Polsat to chyba na złość to robi puszczając te odcinki. Nie dość, że TYLKO 2 i to raz na tydzień (nie mówię o Polsacie 2), to w dodatku te nowsze, beznadziejne. Wczoraj jedyny w miarę dobry moment był w tym drugim odcinku (rozmowa Ferdka z Halinką w łóżku), bo tak to nudno, sztucznie i momentami wulgarnie, i jeszcze ten tekst "Arrivederci Roma", to wkur*ia, a nie śmieszy, ja wiem, że aktorka grająca Halinkę mówi to co ma napisane w scenariusze, ale ile można to samo powtarzać? :S Niech tego nie mówi nawet jak ma to w scenariuszu głupia!

Te na Polsacie 2 też nie lepsze. Uważam, że te pierwsze odcinki i nowe to humor na bardzo niskim poziomie. Powinni puścić te z 2002/2003 i nie 2x w tygodniu tylko częściej.

Może pierwsze odcinki są na niskim poziomie ale za to są śmieszne wystarczy wymienić takie odcinki jak:

- Kiepski Film
- Spółdzielnia Radiowęzeł
- Kreatura Mody
i z 20 innych dobrych. Najlepsze odcinki były od 3 do 84.

Nie zgadzam się, krytyku filmowy. Dla mnie właśnie kilkadziesiąt pierwszych odcinków jest świetnych, a im dalej, tym tylko gorzej. Te co teraz puszczają na pierwszym Polacie, to już w ogóle dno dna.

Nie jestem krytykiem i zastanawiam sie czy chciałeś wywołać jakaś prowokacje?? Czy ja jakoś Ciebie obraziłam;/ Powiedziałam elegancko o co mi chodzi i tyle

Ja odpowiedziałem do "krytyka filmowego" -ksywka taka:).

A to w takim razie bardzo Cię przepraszam:) nie gniewaj się

Dziś leciał dobry odcinek "Lato w mieście", najśmieszniejsze dla mnie było jak Ferdek rozmawiał z Boczkiem :D Teraz będą dobre odcinki, choć "Ferdosik" mi się nie podoba, ale na szczęście następne są lepsze.

Te pierwsze odcinki mogą być, ale wiele było słabych i mi się w ogóle nie podobały lub tylko niektóre momenty były ok. Jest różnica między tymi starymi, a np. tymi z 2002/2003 (odcinki z tego roku mi się bardzo podobały, choć nie wszystkie ofc), szkoda, że Polsat ich nie puści :(

Powiedz dokładnie jaki odcinek tak Ci się podobał z tego okresu, bo z tego co pamiętam, to te lata nie były najlepsze jeśli chodzi o Kipeskich... Chociaż na pewno te "pośrodku" są lepsze od tych ostatnich, to i tak jakoś te pierwsze odcinki darzę największą sympatią, chyba nie bez powodu:).

Jeden najlepszy, to nie wiem, ale jeśli chodzi o te z 2002/03 - Polowanie na Szczura, Bara bara, Czarny lulek, Kosmiczna landrynka, Słuchacz przysięgły, Tradyszyn, Rekord man, Uśmiech losu, Waldek tour, Wata Mariana, Expo, Pocieszacz, Tożsamość Mariana, Sponsor, ...a robić nie ma komu, Przyspieszenie, Ożenek, Telejajka, Inteligentni konsumenci (to nie są wszystkie ulubione, tylko dobre odcinki wg mnie z tamtego okresu). Nie mówcie, że słabe ;d? Mi tam się podobały ;p

No to chyba mamy odmienny gust, bo z tego co pamiętam, to w tych odcinkach był już m.in. zmiemiony "śmiech" w stosunku do pierwszych odcinków, w mojej opinii został zwalony (nie wiem jak z innymi odgłosami). Ogólnie to słabe nie są, ale ja osobiście wolę raczej te wcześniejsze. Tak czy siak, te najnowsze to kicz zupełny - poznaję to po tym, że po prostu jakem fan Kiepskich, tak mimowolnie muszę przełączyć kanał kiedy to coś widzę.


Polsat chyba niewłaściwych ludzi ostatnio zatrudnia, no bo jak inaczej wytłumaczyć obecny poziom ich seriali? "Rodzina zastępcza", Kiepscy, "Pierwsza miłość", "Samo życie", z czego "Rodzina zastępcza" spadła na poziomie mniej więcej tak jak Kiepscy (przesadzam), a pozostałych nigdy nie lubiłem. Poza tym, to seriale ciągnące się od lat. A co nowego nie zrobi, to kapa zarówno jeśli chodzi o poziom, jak i oglądalność. Istne gówna pokroju "Na kocią łapę", "Malanowski i spółka" (LOL), "Mamuśki" (to nie było aż tak złe)... To "robi" stacja, która zabłysnęła praktycznie kulowymi serialami takimi jak ŚWK, "Daleko od noszy"/"Graczykowie" czy "Miodowe lata". Ech...

Ale prawda jest taka że może po za TVN (39 i pół) żadna Polska stacja nie potrafi zrobić dobrego serialu komediowego.
Mamy za mało stacji ogólno-tematycznych a te co są (nie licząc TVP TVN i Polsat)czyli Puls Tele 5 nie chcą produkować polskich seriali by je potem odsprzedać bogatszym stacją typu TVN, Polsat(tak jak ma to miejsce w USA) tylko wolą puszczać badziewiaste telenowele.
Więc nie jest to do końca winna Polsatu bo tak naprawdę to złote czasy polskich seriali komediowych to lata 1997-2003 później dobre było tylko Mamuśki i średnie Halo Hans.