Odcinkiem jak robili Pizzę narobili mi takiego apetytu że ja tylko na klamce drzwi znalazłem ulotkę pizzerii na telefon to od razu zamówiłem. Siła serialu i kultowość tego serialu nie podlega więc dyskusji.
To po pierwsze był żart. Po drugie chętnie ją spożyję. Najlepiej diabelską z sosem chilli i ketchupem.
a odcinkiem, w którym zbijali fortunę na zdrapkach - zainspirowali złodziejów z Sopotu, którzy włamali się do punktu Lotto
i wynieśli tysiąc sztuk zdrapek właśnie :]
Fajny argument dla hejterów serialu. Teraz mogą dopisać do swojej petycji podpunkt:
,,Zdjąć Kiepskich z anteny, bo inspirują przestępców'' xD .
A ja pamiętam jak oglądałem odcinek w którym Ferdek był wychowawcą Młodzieżowego Domu Kultury i powiedział do swojego podopiecznego: "Zamiast wyć w magnetofonie,czytaj książki kutafonie" i od tego czasu zacząłem czytać książki.Nie wiem który scenarzysta wymyślił ten tekst ale chciałem mu serdecznie podziękować bo dzięki niemu jestem trochę bardziej oczytany(na pewno nie aż tak jak nasz magister manning ale jednak)