jak to "bez tłumu" ? Łazuka, Skiba, trójka aktorów na planie w tiwi plus 5, to już w dziesięc osób idzie. od ilu zaczyna się "tłum" ? od 1 Badury czy 1 Kozłowskiego ?

greenboxy nie są czynnikiem automatycznie obniżającym poziom, traktowanie ich na takiej zasadzie - mija się z celem

"dyskotekowe tricki" ? a co to takiego, jakieś przykłady, czy kolejny raz mamy do czynienia z wyssanym z palce
pretekstem do pojechania nowym odcinkom ?

Trójki z tv ze Skibą pozwoliłem sobie pominąć - i bez nich ten odcinek jest świetny.
Co do Badury i Kozłowskiego - oj tak, w aktualnej wersji wystarczają (zresztą jak większość) za cały tłum - śmiertelnych nudziarzy.


Greenboxy rzeczywiście nie są czynnikiem automatycznie zaniżającym poziom, one się nim stały za panowania obecnej ekipy "tfurcuff". A z celem to się mija dyskusja z Tobą, dlatego nie będę po raz kolejny pisał na czym polegają dyskotekowe tricki. Wolę kupić sobie grochu i porzucać w ścianę.

Cieszy natomiast, że bez wspominania przeze mnie choćby słówkiem o nowych odcinkach sam zaczynasz powoli łapać, które są do d... :)

prawda jest taka ze manninga latwiej rozgryzc niz krzyzowke z pani domu.powatrza te same farmazony,na sile piszac e-laboraty w dodatku jego ton wypowiedzi sugeruje ze kazdy powinien miec podobne zdanie do niego.

ale wieksza beka jest np z takiego metyla ktory uwaza ze manning jednym zdaniem rozklada pol forum.

Właśnie przez te elaboraty powoli dochodzę do wniosku, że jest on:

a) Kimś aktualnie związanym z serialem (w grę wchodzi autorstwo, scenariuszy/dialogów bądź zatwierdzanie tej pulpy);
b) Programem komputerowym (w którego stworzeniu maczali paluchy obecni autorzy ŚwK) napisanym specjalnie w celu
zanudzania adwersarzy na śmierć;
c) Jednym i drugim, czyli zbiorowością mieszaną (cybernetyczno-ludzką), ukrytą za jednym nickiem.


Nie śmiał bym się natomiast z tego "rozkładania pół forum" - po dyskusji z nim pod wątkiem @janusza_sadzy musiałem wyjść na świeże powietrze, bo rzeczywiście zaczynało mnie niebezpiecznie rozkładać... :)

dlaczego "pozwoliłeś sobie pominąć" ?
Tłum, to ile wg ciebie osób ?
tu mamy 10.
Tłum zaczyna się od ilu ?

Tłum to kategoria ilościowa, a nie jakościowa, więc twój argument o "badurze i kozlowskim" też odpada.

jak nie chcesz, to ja cię nie zmuszam, ale jesteś świadom, jak sądzę, tego że bez argumentów
uprawiasz tzw.wodolejstwo :]

cieszą cię własne wyobrażenia i interpretacje, to brzmi dumnie.
nie pytam nawet, GDZIE takie cuda dostrzegłeś i dlaczego, bo łatwiej od ciebie dostać gwiazdkę
z kowbojskiego buta niż merytoryczną odpowiedź

Bla, bla, bla. Miłej zabawy... :)

Mnie też się podoba.
Niektórym to nawet niuch z glana nie pomógłby na otrzeźwienie.


Z drugiej strony o rządach PiSiorów pisał całkiem sensownie. I bądź tu mądry... :)

nawet nie chce mi sie roczasac jego osoby,spieram sie z nim od roku i ani ja ani on nic sobie nie wyjasnilismy,
radze olac typa;)
pozdro!

Ale tu się nie ma czym przejmować, w każdym razie na pewno nie spieraniem się z kimś, kto nie rozumie (albo udaje - żeby sztucznie podtrzymywać "dyskusję") co czyta, zamiast argumentów stosuje dziecinadę w postaci łapania za wyrwane z kontekstu kwestie, czy wręcz pojedyncze słówka, stawia durne żądania z gatunku; "udowodnij mi, że to cię nudzi", ew. uprawia sofistykę, majacząc coś o rzekomym dointelektualizowaniu ŚwK dzięki obecnej formule. :)))

malo tego raz mial faze na to zeby obrazac i wysmiewac userow ktorzy daja wysokie noty klasykom badz bardzo dobrym filmom,jeden z userow wyslal mu zaproszenia zeby zobaczyc co ocenia,po czym manning twierdzil ze pol forum chce sie z nim zakumplowac bo jeden uzytkownik wyslal mu zaproszenie [sic!]
dokladnie jego poszukiwanie poczwornego dna w prostym malo zabawnym odcinku jest po prostu smieszne.
przypomniala mi sie jeszcze jedna rzecz,raz jeden user/userka przyznala mu racje w jakims watku na co manning zaczal na nia/ego naskakiwac ze zmienia zdanie jak rekawiczki,poza tym robi sztuczna zadyme,tylko on podpina sie pod tematy chwalace stary odc i glupimi zaczepkami probuje sprowokowac innych.
zenada

Tak mają ci, którym za trudno jest pojąć, że sztuką i dowodem na inteligencję jest wydobyć komizm z prostoty, czy wręcz prostactwa (sami tego nie potrafią), a ŚwK jest - lub raczej był - czymś w rodzaju czystej wódki, oraz zimnych nóżek. Takich produktów jak "Kiepscy" nie ma co "dointelektualizowywać" (w ich mniemaniu...), bo to jak doprawianie czystej wermutem, a zimnych nóżek bitą śmietaną i może wywołać tylko jedną reakcję - rzyg, z którym mamy do czynienia obecnie... :)

A niech sobie interpretuje ile mu się podoba. Co Ci to przeszkadza? Raczej w ten sposób nie łamie regulaminu, więc nie można mu tego zabronić. To wolny kraj. Natomiast zgadzam się jeśli chodzi o te złośliwe uwagi, o których piszecie. Z tym powinien dać sobie spokój. Nie dość, że to chamskie to tylko stale wywołuje niepotrzebne spory.

Nikt mu nie broni interpretować po swojemu, tylko niech to robi z jakimś sensem, a nie udając (zresztą bardzo głupio) lepszego od innych.

szkoda czasu, niech się wyżyją, frustraci :]

z czym tu dyskutować, jeden uważa, że ja zadaję pytanie z cyklu "udowodnij, że CI się nudzi", bo o dowody pytam, kiedy ktoś np. pisze, że jestem agentem Yoki albo producenta Kiepskich; drugi twierdzi, ze po otrzymaniu i odrzuceniu zaproszenia do 'znajomych" od kogoś, kto wcześniej mnie szkalował, "stwierdziłem, że <<pół forum chce się ze mną zakumplować>>", co jest kolejnym nonsensem, bo nic takiego nie powiedziałem.

ci dwaj opowiadają sobie historie niestworzone.

mógłbym tutaj właśnie spytać : gdzie jest jakiś cytat, że "kazałem komuś udowadniać własne odczucia" ? Mógłbym spytać, ale po co ? I tak nie żaden nie da cytatu, bo takiego cytatu nie ma, gdyż ponieważ nigdy takich rzeczy nikomu udowadniać nie kazałem.

Mógłbym spytać o cytat, w którym piszę o tym, że "pół forum się chce ze mną zakumplować", ale też nie dostanę, bo nic takiego nie mówiłem, a więc jest to nie do znalezienia, ergo : jest to fabrykowanie faktów.

Z opiniami o sobie nie zamierzam dyskutować, ale jesli ktoś swoje bajdy przedstawia jako
fakty, to sam się ośmiesza. I na wszelki wypadek od razu wyśmiewa moje żądania dowodów
w takich sprawach - wyśmiewa, żeby tym łatwiej móc się uchylić od ich szukania :]

dlatego, szkoda czasu na dyskusje z ludźmi, którzy nie umieją rzeczowo, a spełniają się w
takich właśnie offowych "dyskusjach", w którym liżą sobie wzajemnie rany, jakie - wedle
ich opowieści - ja im zadałem.

szkoda klawiatury na niego,najlepiej nie prowadzic z nim dyskusji,to chyba jakis magister ktory lubi filozoficzne nie smieszne odcinki pana yoki.

Spokojnie - ani to dyskusja, ani też odcinki Yoki żadna filozofia. Zwyczajnie ględzenie - nudne i rozwlekłe, żeby zaględzić brak pomysłu.

Ale popatrzcie z tej strony - niby ten maning to taki głupi jest jak piszecie, a jednak wystarczy, że napisze jeden post, a wszyscy już o niczym innym nie piszą, tylko o nim. Nie nudzi się Wam to? Kurcze, musicie chyba strasznie lubić tego maninga, tak dużo o nim rozprawiacie :) . Temat o odcinku Kiepskich, temat rozmowy - maning.
Kontrolujcie się też trochę i Wy. O tematach mu poświęconych (a takie też się pojawiały) już nawet nie pisze. Gdyby maning był spamerem (a nie jest) to przecież miałby radochę, ze tak łatwo można Was naciągać. A to znaczy tylko tyle, że jest od Was mądrzejszy.

to ze ktos probuje przegadac oponenta stekiem rozdmuchanych metaforek czy zdan typu: 'bo takiego cytatu nie ma, gdyż ponieważ nigdy takich.. ' [notabene ten fragment idealnie opisuje postac magistra] a reszta userow to komentuje nie powinno cie dziwic,a twierdzenie ze musimy go strasznie lubic bo rozprawiamy o jego bezsensownej egzystencji na tym portalu jest co najmniej niemadre.malo tego pisanie ze ten gosc jest od nas madrzejszy bo doszukuje sie 4ego dna w banalnym,malo zabawnym i pelnym wulgaryzmow odcinku,swiadczy raczej o tym ze bystra osoba to ty nie jestes.
juz nie wspominajac o tym ze sam rozprawiasz tu o nim od kiedy sie pojawiles na forum.

A Ty nie jesteś przypadkiem jego drugim wcieleniem? Pytam, bo "logika" wypowiedzi jakoś dziwnie podobna i podobne zachwyty nad nim.

tez sie nad tym zastanawiam,dziwnym zbiegiem okolicznosci killer otworzyl sobie konto wlasnie wtedy kiedy admini kasowali posty i tematy magistra.

aew, naprawdę nie załapałeś tej ironii? Dobra, prościej. Uważacie, ze maning to troll. Przyjmijmy na chwilę, ze tak jest. I wystarczy, ze ten troll napisze jeden post, a wszyscy od razu to komentują. Nikt Wam nie broni, ale przecież trollom właśnie o to chodzi, żeby ludzie im odpisywali, żeby swoimi postami zrobić zamęt. Nie łatwiej takiego trolla po prostu olać i mu nie odpisywać? Przecież się znudzi i pójdzie.

Daję Wam radę, że ,,trollowi''. najlepiej jest nie odpisywać

Jest troll i robi prowokacje, a Wy w nią co i rusz wpadacie, więc może ten troll jest od Was jednak sprytniejszy skoro jego prowokacje stale odnoszą upragniony skutek. Teraz zrozumiałe?

Tak tylko ironicznie napisałem, że musicie go bardzo lubić skoro stale o nim rozprawiacie, jakby nie było ciekawszych tematów do rozmowy. Nigdy nie spotkałeś się z sytuacją, ze ktoś podsumowuje wzajemne waśnie dwojga ludzi ironicznym stwierdzeniem, że ci się naprawdę bardzo kochają?

Nie przeszkadza mi to. Czytam jak wszyscy łkają jaki ten maning zły to daję Wam tylko radę jak sobie z problemem poradzić. Tak, wiem, że nie skorzystacie :) .

nie zalsaniaj sie ironia tam gdzie jej nie ma.
manning to raczej prowokator,bo na milosc boska jak mozna tak namietnie bronic odc ktore pod absolutnie kazdym

*bylaby

Nie jest lepiej. Bo jedyne co z takich Waszych dyskusji przychodzi to to ze wyzywacie się nawzajem, a modzi tylko kasują Wasze posty. Robi się niepotrzebny spam, bo zamiast o Kiepskich pitoli się o maningu. Moderator powinien wywalać takie posty, ale oczywiście po co?

BTW i co ci tak przeszkadza w tym, ze maning sobie borni nowych odcinków? Bo widzę, ze kole cię to niczym drzazga w penisie. Oblej się benzyną i podpal na znak protestu. Najlepiej zrobisz. A my sobie wszyscy odpoczniemy od twej irytującej osoby.

Sorry, ale Ty sam lepszy nie jest wykłócając się z aew4334555 o jakiegoś tam użytkownika...

irytuja mnie jego wieczne zaczepki w str innych userow,a nie jego wydmuchane historyjki o tym jakie to niesamowite wartosci niosa za soba kiepscy.
wiec daj na wstrzymanie ombre.

Szkoda czasu na manninga i jego przydupasów.

Skończcie te przepychanki.

Przecież maning to ZŁO! Równie dobrze mógłbyś prosić Świrosława Kaczyńskiego, by przestał gadać, że całe zło to z winy Tuska :) .

"...szkoda czasu na dyskusje z ludźmi..."

Nie wiem jak inni, ale ja to się do dyskusji nawet nie rozgrzałem czytając twoje fantasmagorie. Spuść trochę powietrza, bo stanowczo za wysoko oceniasz swoje możliwości - może wtedy napiszesz coś z sensem. :)


"...którzy nie umieją rzeczowo..."

Powinieneś to sobie codziennie powtarzać - do lustra.


"...a spełniają się w takich właśnie offowych "dyskusjach", w którym liżą sobie wzajemnie
rany, jakie - wedle ich opowieści - ja im zadałem."

Że co??? Co mi tam niby zadałeś i gdzie ja o tym opowiadam?... Konkrety proszę :)))

nie "rozgrzałeś się", bo sam uciekłeś z boiska zanim się zdązyłem rozkręcić i do tego
zejścia cię zmusić:]

ty nie honorujesz moich zapytań o dowody, ba - śmiejesz się, ze mam czelność o nie pytać, a
ja mam honorować twoje ?

poczytaj sobie własne posty, a to się skarżysz, ze "łapię za słówka", a to że stawiam "durne żądania" udowadniania tego, co wymaga udowodnienia [bynajmniej nie chodziło mi nigdy o
"uczucia"], wystarczy żebyś pamiętał co piszesz, żebyś nie musiał później zadawać niedorzecznych pytań udowadniając nimi własną dezorientację.

I z każdym twoim postem upewniam się, że jednak dobrze zrobiłem uciekając od tej "dyskusji", bo gdybym tego nie zrobił to z całą pewnością zanudziłbyś mnie tą bezładną paplaniną na śmierć...

A więc to o to chodzi... Marzenie... :)
Właściwie to nawet można się było domyślić. Zastanawiająca namolność i te wszystkie zdrobnienia - "uszka", "zajączki" etc. Sorry ombre, ale chyba pomyliłeś to forum z randkowym.

A z tym gadaniem to wiesz - lepiej pogadać o słupie niż gadać do słupa.

o jakie "to" ?
czyżbyś był jak ten żołnierz z dowcipu, któremu się wszystko z jedny,
kojarzy ?

ja pisałem o "mówieniu", ale jak widzę kompleksy wzięły u ciebie górę
podczas interpretacji.

Komu się wszystko z jednym kojarzy, to udowodniłeś sam. A onanizmem i kompleksami to zajeżdża twoje samouwielbienie.
I nałóg paplaniny, który wziął górę nad myśleniem.

onanizm nie dotyczy uwielbienia siebie.
uwielbienie siebie można, od biedy, podciągnąć pod narcyzm.

onanizm za to jest dobrym wytłumaczeniem, dlaczego swoje
fantazje na mój temat realizujesz w dwuznacznym uścisku z innym
użytkownikiem.

myślę na tyle sprawnie, że od tygodnia nie jesteś w stanie określić
"tłumu" według kryterium ilościowego, o które cię zapytałem w odpowiedzi na twoje [na szczęście krótkie, co dowodzi samokrytycyzmu] paplanie w poście otwierającym :]

przynajmniej samokrytycyzmu ci nie brakuje.

PS : a rzeczowo czasami trudno rozmawiać z kimś, kto używa terminu "tłum", a później próbuje przekonywac, ze chodziło mu o jakość, a nie o ilość, zaś pytany o definicję "tłumu" - nie korzysta z okazji, zeby się wytłumaczyć, tylko kica aż mu uszka telepią się na wietrze, jaki wzbudza :]

tylko kica aż mu uszka telepią się na wietrze, jaki wzbudza :]' <-- tragedia...

Stylista... :)

magister to taki jacykow forumowych wypowiedzi.

Normalny połeta, tylko głowa nie ta. ;]

Jak chcesz definicji to kup sobie słownik, mnie szkoda czasu na objaśnianie komuś znaczenia prostych słów.

definicja słownikowa nie określa ILU ludzi stanowi "tłum".
w Niezastraszonych jest 10 aktorów.
wg ciebie, Niezastraszeni są odcinkiem "bez tłumu aktorów".
pytanie brzmi : od ilu aktorów zaczyna się "tłum" w Świecie według Kiepskich ?
i kto ma na to proste pytanie odpowiedzieć, jak nie ty, skoro zacząłeś
wymachiwać pojęciem "tłumu" ?

Ilu aktorów to "tłum", zajączku ?
10 ?
20 ?
1020 ?
spróbuj to określić, chyba że sam nie wiedziałes o czym piszesz, który
to wariant coraz bardziej zaczyna mi się podobać :]