Całe wakacje czekałem na nowe odcinki i w końcu się doczekałem ;d Pozytywne zaskoczenie.
Paździoch trzyma formę i nie widać, że ma 80-tkę na karku xD Paździochowa też nieźle się trzyma.
Miło było popatrzeć na Halinkę. Ferdek ma większy brzuch od Boczka XDD Jolasia jak zawsze
mnie wkurzała, a Waldek prawie cały odcinek siedział cicho, no ale mówi się trudno. Co do gry
pani mularczyk się nie wypowiem, bo Mariolka była tylko w jednej scenie. Czekam na kolejne
odcinki ;d
Co do gry Mularczyk się nie wypowiesz, bo była tylko w jednej scenie? To nigdy nie widziałeś jej szerokiego wachlarza umiejętności aktorskich? Boże, widzisz i nie grzmisz? Przecież Mularczyk to jest takie drewno, że aż zęby bolą, jak się patrzy na to, co ona wyczynia na ekranie!
A z drugiej strony nie wiedziałem, ze Kotys ma 80 lat. Wygląda ciutkę młodziej.
Mularczyk pojawia się ostatnio dosyć rzadko i z tego co kojarzę to głównie w scenach z Ilczuk, która strasznie mnie irytuje więc na Mularczyk nawet nie zwracałem uwagi. No a Kotys rzeczywiście wygląda młodziej i jest wciąż pełen energii. Bardzo zaskoczyła mnie (oczywiście pozytywnie) scena w łóżku, która dotychczas była zarezerwowana dla Ferdka i Halinki :D
Jak się porówna, co się działo wcześniej, to teraz jest jeszcze gorzej. Dawniej Mularczyk coś beznamiętnie bąknęła i znikała. Jakoś to mniej raziło. Teraz chyba doszła chyba do wniosku, że ona może konkurować z zawodowymi aktorami. Zaczęła się wić, stroić miny, naśladować Jolasię (Ilczuk). Ona nie ma nawet dobrej wymowy. Jej dykcja też woła o pomstę do nieba. Fyfyfy... To jest coś okropnego. Ona nie ma nic do szukania.
Reszta aktorów - nic do zarzucenia. Są po prostu świetni. Tego nowego odcinka jeszcze nie widziałem. Niestety. Ale wcześniejsze prawie znam na pamięć...
À propos sceny w łóżku. Świat według Kiepskich jest często tytułowany jako "Jedyny polski serial, w którym w każdym odcinku jest scena łóżkowa". :)
Ja nie mogłem uwierzyć, że się uśmiałem oglądając nowy odcinek Kiepskich. Oby tak dalej ;)
Wszedłem tutaj tylko żeby się przekonać, z ciekawości, czy są w ogóle ludzie którzy to oglądają... Jak widać są. Zastanawiam się, po co, ale pytać na głos nie będę.
pewnie dlatego, że na tle dzisiejszych wybitnie słabych seriali i różnych paradokumentów, kiepscy wypadają naprawdę dobrze.
masz na myśli takie hity jak ten nowy serial o grubych babach 2XL czy może malanowskiego?
nie no prawdziwym hitem jest poranne pasmo dla bezrobotnych na polsacie, które obfituje w nowe zajebiste produkcje okiła.
Ziew.
Kolejny żałosny "argument" o paradokumentach na których Okił zbił kokosy a teraz każda stacja go naśladuje.
Jeżeli widzisz tylko tę sieczkę i Kiepskich to współczuje klapek na oczach.
Tak jak użytkownik pode mną napisał,o jest jeden z nielicznych dobrych seriali komediowych
Sam już nie wiem czy ironizujesz czy mówisz poważnie... Co w nim jest w ogóle śmiesznego? Rozumiem, że to (do pewnego stopnia) groteska, ale to może było śmieszne 15 lat temu i to przez 1-2 sezony.
Mularczyk już się ,,wypaliła'' w tej roli. W ostatnim odcinku ma do wypowiedzenia jedną kwestię; widać że gra jakby od niechcenia i też scenarzyści nie mają już pomysłów na więcej scen z Jej udziałem.
Jesli Mularczyk sie wypalila, to co powiedziec o reszcie, a przede wszystkim o scenarzystach i rezyserze...
To że scenarzystom brakuje pomysłów jest zrozumiałe, w końcu mamy już 420 - ty odcinek. Ciężko jest wymyślić coś nowego czego jeszcze nie było. Do innych aktorów nie mam zastrzeżeń, starają się żeby to było w miarę; na pewno większość tych co grają od początku czuje monotonię po 14 latach grania w tym serialu. To zrozumiałe że nie grają już z takim zapałem i chęcią jak 10 lat temu.
Lepszy materiał, lepszy reżyser - i zapał by wrócił. Ja się wcale nie dziwię ich znużeniu skoro ich postaciom odebrano wyrazisty charakter, "zarzynając" je bezbarwnym, nudnym ględzeniem.
ze scenariuszami bywa różnie, ale uważam, że poziom reżyserii od dwóch sezonów jest bardzo wysoki. do teraz mam ciarki po tej scenie, w której ferdek ostrzył szpadelek. w ogóle yoka ma jakąś niesamowitą umiejętność tworzenia takiego mrocznego klimatu i uważam, że bardzo się marnuje jako reżyser polsatowskiego sitcomu. spokojnie mógłby reżyserować amerykańskie seriale z najwyższej półki.
dobrze że istnieje filmweb, bo za taki post na forum.gimbusy.org dostałbym bana z miejsca i 10 ostrzeżeń.
A ja uważam, że się do tego serialu kompletnie nie nadaje i go nie czuje. Z tym swoim zamiłowaniem do mroczności powinien był zrobić coś własnego od podstaw, a nie wpychać się do Kiepskich i rozwalać ich klimat ponuractwem.
I nie przeżywaj tak tej sceny ze szpadlem - to bardzo banalna czynność. Spróbuj coś naostrzyć na szlifierce, od razu przejdzie.