Co sądzicie o dzisiejszym odcinku ? Jak dla mnie odcinek ok. Moja ocena 5/10.
Moim zdaniem nie ma co oceniać, odcinek poniżej krytyki, mniej niż zero, kończcie już z tym
Odkopuję temat, ale chciałem coś napisać o odcinku.
Jak dla mnie świetny. Smutny i skłania do zadumy. Czyli dla mnie bomba, bo lubię takie :) . W wymowie trochę podobny do wspaniałego Lolka z ery Khamidowa. Zwraca naszą uwagę na tych podstarzałych pijaczków, których każdy z nas zna spod sklepu czy też z parku. Pokazuje jak bardzo smutne jest w rzeczywistości takie życie. A z opowieści Badury ignoranci, którzy lubią na nich pomyje wylewać mogą się też dowiedzieć, że menele to jednak nie tylko skończeni bandyci, ale także ludzie uczciwi. Oczywiście cały odcinek to kolejna lekcja pt. Nie narzekaj, że jest ci źle, bo są na tym świecie są ludzie, którzy mają jeszcze gorzej. Oni bardzo chętnie zamienili by się z tobą na los, ale ty z nimi raczej nie bardzo.
Warta do odnotowania jest scena z fryzjerem. Bardzo umiejętne i zgrabne połączenie dramatu z komedią.Scenka w sumie tragiczna, bo w końcu facet się przekręcił. Ale odegrana w tak humorystyczny sposób, że nie da się nie uśmiechnąć. Czułem w tym momencie przerażenie (no bo się przekręcił), ale i chciało mi się śmiać z zachowania fryzjera.
Scenka w mielinie Badury i jego piosenka bardzo wzruszające. Badura to tragiczna postać :( *
Jednak nie obyło się też bez obowiązkowego humoru. Ostatnia scena w kościele bardzo zabawna w swoim absurdzie :D .
* Tragiczna oczywiście w sensie, że smutna, nie słaba ;) .