Recenzja serialu

Dexter (2006)
Michael Cuesta
Steve Shill
Michael C. Hall
Jennifer Carpenter

Dexteriusz Wielki

W amerykańskiej telewizji rzadko pojawiały się seriale, które można by nazwać prawdziwymi perełkami. Powstało jednak kilka, a nawet kilkanaście kultowych obrazów. Bez wątpienia można do nich
W amerykańskiej telewizji rzadko pojawiały się seriale, które można by nazwać prawdziwymi perełkami. Powstało jednak kilka, a nawet kilkanaście kultowych obrazów. Bez wątpienia można do nich zaliczyć takie produkcje, jak: "Z Archiwum X",  "Dr. House" czy "Zagubieni". Niestety nie wszystkie sezony tych seriali trzymały równy poziom. Twórcom brakowało pomysłów na ciekawe zakończenie.

Czy "Dextera" pasuje do tej grupy? Jak najbardziej tak. Serial, a raczej jego pierwszy sezon powstał na podstawie książki Jeffa Lindsaya pt. "Demony dobrego Dextera". Od 2006 roku widzowie z zachwytem śledzą losy głównego bohatera o mile brzmiącym nazwisku Dexter Morgan.

Dlaczego serial jest taki dobry? I czym bohater zjednuje sobie tylu fanów na całym świecie? Odpowiedzi są bardzo proste. To chyba pierwszy serial sensacyjny, w którym główną i zarazem pozytywną postacią est seryjny morderca pracujący w policji, a dokładniej w wydziale zabójstw w Miami. Dexter jest specjalistą od badania śladów krwi. Traumatyczne wydarzenie z jego dzieciństwa spowodowało, że obudziła się w nim mroczna strona. Dex to zabójca inny niż wszyscy, mający swój własny kodeks. Zabija tych, którzy według niego zasłużyli na śmierć, czyli morderców, gwałcicieli i innych zwyrodnialców. Swój proceder musi ukrywać przed własną siostrą i pracownikami wydziału. A my, widzowie, bardzo mu kibicujemy, gdyż wzbudza naszą sympatię i uważamy, że postępuje dobrze.

Największe plusy tej produkcji to świetnie napisany scenariusz pełen ciekawych zwrotów akcji, bardzo dobre aktorstwo i niezła ścieżka dźwiękowa. To wszystko sprawia, że serial ma niezwykły klimat. Najciekawsze kreacje aktorskie stworzyli tu Michael C. Hall grający Dextera i Jennifer Carpenter w roli Debry Morgan, jego siostry. On jest spokojnym, cichym perfekcjonistą, ona to jego przeciwieństwo - odważna policjantka z ciętym językiem. Kocha swego brata i nawet nie podejrzewa, kim jest naprawdę. Świetny jest również C. S. Lee jako Vince Masuka, kolega Dexa z pracy. Niezapomniane są jego śmieszne teksty i riposty.

Piąty sezon serialu jest równie dobry jak poprzednie, może nie jest najlepszy, ale nadal ma ten niesamowity klimat. Jedne odcinki są lepsze, inne gorsze. Mamy wątki ciekawsze i mniej ciekawe. Oby tylko twórcy, kręcąc następny sezon, mieli pomysł na zakończenie całej opowieści. Wierzę, że tak właśnie będzie. Myślę, że wielu zgodzi się, że to jeden z najciekawszych seriali, jakie gościły na ekranach telewizorów. Jeśli jeszcze nie poznaliście Dextera Morgana, mam nadzieję, że moja recenzja zachęci Was do tego.
1 10
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Sumienny pracownik laboratorium policyjnego za dnia, bezkompromisowy morderca w nocy. Człowiek bez uczuć.... czytaj więcej
Pierwszy sezon "Dextera" powstał na podstawie książki Jeffa Lindsaya "Demony dobrego Dextera". Sukces... czytaj więcej
Kilka tygodni temu zakończył się najnowszy 4 sezon jednego z najgłośniejszych seriali ostatnich lat. Mowa... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones