Jak widzę jest masa tematów o drewnianej grze aktorskiej główne bohatera ale nie ma za bardzo o tym ze chyba każdy dialog brzmiał sztucznie, nic nie brzmiało tak jak ludzie normalni ludzie mówią.
Nie jest to też pierwszy Polski serial gdzie coś takiego występuje, podobnie było w 1983 chociaż tam jednak mniej.
Uważam ze to jeden z niewielu polskich seriali, który mógłby odnieść światowy sukces, po pierwsze książka, naprawdę powiadam wam ze zupełnie inaczej człowiek patrzy na serial pierw czytając książkę, miałem szczęście ze pierw ja pochłanałem zanim wyskoczył pierwszy trailer, i dzięki temu wydaje mi się że serial jest...
Staram się już od jakiegoś czasu omijać polskie kino, które notorycznie powiela te same schematy w budowie narracji. Tutaj mamy czas współczesny, a mimo wszystko można się poczuć jakby czas zatrzymał się w miejscu i znowu są chore lata 90. Takie nasze, biedne sci-fi, bo nie da się również pominąć tych pseudo wstawek i...
więcejW końcowej scenie Kubuś mówi do Daria: „ty nie istniejesz”. No i właśnie. Nie istnieje bo nie jest prawdziwą postacią, tylko ideą – emanacją Zła. Pasuje do tego jego zachowanie, jak i cudowne ocalenia: czy to z wypadku, czy pogrzebania. Żadne niebezpieczeństwo mu niestraszne, bo zła wyplenić się nie da. Weźmy też pod...
więcejTrzy gwiazdki za rewelacyjnego Chabiora, ale Kamil Nożyński gra jak drewno i serial wygląda jakby był dokumentem z tartaku.
Pomijajac fakt, iz gra aktorska glownego bohatera sprowadzala sie do tepego wypowiadania kwestii w stylu programu komp "Iwona", to film jest po prostu niespojny logicznie. Rozumiem ze smiale dialogi, odwazne sceny erotyczne czy "sztywniutki" swiat gangsterski moze sie podobac, niemniej cala produkcja obraza...
i żenował parodią tych wszystkich gagsta. A może to nie była parodia? Może w realu polskie patuski są sami z siebie tacy groteskowi? Główny aktor za sztywny. Ogólnie większość z aktorów mówi, jakby mówiło z pamięci. Z wyjątkiem Więckiewicza na siłce. Szału nie ma, trzeba mieć mało obejrzanych zagranicznych produkcji,...
więcejDrewniany serial, który w 90% składa się ze spłyconych dialogów, przesiąkniętych przekleńswami rodem z klubów dla umysłowo ograniczonych kiboli.
To ewidentnie postać inspirowana "Wariatem". Tylko ze starego Wołomina zrobili go starym Pruszkowem.