W przeciwnym razie widownia zmaleje do tego stopnia że tv Polsat zrezygnuje z jego emitowania. Yoka na 16 sezonie kończy! tak więc jest nadzieja. Pytanie co ma się zmienić. Według Mnie należy powrócić do utartych schematów które polubili widzowie czyli więcej Paździocha i Boczka a jak najmniej Waldusia z Jolańcią a Badurę z Kozłowskim to na księżyc wysłać.
Z tego, co mi wiadomo, to może odejść, ale tylko od rezyserowania serialu, o ile będzie kręcił Rodzinkę.pl i coś tam jeszcze, i to tylko na 1 sezon, czyli że tak czy siak zostaje przy serialu, bo ewentualnie wróci na jesień 2013.
Co do jakości, to i tak nic się nie zmieni, ewentualnie na gorsze, patrząc na te ostatnie odcinki.
z tego co mi wiadomo 'rodzinka' ma trzech reżyserów ,a yoka w ostatnim sezonie wyreżyserował tylko 4 odcinki, większość reżyseruje Klementowicz, który jest jednocześnie scenarzystą. poza tym realizacja nie zbiega się w czasie z kręceniem "kiepskich", więc ta wiadomość jest kompletnie wyssana z palca.
Badura i Kozłowski mogliy zostac, jako postacie epizidyczne, ale Jolaśka i Walduś pasują do tego serialu, jak pięść do nosa i ciągną go w dół. Szkoda, że Paździoch ze względu na wiek, a Boczek i Edzioze względu na zdrowie nie mogą tak jak kiedyś angażować się w serial.
Yoka nie kończy pracy nad serialem. Podobno sezon wiosenny wyreżyseruje Aleksander Sobiszewski, co nie jest pewne, ponieważ Patrick Yoka ma umowę z ATM Grupą, a co za tym idzie - zobowiązania. W 2012 roku wygląda na to, że oprócz Yoki Rodzinkę reżyseruje Karol Klementewicz, Łukasz Kośmicki i Kinga Lewińska, był Marcin Ziębiński, ale coś go nie widuję w napisach :D Jak widać ma kto zastąpić Patricka Yokę w Rodzince, którą zresztą moim zdaniem najlepiej reżyseruje, jakoś nie bawią mnie odcinki Klementewicza, pojawił się Bolo i w ogóle zrobiła się obyczajówka. Dla mnie zmiany w Kiepskich są plotką, bo ATM podałby tejże informację jeszcze jesienią, zwłaszcza że już w styczniu zaczynają zdjęcia do kolejnego sezonu ŚwK. Yoka pewnie zostanie, to jest najbardziej prawdopodobne, a ATM podpisuje umowy z reżyserem na więcej, niż jeden sezon - bo nie opłaca im się tak krótki kontrakt, w dodatku gdyby jesienią miał wrócić Yoka. Z Okiłem było identycznie.