. Tyle że "Piła mechaniczna 3D" to kontynuacja pierwszej odsłony cyklu, ignorująca wszystko, co nakręcono w międzyczasie.
 
Film otwiera montażowy skrót najważniejszych (czyli najbardziej krwawych) scen klasyka z 1974 roku w reżyserii Tobe'a Hoopera. Ale opowiedziana w przyspieszonym tempie i odarta z suspensu historia, zamiast straszyć, nabiera wręcz slapstickowego charakteru. Najzabawniejsze jest jednak to, że cały film Johna Luessenhopa najbardziej udany jest właśnie w momentach… humoru, a nie horroru. Już Hooper zresztą zdał sobie sprawę z zabawowego potencjału gore i wydobył go we własnej, niemal komediowej "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną 2". "Piła mechaniczna 3D" również daje nam wiele okazji do śmiechu (chociaż nieraz chyba wbrew intencji twórców). Zza horrorowego anturażu wyłania się tu bowiem komedia o… złośliwości przedmiotów martwych. Drzwi, które nie chcą się otworzyć, utrudniające ucieczkę płoty, schody, na których plączą się nogi – chwila nieuwagi i po tobie.  Zwłaszcza główna bohaterka jest podatna na te przeciwności losu; z imponującą niezdarnością wciąż wpada na kolejne przeszkody, potyka się i przewraca. Świetna jest scena, gdy van protagonistów nie przebija się przez bramę, a chwilę potem zostaje niemal przepołowiony jednym (!) ciosem tytułowej piły (oczywiście, 3D). W punkt jest też miejscowy policjant (grany przez Scotta Eastwooda, syna Clinta) krzyczący do Leatherface’a: "Rzuć piłę!".

Szkoda więc, że film w większości powiela gatunkowe oczywistości i niedorzeczności. Szczytem jest oczywiście scena z bohaterką uciekającą przed napastnikiem na… karuzelę (Co jest? To już drugi raz w ostatnim czasie – vide: recenzja filmu "Silent Hill: Apokalipsa 3D"). Jeśli zaś chodzi o repertuar chwytów wywołujących u widzów nerwowe reakcje obronne, jest on dość skromny. Mamy kilka scen "epatowania": zdzieranie skóry z twarzy, przyszywanie maski, przepoławianie. Ale zazwyczaj Leatherface wyskakuje znienacka przy akompaniamencie świdrującej muzyki, co po kilku powtórzeniach zaczyna zwyczajnie nużyć. Nie pomaga też nieekonomiczne gospodarowanie przez reżysera materiałem fabularnym. Niepotrzebnie powtarza się tu kilkakrotnie historię rodziny Leatherface’a albo sceny schodzenia do upiornej piwnicy mordercy. Straszy albo intryguje to, co nieznane, a nie to, co widzieliśmy już wielokrotnie przedtem.

Luessenhop podejmuje jednak kilka prób wyrwania się z okowów konwencji. Główną bohaterką "Piły mechanicznej 3D" jest  Heather (Alexandra Daddario), która pracuje w supermarkecie na stoisku mięsnym, a w wolnym czasie tworzy artystyczne obrazki z… kości. Dziewczyna niespodziewanie dostaje w spadku dom (jak się wkrótce okaże, zamieszkany przez pewnego pasjonata pił mechanicznych). Ojciec oznajmia jej, że została adoptowana (czytaj: porwana) i kwituje to dosadnym "pochodzisz z szamba". Dobra, ale gdzie ta inwencja? Ano w tym, że kiedy przychodzi co do czego, o tym, kto komu upuści krew, zadecydują właśnie… więzy krwi. Tylko że te przetasowania przychodzą odrobinę za późno i nie mają już szansy okrzepnąć. Albo raczej zakrzepnąć.
1 10
Moja ocena:
4
Rocznik 1985, absolwent filmoznawstwa UAM. Dziennikarz portalu Filmweb. Publikował lub publikuje również m.in. w "Przekroju", "Ekranach" i "Dwutygodniku". Współorganizował trzy edycje Festiwalu... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Od czasu, gdy Tobe Hooper w 1974 roku stworzył podwaliny dla współczesnego horroru, jego "Teksańska... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones