Recenzja serialu

American Horror Story (2011)
Ryan Murphy
David Semel
Dylan McDermott
Jessica Lange

Duchy też się starzeją

"American Horror Story" zadebiutował na ekranach w 2011 roku. Serial został wyreżyserowany przez Ryana Murphy'ego, który reżyseruje też bijący rekordy oglądalności muzyczny serial "Glee". Serial
"American Horror Story" zadebiutował na ekranach w 2011 roku. Serial został wyreżyserowany przez Ryana Murphy'ego, który reżyseruje też bijący rekordy oglądalności muzyczny serial "Glee". Serial jest produkowany przez stację FX, w Polsce natomiast emitowany jest na kanale Fox.

To kolejny serial z siłami nadprzyrodzonymi. Na szczęście nie ma w nim ani wampirów, ani wilkołaki; tym razem postawiono na duchy. Serial opowiada o pewnej rodzinie, która wprowadza się do nowo kupionego domu. Jak się potem okazuje nie są oni jedynymi mieszkańcami tego domu. Dom jest nawiedzony i kryje w sobie ciekawą przeszłość.

Scenariusz wydaję się prosty i ściągnięty z pierwszego lepszego filmu o nawiedzonym domu, ale nie ma nic bardziej mylnego. Serial trzyma w napięciu już od pierwszego odcinka. Każdy odcinek ukazuje rąbek różnych historii, które kiedyś wydarzyły się w "Domu morderstw". A co za tym idzie, poznajemy coraz to "nowych-starych" mieszkańców domu.

Twórcy serialu postawili na znaną obsadę, która z pewnością przyciąga przed telewizory. Tworzą oni barwne postaci, z którymi można się utożsamić:
matka i żona Viviene (Connie Britton), załamana po poronieniu niechętnie spędza czas w łóżku ze swoim mężem; Ben (Dylan McDermott), jej mąż, terapeuta, który przez brak zainteresowania żony dopuszcza się zdrady; Violet (Taissa Farmiga ) ich córka, zbuntowana nastolatka lubiąca popalać i chodzić na wagary, przez sytuację w domu tnie się, aby sobie ulżyć; Constance (Jessica Lange I) wścibska sąsiadka zamieszkująca kiedyś ten sam dom tęskni za czasami, kiedy mogła sobie na wszystko pozwolić, często podkrada drobne rzeczy. Oprócz "żywych" postaci poznajemy również duchy m.in.: parę gejów, bliźniaków, chirurga z żoną oraz inne osoby, które zginęły w tym domu.


Scenarzyści przyłożyli dużą wagę do realności serialu. Nie obejdzie się bez problemów finansowych, kłótni lub wizyt kuratora z powodu nie obecności w szkole córki. Z drugiej strony w pewnym momentach sztuczność rzuca się w oczy. Jak na przykład to, że dom wydaję się otwarty dla wszystkich, nawet podczas nieobecności gospodarzy każdy może tam wejść.

Muzyka w serialu odgrywa bardzo dużą rolę. Nie ma jej zbyt dużo, ale jak już jest to doskonale odzwierciedla klimat danego momentu. W pewnych momentach aż dreszcz przechodzi

Sezon pierwszy został zakończony, w planach jest już drugi, ale "American Horror Story" będzie antologią - co roku zostanie wypuszczony nowy sezon z nowymi postaciami i fabułą. Jeśli starzy aktorzy powrócą, to tylko jako nowe postacie.
1 10
Moja ocena serialu:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
[left]Uwaga: poniższy tekst ma charakter subiektywny i zawiera spoilery.[/left][left]... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones