jakoś widzowie, których guru jest pewien Tadżyk i chyba wznoszą do niego modły co wieczór, żeby wrócił do serialu , niechętnie przyznają czym pan reżyser zajmuje się obecnie i na rzecz czego zrezygnował z "Kiepskich". oczywiście ów zwolennicy tłumaczą to tym, że reżyser wykorzystał niezagospodarowaną do tej pory niszczę w polskiej telewizji i trzepie kasiorę na debilach. oczywiście w przypadku "Kiepskich" było o wiele łatwiej, bo odcinki pisała mu trójka dobrych scenarzystów, więc na szczęście nie miał większego wpływu na fabułę. mówię na szczęście , bo jak wiadomo teksty w "trudnych sprawach" wychodzą spod jego pióra czy tam klawiatury.
a teraz powody dla których pan reżyser opuścił śwk
http://www.youtube.com/watch?v=szcyw6DBhBU
http://www.youtube.com/watch?v=mitbs7heRPw
http://www.youtube.com/watch?v=cg0eBfPF9QA&feature=related
jak widać najlepszy reżyser świata nadal jest w świetnej formie jeśli chodzi o tworzenie znakomitych, pełnych przezabawnych gagów komedii, więc nie wiem dlaczego żądacie jego powrotu do kiepskich, zamiast cieszyć się nowymi formatami.
pozdrawiam gorąco i serdecznie.
Ale Yoka naprawdę zniszczył ten serial. To on zatrudnił Annę Ilczuk jako Jolaśkę i to on jest współtwórcą scenariuszy najnowszych odcinków. A ja i tak bardziej wolę oglądać "Trudne sprawy" i "Dlaczego ja" ("Pamiętniki z wakacji" nie) od najnowszych odcinków "Świata według Kiepskich", tam przynajmniej nie muszę słuchać tego żałosnego rechotu i ciągłych krzyków Jolaśki. Z dwojga złego lepiej w tę stronę.
http://www.facebook.com/pages/Petycja-w-sprawie-wprowadzenia-zmian-w-serialu-%C5 %9Awiat-wed%C5%82ug-Kiepskich/209884132479478 - Lajkujcie stronkę o petycji.
Przesadzasz. Od 2010 do 2011 roku Yoka miał kilka dobrych odcinków, wprawdzie nie były idealne - wiadomo, wiek i zdrowie aktorów już nie pozwala im na taką grę, jak dawniej. Okił miał słabe odcinki w sezonach 2003-2004, ekipa wspominała wtedy, że zabrakło im tematu, kolejnym poważnym problemem był spadek oglądalności, a z tego tytułu niezadowolenie Polsatu. Ostateczną decyzją było zdjęcie serialu z anteny. Siłą fanów (a nie hejterów) w 2006 roku wznowiono emisję gotowych już odcinków z 2005, następnie realizację, która ma miejsce do dziś, bez przerw, zatem serial cieszy się dobrą oglądalnością i będzie realizowany nadal.
okila slabe odcinki mozna policzyc na palcach jednej reki 2003-2004 to byly jedne z najlepszych wiec nie przesadzaj slabsze odcinki to mial pod koniec kadencji ale i tak byly wmiare dobre co do yoki to zdarzaja mu sie dobre odcinki jednak zdecydowanie wiecej jest slabych nie ma co porownywac.
Odcinki 2 i 3(2003,wiosna 2004) serii były trochę słabsze niż wcześniej, ale i tak nie można ich nazwać słabymi. A w 2004 roku powstała cała masa odcinków wyemitowanych w 4 serii.
przyznam ze rekacja jest dosyc dziwna [mowa o dircie] bo trzeba byc kompletnym kretynem zeby ogladac trudne sprawy,pamietniki etc nawet jezeli wzial by sie za to sam spielberg.
to nie sa fakty tylko czyjes zdanie,rownie dobrze faktem moze byc to co napisalem nizej,a to tylko moj pkt widzenia [i podejrzewam ze wiekszosci na tym forum].
scenarzyści + aktorzy = sukces Kiepskich. a za kamerą stać by mógł przeciętny student ze szkoły filmowej, to
nie miałoby żadnego znaczenia, sukces by był równie okazały.'
otoz nie,bo jak widzimy za kamera stoi yoka i robi z kiepskich teledysk co wplywa na sam odbior negatywnie.
aktorzy wypalili sie juz jakies 3-4 lata temu,i nawet kotys ktory kiedys byl ciekawa postacia teraz nie daje rady bo wyglada jak czlowiek stojacy jedna noga w grobie,juz pomine twoja chora fascynacja slabo-przecietna aktorka jaka jest palys,bo to cie kompletnie dyskwalifikuje jako osobe z odrobina gustu.
Pałys to wg mnie chyba najlepsza postać w Kiepskich w ogóle. Szczególnie w nowych odcinkach kiedy jej postać nabrała więcej charakteru. W dodatku gra bardzo naturalnie. Bardzo dobrze kreuje swoją postać. I jeszcze to w jaki sposób wypowiada swoje teksty. Ale oczywiście Telekamery nie otrzyma, bo tam wybiera się tylko sezonowe gwiazdki.
problem polega na tym ze mimo tego iz okil kreci obecnie jakies gowna ktore nie interesuja osoby z iq<60 to i tak jego sposob realizacji kiepskich byl zdecydowanie lepszy niz obecny poziom yoki. mowa tu o samej rezyserii ,co do dialogow to moze i lepiej ze nie dokladal swoich 2 groszy bo wyszlo by tak jak teraz w przypadku yoki u ktorego nie dosyc ze strona wizualna szwankuje to jeszcze dialogi ktore opieraja sie w ogromnej mierze na przeklenstwach.