Wybieramy najgorszy z najgorszych odcinek serialu w historii jej, mój typ to odcinek 392 Psychuskin .
Wielu nie oglądałem,ale z tych co widziałem najgorszy był odcinek 388 Krzyżacy.Psychuszkin według mnie nie był taki zły.
wybrać "najlepszy" i "najgorszy" - to dopiero nonsensowne zadanie, skoro do wyboru jest
prawie 400 odcinków.
"Psychuszkin" - świetny odcinek. Forma, idea, sens, aktualność. Mało pospolitych "jaj", więc
prostsza część widowni na pewno mogła czuć się zdezorientowana, jak 90-letni rolnik z
zabitej dechami wiochy w konfrontacji z najnowszym modelem iphone'a.
Tak 400 odcinków ale z ciebie naprawdę jest idiota . Odcinki Okiła są zaliczane do najlepszych, a wszystkie odcinki Yoki do najgorszych więc chyba niema 400 odcinków bo odcinki Okiła wszystkie nie są zaliczane do najgorszych . Wybieramy od odcinka 282 Azazel Pazuzu do ostatniego .
Wśród odcinków Okiła też zdarzały się słabe(rzadko,ale jednak)np.Interes albo Humor telewizyjny.Tak samo u Yoki też są wyjątki w postaci dobrych odcinków,więc nie uogólniajmy.
"Humor telewizyjny" to jeden z najbardziej śmiesznych odcinków. Grubas chce ciągle sera, najśmieszniejsze to, jak kręcili ten film, który miał być śmieszny "mam kręcić tego wora", no i na końcu fajnie pokazane jest to, co ludzie myślą o ŚWK. Co ci się nie podoba w odcinku "Humor telewizyjny"?
podzieliłeś sobie odcinki mechanicznie, wg osoby reżysera i podług tego chcesz
wybierać ? czy ty sie dobrze czujesz ?
"wszystkie odcinki Yoki [są zaliczane] do najgorszych" - nie ma to jak wyważona opinia.
radykalizm, ktorym się posługujesz, odbiera ci całkowicie wiarygodność.
ludzie o skrajnych poglądach są wyrzucani na margines.
Przypomnasz mi Janusza Korwina Mikke w tym ekstremizmie.
Tylko Korwin jest niegłupim facetem, a ty wprost przeciwnie.
Radykalizm Korwina wynika z myślenia, a twój z bezmyślności.
nędzny topic, nędzny pomysł, generalnie...nędza i nieświeży bigos.
Był sobie kiedyś troll o nazwie Tool, ale niezły był z niego ciul ponieważ uważał się za najsprytniejszego na którymś z forum kłócił się tam z każdym mówił że on ma zawsze rację . A prawda jest taka że nic się nie znał wymyślał jakieś głupoty, chciał żeby mu zawsze odpowiadano na jego posty, ale przyszedł dzień w którym to Too został usunięty z forum i tak samo będzie z tobą . Bo nić się człowieku nie znasz a piszesz swoje głupoty .
Nauczyli cię założyć konto na filmwebie, nauczyli cię pisać . Chciałem sprawdzić czy nauczyli cię przyjmować zaproszenia do znajomych ale widocznie nie bo nie masz ani jednego znajomego ponieważ jesteś na to za tępy .
aleś sobie historyjkę wysmażył... lewa ręką za prawe ucho.
po co mi taki "znajomy", jak ty ? toż to obciach by był dla mnie.
Ja bym takiego znajomego nigdy nie zaprosił za to co pisze na tym forum te swoje mądrości, ale ty tego nigdy nie zrozumiesz bo pisać ci tłumaczyć a ty nadal nic z tego nie rozumiesz .
Dyskusja na poziomie przedszkola. Jakby znajomości w internecie, poza zawodowymi, coś znaczyły.
moja lista najgorszych odcinków. są na niej odcinki ,które uważam za wyjątkowo słabe, nieśmieszne, nic nie wnoszące do mojego życia, nie wzbudzały żadnej refleksji itd krótko mówiąc -odcinki, które nie powinny nigdy powstać.
Dzień, w którym zapchał się kibel
Szara strefa
Expo
Pocieszacz
Cios w nos
Polaka portret własny
Jeleń Ferdynand
Ożenek
Matrioszka
Zorro
Telejajka
Testament
Na dobre i niedobre
Siłaczka
Inteligentni konsumenci
Kraina obfitości
G8
Lucyferdek
Zamianka
Andropauza
Benefis
Nieznośna letkość bytu
Energetyk
Odlot
Serce Chopina
Expo
Rekord man
Towariszcz komandir
Pic na wodę
Kochaj albo tańcz
Nienagrodzony
Ósme dziecko stróża
Sobowtór
Cztery noce z Marią
Czułe słówka
Pampeluna
Krzyżacy
Powiększenie
Ferdynator
Akademia umiejętności
Interes
Kazachstanskije wieciera
No to można pisać odcinki do powrotu Waldka ostatni odcinek przed powrotem, bo puzniej dalsze odcinki Yoki są tragiczne .
Naprawdę?Dla mnie "Glonojad to jeden z niewielu odcinków po 300,który mi się podobał.
Nim poleje się krew. To był szczyt żenady firmowanej przez Yokę. Ferdek całujący Prezesa i Boczka w D. Tragedia. Co gorsza, cała tamta seria poza odcinkami 1, 2 i 4 oraz może 14 była równie żenująca. Na wiosnę było lepiej. Teraz jest podobnie, jak na wiosnę, ale wciąz słabo.
za 20 lat, jak zrozumiesz ten odcinek - będziesz gorzko płakal, że pociskałeś w necie takie brednie.