Oglądając stare odcinki człek se uświadamia jeszcze bardziej jaką stratą jest brak Waldusia w serialu. Ten śmiech, te niby skamlanie i ogólnie cała postać wymiatała i dźwigała ten serial. Teraz sam Ferdek i Marian to trochę za mało. A reszta gra nie w każdym odcinku. Ciekawe jak będzie teraz od 13 IX nowe odcinki.
Walduś po paru latach wrócił.... razem z tym strachem na wróble..... Ale serial niestety za Yoki zawrócił z dobrej drogi i Walduś już nic nie pomógł. ..................
Prawdopodobnie Żukowski nie chciał odgrywać tej roli w dawny sposób, ponieważ w naszym kraju, widzowie często nie są w stanie odróżnić fikcji od rzeczywistości. Z tego tytułu aktorzy spotykają się z ośmieszeniem na ulicy, w tramwaju itp. Andrzejowi Grabowskiemu nikt by czegoś takiego nie powiedział, bo jest to aktor z renomą, a Żukowski (przynajmniej wtedy) takowej nie miał.
Pamiętam, ze był kiedyś w TV był wywiad z Andrzejem Grabowskim. Były to czasy jego świetności, czyli kiedy Okił się nim zajmował. Tam Grabowski opowiadał, że kiedyś podszedł do niego fan serialu i powiedział: ,,Szanuję pana za to, że jest pan większym idiotą niż ja sam!''. Grabowski też był często mylony z Ferdkiem, którego grał. Nawet w jednym odcinku Miodowych lat wystąpił i razem z Żakiem i Barcisiem tłumaczyli widzom, że są zupełnie innymi ludźmi niż ci, których grają w serialach. Teraz już pewnie nie jest szufladkowany, ale na początku także i on się na to skarżył.
jak dla mnie, to się akurat nic nie zmieniło.
kiedyś się jąkał i na siłę przekręcał słowa.
teraz dostaje atakow histerii, równie sztucznych.
chociaż, w ostatnim odcinku "Tenteges" już było lepiej, może dlatego, że
ani nikt nie kazał mu się jąkać, ani histeryzować nie musiał.
Waldek i stawianie na swoim? Przecież on zawsze się każdego słuchał. On nie ma swojego zdania. Zawsze robił co mu Ferdek powiedział. Ta uległość to chyba najlepszy dowód, ze zostało w nim coś z dawnych lat. Teraz się zakochał to poza żoną świata nie widzi i już Ferdek przestał być dla niego panem i władcą. Ciebie też pewnie kiedyś to spotka gdy się w kimś zakochasz :) .
Ale co by nie powiedzieć - mi dawny Waldek akurat pasował. To jego przekręcanie wyrazów zawsze mnie rozwalało. W ogóle wystarczy na reklamie zobaczyć przez 5 sekund roześmianą twarz Waldka, a człowiek sam się uśmiecha :D .