...w polskim wykonaniu...
Nie wiem dlaczego, ale do mnie ten humor nie przemawia, tak samo jak znaczna większość polskich kabaretów (mam na myśli polskie seriale i kabarety "nowożytne";) te które powstają systematycznie od kilku lat...
Przerost formy nad treścią, marne pomysły i brak błyskotliwego humoru (mówię tu również o kabaretach)
Wystarczy się przebrać jak wieśniak, założyć okulary, zrobić sobie żałosną fryzurkę i powygłupiać się trochę, lub "popolitykować" w marny sposób...i publika jest rozbawiona...
Jakie społeczeństwo taka pokarm w tv...
Powiem Ci, że ten serial był naprawdę dobry ale dawniej. Te odcinki bez Bartosza Żukowskiego już nie podchodzą nawet pod dobre. Po śmierci pani Krystyny powinni nakręcić "epilog" i emitować początkowe odcinki, które jak na tamte lata naprawdę były dobre :)
pozdrawiam :)
Widziałem parę odcinków nawet z "Waldusiem" i moim zdaniem były słabe :) jakoś humor tego typu mnie nie rusza...
również pozdrawiam :)