I nie chodzi mi o film, tylko o tych wszystkich, którzy dali ocenę 10.
Zapytam wprost - poyebauo? Arcydzieło?
Nawet się nie zastanawiam, czy ktoś się nie poczuł urażony. Z pewnością każdemu kto dał 10 takie uczucie jest zupełnie obce.
Z mojej strony mocne 3.
Straszne dłużyzny. Chamski i klaczy język. Grający główną rolę daremny., choć rozumiem to debiutant. Więckiewicz, Frycz świetnie zagrali, reszta to badziewie.
Jak ktoś jeszcze nie obejrzał to nie polecam. Serial niesamowicie sztuczny. Nieautentyczne dialogi, przerysowane postacie i ta arcy-marna główna rola Pana Safula, który jest jeszcze słabszym aktorem niż raperem. Szkoda, bo potencjał był. Doczekamy sie kiedykolwiek polskiej produkcji, która nie bedzie razić...
ogólnie to jego świetna cytat Frycz :
/pojedziemy sobie na wakacje ,poruchamy dupeczki,może jakieś tajlandzkie takie dupeczki z siusiaczkami one fajne są ,mówię ci mówię ci najlepsze /
nie rozumiem zachwytów. Do 3 odcinka oglądałem na siłę później wcale nie było lepiej. Przerost formy nad treścią. Przy Belfrze ciekawiło mnie co będzie dalej tutaj - flaki z olejem. Piękne zdjęcia, Warszawa nocą i czarne BMW. Zabrakło gwiazd MMA, wytatuowanych buziek i dobrej pary cycków. Wynudziłem się jak głupi. Dla...
więcej
Rola oskarowa.
Obejrzałam wszystkie odcinki. Dziś rano pomyślałam, że jakbym Pana spotkała na ulicy, to bym sie po prostu bała! A to chyba oznaką, że zagrał Pan doskonale!
nawet w pierwszym odcinku... nie wiem czemu twórców nie dziwi ciąża trwająca prawie rok i sms z 29 grudnia przed świętami xd
Widać że polska sztuka dialogów. Brzmią tak obleśnie, że szkoda gadać. Tak, wulgarne dialogi też można napisać z wyczuciem, a nie że rzygać się chce.
że niektórzy nie rozumieją symboliki tego serialu, albo ja go nadinterpretuje. Już sam tytuł i zwiastun rodzi pytanie o czym tak naprawdę jest serial? apokalipsa, dealer narkotyków? Główny bohater wybrany celowo: nijaki drewniany. Tak naprawdę jest tłem do wydarzeń które dzieją się wokół ("Oglądać ciebie to sama...
Proszę napiszcie, że będzie drugi sezon. Ten serial to jest ogień jakiego dawno nie było w polskich serialach.
Chyba najleszy polski serial ostatnich lat. Rewelacyjne zdjecia i świetna muzyka. Rózni się od książki tylko trochę i w szczegółach. Role aktorskie świetne, a Frycz przeszedł sam siebie. Super .
Co myślicie o wyjątkowo negatywnym, zepsutym obrazie Warszawy? Oglądając pierwszy odcinek zobaczyłem wyjątkowe podobieństwo monologu Kuby do monologu Nortona pokazujący zarówno miłość jak i nienawiść do miasta (w tym przypadku NY).