Żeby nie robić bałaganu w tym temacie piszmy nasze wrażenia o nowym sezonie Kiepskich który się dzisiaj rozpoczął.
Jak dla mnie jeśli cały sezon ma wyglądać tak jak pierwszy odcinek to będzie kolejna nie śmieszna seria.
Ja niczego wielkiego się po tym sezonie nie spodziewałem, odcinek 3 słaby jak poprzednie. Czekam na jeden odcinek o którym będe mógł powiedzieć że jest na przyzwoitym bądź dobrym poziomie.
Zawsze takie samo, to wrażenie - wspaniałe.
Rewelacyjnie podawany tekst przez wszystkich aktorów - to najważniejsze jest, mogę ich słuchać (naweet bez oglądania) do u.sranej śmierci, robrajający jak zawsze Ryszard Kotys, coraz lepsze są kobiety - zwłaszcza Renata Pałys daje do pieca, Ferdynand-mistrz tańca, z tym uwodziecielskim
spojrzeniem - wódz, Tracz w gościnnych rolach - nie mam słów uznania.
Rozmowy nocne w kuchni, dysputy, kłótnie i wymiany poglądów pod kiblem, akcje w piwnicy - re-we-la-cja, mają to, co w każdym fimie/serialu jest solą : atmosferę, własną, oryginalna, niepowtarzalną.
W tym się trzeba zakochać, wtedy się czuje i rozumie, i chce się więcej i więcej. Kto nie kocha, ten sobie może pozwolić na grymasy.
Właśnie widać jak bardzo kochasz ten serial, nawet nie wiesz jak się nazywają aktorzy w nim grający. Ten pan nazywa się Dracz a nie żaden Tracz.
Natomiast co do samego serialu - zero atmosfery w porównaniu z odcinkami z poprzednich lat, zero humoru, zero polotu, zero pomysłu na scenariusze.
Zgodzić się mogę jedynie co do jednego - rzeczywiście Ryszard Kotys jest świetny, jedynie on trzyma jeszcze poziom w tym serialu.
A moim zdaniem Boczek tez nieźle gra, jak ktoś chyba wspomniał zrobili z niego totalnego debila, ale mam do gościa sentyment
O tak, pomyłka w nazwisku aktora jest dowodem na to, że zlewam kompletnie. Yeap.
Przykro mi, nie oglądam innych (wielu) seriali, w których - jak widzę, po wrzuceniu jego nazwiska do bębna - występuje on gromadnie. W filmach jakichś występował, ale Komornika nie pamiętam, a Małej Moskwy nie widziałem, pamiętam go głównie z XXX PPA - cóż, pewnie jestem ograniczony, i na pewno stawia to pod znakiem zapytania Kiepskich mnie się podobanie.
Jego nazwisko zapewne pojawia się na samym końcu, na liście płac, ale ja listy płac z reguły nie oglądam, więc, biorąc wszystko do kupy tak zwanej - to, że się pomyliłem
A serial jest najbliższą Gombrowiczowi rzeczą we współczesnej polskiej... chciałem napisać - telewizji, ale zastanawiam się nad - kinematografią.
JEST, nie - był.
"i na pewno stawia to pod znakiem zapytania Kiepskich mnie się podobanie."
hahahahahahahaha o stary, wygrałeś, nie mam pytań :D:D:D:D:D:D
może poza jednym-jak często uciekasz z lekcji polskiego ??
Podejrzewam, że futuryści i Gombrowicz wywołali by u Ciebie jeszcze bardziej intensywną reakcję - może nie dyskutujmy o kanonach literackich, dla Twojego dobra, bo stwarzasz wrażenie, ze przestawiając akcenty próbujesz spostonować mnie personalnie, a chyba nie o to tutaj chodzi; pomijam, że robisz to na poziomie licealisty-trójkowicza, bo nawet nie umiesz wykazać w którym miejscu moje zdanie miałoby być nielogiczne, sprzeczne z jakimiś (jakimi ?) zasadami poprawnej polszczyzny etc.
Generalnie, moja entuzjastyczna opinia o Kiepskich może Cię odrzucać, ale od d,py, albo i gorszej, strony się zabierasz się do podważania tego mojego poglądu : najpierw pomyłka przy nazwisku aktora, który nawet nie występuje w czołówce, teraz jakieś pozbawione argumentów podśmiechujki z poprawnego zdania, tyle że napisanego w szyku przestawnym, którego pani Cię w szkole, do której, zakłądam, chodzisz pilnie - nie uczyła...
Ma to zero, a ktoś mnie ode mnie oględny by powiedział - ch.ja, wspólnego z rzetelną wymianą zdań. A może ja Twojej intencji nie rozumiem, albo Ty sam jej nie rozumiesz, co gorsza ?
Śmiejesz się, a zupełnie nie wiadomo z czego się śmiejesz.
Może z samego siebie ?
Może w gimnazjum nie uczą teraz nie tylko szyku przestawnego zdań, nie czyta się Gombrowicza... ale jak widzę nie uczą też sztuki argumentacji i zachowania przy, mówiąc metaforycznie - stole.
Emotowaniem namolnym mnie nie męcz, bo nie mam 15 lat i nie jestem Twoim kolegą z ławki, żywię nadzieję, że jednak nie oślej.
co mnie teraz najbardziej wku...a? niestatyczna kamera... nie wiem czy zauważyliście ale zawsze kamera była statyczna (nieruchoma) a teraz ciągle jeździ, gdzieś krąży.. takie ujęcia w stylu seriali typu m jak miłośc itp... nie podoba mi się to ani trochę
nowe odcinki to dno.... wieje nudą i komerchą... popieram tylko jedną osobe wyżej co stwierdziła ze boczek jest jak zawsze fajny ;) on jest taki charakterystyczny ale inne rzeczy to czysta głupota.. te zajęcia tańca? porażka
to już nie to co kiedyś kiedy wyczekiwałem nowego odcinka... te czasy z babką (ś. p. K.F.), waldkiem...
jak nie maja mozliwości przywrócenia waldusia to niech dadzą spowrotem Ziemowita (pamiętacie od wujka władka? :P) też był świetny bo brakuje wśród kiepskich totalnego przygłupa :)
Tak czytając wasze komentarze mam wrażenie że wy kompletnie nie rozumiecie tego serialu... Powrót Waldusia, nowe postacie, nowe pomysły Ferdka na biznes... ludzie o czym wy w ogóle piszecie? ŚWK to w tej chwili zupełnie inny serial niż kiedyś , zrozumcie że nie da się zrobić tak ,by 300 odcinkowy sitcom cały czas trzymał ten sam poziom, sami scenarzyści przyznali że około 100 odcinka nastąpiło zmęczenie materiału i musieli nieco zmienić formułę serialu. ŚWK to nie są już jaja jak berety dla małolatów, tylko bardzo fajna satyra na dzisiejsze czasy, a jak to sie komuś nie podoba to niech nie ogląda , bo stary ŚWK już nie wróci, musicie się z tym pogodzić.
Odcinek 313 zapowiada się dobrze. tytuł "Milioner" Paździoch ma wystapić w znanym teleturnieju, Ferdek mówi o tym Halinie która namawia go aby tez spróbował swoich sił...
KinoManiack, ja też polubiłem Ziomka, ale jego nie dadzą :( zupełnie niemyślący fani jego nie lubią (większość) "żal" :////
albo pamiętacie aktorkę grającą np. siostrę Boczka?? (taka gruba), ona też była spoko wg mnie, mogliby ją dać scenarzyści ;D
a co do odc to na serio Milioner?? niezły opis ale ja słyszałem coś o Wiedźminie
niemyślący pod względem wybierania nowych postaci oczywiście, nic obraźliwego po prostu zdenerwowało mnie to, że do takiej "Podlaski" nic nie mieliście (a wg mnie wkurzająca postać:/), a tego Ziemowita od razu nie zaakceptowaliście...
Ja uważam nowe odcinki mówie od 300 do 311 za niektóre najlepsze w histori. Np odc Ufo lub Krótki Dzień Pracy
I nie wiem skąd wy bierzecie te numery odcinków jakieś 4, 3.. :| Toć leci po kolei od 1 do 311 obecnie. Z tym, że ja nie oglądam w tv tylko na ipli. Bo tv nie oglądam bo mi nie pasuje :P To że są reklamy chociażby i nie leci wtedy kiedy ja chce nie można pauz robić etc :P
Dzisiaj bedzie o wiedźminie a za tydzień o Milionerze. tak przynajmniej jest na Wikipedii
1. Bilans Kwartalny 5/10
2. Babski Wieczór 4/10
3. Kapeć 3/10
4. Kochaj albo Tańcz 3/10
5. Niestablilność 1/10
6. Kalendarz 6/10
7. Skok w Bok 7/10
8. Dence Macabre 8/10
9 Skowyt 1/10
10.Nienagrodzony 8/10
11.Syn Nilu - nieoglądałem
12.Wszechobecny 6/10
52:11 = 4.72= (5)Moja ocena sezonu, jak narazie.
Ja się trochę gubię w tych sezonach. Czy wszystkie są dostępne na ipla, razem z nowym?
ja oceniam Sezon 10 tak:
1.Bilans Kwartalny - 4/10
2.Babski Wieczór - 3/10
3.Kapeć - 3/10
4.Kochaj albo tańcz - 8/10
5.Niestabilność - 3/10
6.Kalendarz - 6/10
7.Skok w bok - 9/10
8.Dance Macabre - 9/10
9.Skowyt - 4/10
10.Nienagrodzony - 9/10
11.Syn Nilu - 8/10
12.Wszechobecny - 7/10
13.Konflikt pokoleń - 3/10
14.Opowieść wigilijna - 7/10
15.Sylwester Narodów - 8/10
Ogólnie jak dla mnie sezon średni, ale i tak lepszy od dennego sezonu 9. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam :)