sam jesteś żałosny . idź hanę montane (czy jak to się tam pisze) pooglądaj , okej ? grzeczne dziecko....

gdy czytam na forum jak ktoś nazywa kogoś innego dzieckiem, to zastanawiam się czy pisze to osoba ułomna, czy właśnie małolat, który sam wstydzi się swojego wieku i kompleksy przerzuca na współrozmówcę lub oponenta

ŚwK ze ŚwB nie ma de facto za bardzo nic wspólnego.

jasne, zupełnie nic :D

popieram zalozyciela tematu, serial jest zalosny ;/

Sam jesteś żałosny !!! "ŚWK" nie ma nic wspólnego z "ŚWB". "Świat według Kiepskich" to komedia w przeciwieństwie do tego drugiego.

Świat według Kiepskich nie jest żadną imitacją albo gorszą wersją Świata według Bundych bo to są dwa zupełne różne seriale. Kiepski nie powstali jak większość naszych polskich dzisiejszych seriali na podstawie scenariusza tylko pomysłu. Bundy przedstawiają realia amerykańskie pokazane w krzywym zwierciadle natomiast Kiepscy polskie, dlatego duża część Polaków woli Kiepskich to zrozumiałe i oczywiste. Ja osobiście stawiam Kiepskich wyżej od Bundych.

Nie kompromituj się już dłużej. Twoja wypowiedź jest absolutnie nieuzasadniona.

To było do mnie ? :/

Do założyciela tematu i do wszystkich którzy uznają jego żałosną wypowiedź jako prawidłową.

Ahas, chyba, że tak ... pozdro ;********

"Żałosna imitacja Świata według Bundych"

Tak! Zimitowali tytuł (źle przetłumaczony zresztą). Chuje!

LOL

Po takiej wypowiedzi od razu ujawnia nam się przedział wiekowy.

Wasze wypowiedzi są żałosne. Nie rozumiem po kiego grzyba ktoś, kto uważa serial z gniot, tworzy tematy, aby dany serial oczernić i na dodatek musi postawić na swoim?
To chyba zrozumiałe, że każda produkcja ma zarówno fanów jak i wrogów! A Wy, fani, mądrzy ludzie nie powinniście się zniżać do poziomu tych, którzy wskrzeszają kłótnie. To się tyczy także ludzi nie przepadających za Kiepskimi!!!
Jak w Polsce można się dogadać, skoro Polacy nie szanują zdania innych?

A co do tematu to jakoś nie wiem co wspólnego ze sobą mają te dwa seriale? Może jedynie bardzo podobny tytuł?
pozdrawiam (albo i nie) ;)

PS nie chciałam nikogo obrazić, jednak jeśli ktoś poczuje się urażony, to bardzo bardzo przepraszam