6,6 113 tys. ocen
6,6 10 1 113063
5,3 13 krytyków
Świat według Kiepskich
powrót do forum serialu Świat według Kiepskich

Brakuje dzisiaj tego typu odcinków. Świetna metafora: golaska jako naga prawda. Na końcu pokazane, że prawda jest cenzurowana. Świetny przekaz i na dodatek można się nieźle pośmiać. Tego mi brakuje w nowych odcinkach. Nie przypominam sobie, by w którymkolwiek z odcinków Yoki był przekaz tak abstrakcyjny. Porównajmy odcinek "Czułe słówa" i "Golaska". w "Czułe słówka" jest przekaz, jak ludzie dają się otumanić reklamie, jak dają się nabrać na różne kredyty. Jakby było mało, ten przekaz nie jest za pomocą metafory, tylko wprost. W odcinkach Okiła raczej tego typu przekazy były za pomocą metafor. No i bywały bardziej abstrakcyjne, na przykład dotyczące prawdy, a nie dotyczące na przykład prawdy, a nie konkretne typu "ludzie dają się otumanić reklamie". Te drugie wprawdzie też były, ale za to zdarzały się też pierwszego typu.

konrado5

i "Czułe słówka" i "Golaska" operują symboliką raczej niż metaforą, więc na tym poziomie nie odbiegają od siebie
znaczeniowo. w "słówkach" symbolem staje się pudełko czekoladek, w "GOlasce" tytułowa dziewczyna.

Poza tym, w "czułych słówkach" jest świetne wejście : bardzo plastycznie i sugestywnie odmalowana brzydota
świata, w którym Ferdynand egzystuje : jakieś mięso na stole w kuchni, gazety walające się po korytarzu, Boczek
w waciaku wychodzący z wuceta zajadając kiełbasę i rzucając mięsem, Halina z papilotami, zdaje się, ze i
Paździchowie odpowiednio wymodelowani. Jest brzydko i fatalnie. I na tym podglebiu rodzą się Ferdynanda marzenia
o lepszym świecie.

No i puenta. w obu przypadkach bardzo dobra, ale to oznacza, imo, że "CZUłe słówka" nie ustepują w niczym
"Golasce".

manning

Faktycznie w odcinku "Czułe słówka" jest symbol, którym jest pudełko czekoladek. Jednakże wydaje mi się, że ten symbol jest dużo łatwiejszy do odczytania niż golaska. No i to co mówiłem, ten przekaz nie jest tak abstrakcyjny jak przekaz o prawdzie. Przeciętni ludzie się zastanawiają nad tym, jak dają się otumanić przez reklamę. Jednakże nie myślą o takich sprawach jak naga prawda. Poza tym w odcinku "Czułe słówka" przesłanie jest nie tylko za pomocą symbolu, ale sprawia wrażenie nachalnego.

konrado5

tylko na początku "golaska" może być trudniejszym zadaniem, na poziomie symboliki, wkrótce prowadzone
przez niż z poszczególnymi bohaterami dialogi sugerują niedwuznacznie, w czym rzecz.

wątpie, czy przeciętny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, co na niego czyha w reklamach, a jesli nawet,
to raczej chętnie ulega temu, zwłaszcza że reklama przestała być już tylko tym, przed czym ostrzegają
"CZułe słówka". Teraz reklama kreuje to, co modne i co konieczne dla zdobycia statusu społecznego i
bycia na czasie. Ludzie chętnie się w reklamy zagłębiają, sądząc, że inni też tak robią i zapewne te reklamy
u nich odpowiednie reakcje wywołują, a zatem : skoro wszyscy uważają, iż wszyscy inni kierują się wskazówkami
reklamowymi w zakupach i stylu życia - reklamy tworzą rzeczywistość, no... może podrzeczywistośc, ale jednak
w jakimś stopniu decydują o świecie.

w Czułych słówkach Ferdynand przenosi się do krainy zupełnie abstrakcyjnej, krainy reklamowego picu, krainy
zupełnie sztucznej, zatem : tu też nie brak podobnego sposobu obrazowania.

to już subiektywne wrażenie, nachalny czy nie.

manning

Poza tym w "Czułe słówka" nie ma nic śmiesznego, a "Golaska" to odcinek śmieszny.

konrado5

Golaska na pewno jest bardziej schematyczny, 4-krotnie zatacza kółko : dziewczyna się pojawia - kolejni
bohaterowie nawiązują z nią rozmowę - zagrożenie zdemaskowania - w popłochu ukrywanie dziewczyny.
A na końcu i tak Listonosz całą tę abstrakcję objaśnia wprost wypowiadajac "naga prawdo !" :]

manning

"naga prawda" nie jest pojęciem tak łatwym do zrozumienia jak symbol "pudełko czekoladek".

konrado5

to zależy dla kogo.

manning

"naga prawda" wydaje mi się pojęciem filozoficznym, a mało który widz Kiepskich się interesuje filozofią. Mi przyszły skojarzenia z ideami u Platona. Zauważyłem, że w nowych odcinkach w ogóle nie są poruszane tematy filozoficzne, tylko społeczne. Okił robił zarówno odcinki poruszające ważne tematy społeczne jak i filozoficzne.

konrado5

na takiej zasadzie "Czułe slówka" też można pod filozofię podciągnąć - np. jako wariację na temat teorii symulakrów Baudrillarda.

"Psychuszkin" może ilustrować filozoficzne rozważania LeBona, dałoby się tu i tam wątki podciągnąc pod Junga czy Freuda, a i pewnie starych Greków też można by bez trudu odnaleźć w nowych odcinkach, bo ich filozofia była tak
pojemna, uniweresalna, szeroko zakrojona, że bez trudu mogłaby służyć do interpretacji rozmaitych wątków. Tylko trzeba by się przyjrzeć temu wszystkiemu po kolei i zadać sobie trochę trudu, a zwykle jednak robi się to z doskoku, więc poki co, te [jak sądzę, liczne] filozoficzne wątki przesuwają się szybko i na zasadzie migawek; nie wiem, czy ty tak masz, ale u mnie tak to działa, w prtzypadku Kiepskich : nagle mam jakieś skojarzenie, tyle że nie zapisuje, nie zapamiętuję, jak się zapisze w pamięci - to dobrze, jak nie - to nie ma problemu. Trzeba by to na bieżąco notować, bo skojarzeń literackich, filozoficznych, spolecznych, kulturowych jest cała masa.

manning

Ja w nowych Kiepskich nie mam żadnych skojarzeń filozoficznych, a jak widzę jakiś przekaz, to mam wrażenie, że jest to przekaz dla debili albo dzieci w przedszkolu. W odcinkach Okila przekaz był bardziej subtelny. Na przykład odcinek "Przyspieszenie" przekazywał jak bardzo ludzie się śpieszą, ale to nie było do końca wprost, gdyż pokazana była przesadna szybkość. Nie trudno było się domyślić o co chodzi, ale jednak była ta subtelność.

konrado5

no to fatalnie, bo choćby Platon, na którego się powołujesz,tak szerokim kołem
zakreślił spektrum zagadnień, które objął swoją filozofią, że używanie jego
pojęc do interpretacji większości odcinkow nie byłoby nadużyciem.

manning

Wariację na temat teorii symulakrów w Kiepskich dostrzegłem, ale nie w tym odcinku, lecz w odcinku "Nad zalewiskiem".

konrado5

a gdzie widzisz róznicę ?

konrado5

idealy platona w kiepskich,bo padne..
czy wam czasami sufit na leb nie spadl?serial momentami ma podwojne dno ale tylko czasami,w duzej mierze na sile doszukujecie sie pseudo ideologii w serialu ktorego gl zalozeniem jest rozbawic widza.

użytkownik usunięty
aew4334555

Skąd wiesz , że głównym celem Kiepskich jest rozbawić widza? Skąd taka pewność? Proszę więc link do wypowiedzi Khamidowa, czy Yoki, w których mówią, że ich serial służy tylko rozbawianiu widza. Gdyby tak było nie powstawały by takie odcinki jak Lolek, Korzenie, czy omawainy niedawno Ferdynand K.. Z tego co widzę to chyba niektórzy nie są w stanie zrozumieć przesłania co niektórych odcinków i na swoją obronę rzucają tekst, że to tylko serial komediowy.

EDIT:

Wg mnie to serial ma za zadanie raczej trafić do wszystkich. Tym mniej wymagającym spodobają się żarty i bluzgi. A ci bardziej wymagający zauważą w nim aluzję i polewkę z polskiej rzeczywistości.

A żarty i bluzgi w tym serialu mają na celu ośmieszenie tych żartów i bluzgów. Pełnią taką funkcję jak błędy językowe.

daj se siana manning i tak nie czytam twoich wypowiedzi z alterkonta.

użytkownik usunięty
aew4334555

Fajnie wytłumaczenie. Ja jednak myślę, że zwyczajnie nie potrafiłbyś odpowiedzieć na ten post, bo mam w nim rację. To żaden wstyd przyznać się że się racji nie miało. Ale jak widać wymaga to także trochę odwagi.

BTW może przedstaw jakieś konkretne dowody, że ja to maning? Rozumiem, że już nikt nie ma prawa się z nim zgadzać ani napisać na forum coś więcej poza ,,wyje*** Jolaśkę z serialu!!!111!''. bo wtedy od razu jest uznawany za alterkonto maninga...

czytanie nie boli,pisalem wyzej ze zdarzaja sie odc z moralem/przeslaniem/symbolika ale nie jest ona obecna w kazdym odc ktory z komediowego przeistoczyl sie w obyczajowy w dodatku na poziomie ktorego nie da sie zdzierzyc.doszukiwanie sie poczwornego dna tak jak ma to w zwyczaju magister aka ty jest co najmniej niepowazne.

zalozyles sobie konto mniej wiecej w tym czasie kiedy byla nagonka na magistra i usuwano mu posty/tematy,masz podobny styl pisania,z tym ze dla niepoznaki bardziej na luzie no i na deser masz takie samo zdanie nt obecnych kiepskich co on.starczy?
co do jolaski to oczywista sprawa jest to ze powinni ja 'wje****' z serialu.

użytkownik usunięty
aew4334555

Nie doszukiwanie się... A nie pomyślałeś, że po prostu niektórzy na tym forum mogą być jednak bardziej wykształceni, obyci i doświadczeni niż Ty i oni mogą dostrzec w tych odcinkach przesłanie, którego ty nie jesteś w stanie zobaczyć, bo masz za małą wiedzę np. o twórczości polskich pisarzy do których, co wielokrotnie udowadniał maning, Kiepscy się odnoszą. Od razu zakładasz, że skoro Ty nie widzisz poczwórnego dna to jego tam nie ma. Normalnie alfa i omega. Ekspert od wszystkiego... Obrażasz w ten sposób inteligencję tych ludzi (nie mówię tu o sobie, bo sam jak do tej pory żadnego drugiego dna w Kiepskich nie ukazywałem). Już nie mówiąc o tym, że jeśli piszesz, ze Kiepscy nie mają drugiego dna, o którym np. maning pisze powinieneś posłużyć się przykładami, aby swoją tezę udowodnić. Tak to prezentujesz zachowanie rodem z przedszkola ,,Ja tak uważam to tak jest! I uważam tak BO TAK!''.

Założyłem sobie teraz konto, bo od dawna czytam Wasze dyskusje i nieraz mnie nosiło, żeby odpowiedzieć, ale wstrzymywałem się, bo wiem jaką opinią cieszy się Filmweb. Ale postanowiłem spróbować. Nie będę Cię przekonywał, że ja to nie maning, bo szczerze - nie wiem jak miałbym to zrobić. Nie umiem Ci tego udowodnić i nie mam na to żadnych dowodów. Bo i jakie to niby mogłyby być dowody...? Myśl sobie co chcesz, ja Cię przekonywał nie będę.

Że mam podobny styl to też rzecz niespotykana przecież. Na ten przykład - bardzo wielu z Was pisze podobne, jednozdaniowe posty gnojące tylko twórców i nowe odcinki takie jakie Ty masz w zwyczaju pisać. Jakoś ja nie snuję teorii spiskowych, że masz tu po 10 kont, bo mnie to i tak figę obchodzi. Zgadzam się z maningiem, bo uważam, ze mądrze pisze. Powtarzam to co on napisał, bo to jest wg mnie prawda, a skoro do Was wtedy nie dotarło to trzeba to powtórzyć...
Chociaż ja tam prywatnie jestem zdania, że Ty cały problem z przesłaniem w Kiepskich itd. rozumiesz, tylko tak dla zasady pleciesz to samo w kółko. Przecież trzeba pokazać, żeś chłop jak skała i gdzie Ty będziesz komuś przyznawał rację...

Na temat Jolaśki i obecnych odcinków się nie wypowiadam. Pisałem już wcześniej, że nie oglądałem tych odcinków od powrotu Waldka to nie mam w tej sprawie zdania.

Nikt nie pisał, że dosłownie w każdym odcinku Kiepskich (ba, w każdej minucie) jest przesłanie, więc nie wymyślaj na siłę. Wiadomo, że są epizody głębokie i płytkie, a to zależy oczywiście od scenarzystów, którzy je w danej chwili piszą. Wiem, ze chciałbyś za wszelką cenę mi dowalić i wytknąć czytanie ze zrozumieniem, ale nie wymyślaj w tym celu niestworzonych rzeczy, bo w ten sposób rzeczywiście ośmieszasz... sam siebie.

piszac elaboraty tym bardziej udowadniasz ze mam do czynienia z manningiem.
reszty twojej wypowiedzi nie mam nawet zamiaru komentowac.przeczytaj jeszcze raz moje komenty w tym temacie [tym razemze zrozumieniem] to powinno ci w zupelnosci wystarczyc.

użytkownik usunięty
aew4334555

No przeczytałem Twoje wcześniejsze posty, i co? Ciągle powtarzasz tylko o doszukiwaniu się podwójnego dna. Akurat na to już we wcześniejszym poście odpowiedziałem, ale powtórzę się:
Nie doszukiwanie się... A nie pomyślałeś, że po prostu niektórzy na tym forum mogą być jednak bardziej wykształceni, obyci i doświadczeni niż Ty i oni mogą dostrzec w tych odcinkach przesłanie, którego ty nie jesteś w stanie zobaczyć, bo masz za małą wiedzę np. o twórczości polskich pisarzy do których, co wielokrotnie udowadniał maning, Kiepscy się odnoszą. Od razu zakładasz, że skoro Ty nie widzisz poczwórnego dna to jego tam nie ma. Normalnie alfa i omega. Ekspert od wszystkiego... Obrażasz w ten sposób inteligencję tych ludzi (nie mówię tu o sobie, bo sam jak do tej pory żadnego drugiego dna w Kiepskich nie ukazywałem). Już nie mówiąc o tym, że jeśli piszesz, ze Kiepscy nie mają drugiego dna, o którym np. maning pisze powinieneś posłużyć się przykładami, aby swoją tezę udowodnić. Tak to prezentujesz zachowanie rodem z przedszkola ,,Ja tak uważam to tak jest! I uważam tak BO TAK!''.

Na wszystko co do tej pory pisałeś już odpowiedziałem, więc nie wiem co miało by dać czytanie tych postów ponownie skoro odpowiedź masz jak na dłoni, czystą i klarowną.

I nawet dobrze, że nie masz zamiaru czytać mojego posta. I tak na pewno nie umiałbyś na niego odpowiedzieć. Z resztą gdybyś był facetem z krwi i kości napisałbyś dawno, że skończyły Ci się argumenty. I tak wszyscy doskonale to widzimy. Naprawdę przyznanie się do błędu, czy komuś racji to nic strasznego, ani upokarzającego. Upokarzające to właśnie jest takie uparte trwanie przy swoim kiedy samemu się widzi, że racji jednak się nie ma...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
aew4334555

Ech... Ręce i nogi opadają. Sam chętnie napisałbym w tym momencie co sądzę o tobie, ale nie chce się zniżać do twojego poziomu.
Oczywiście zgłaszam twój post do moderatorów. Nie pozwolę sobie na pyskówki rodem z korytarza gimnazjalnego. Ponadto jest to złamanie regulaminu.

Jeśli jeszcze raz zobaczę post, w którym mnie obrażasz porozmawiam z moderatorami (a jeśli będzie trzeba to nawet i z administratorem) na temat usunięcia twojego konta z Filmwebu. Nie wnosisz do tego forum nic pozytywnego. W kółko tylko obrażasz, albo spamujesz. Nie zasłużyłeś sobie by być częścią tego forum. Z resztą bana powinieneś mieć już dawno, bo nie tylko mnie zdążyłeś obrazić. Powinieneś modów po nogach i rękach całować za to, że jeszcze cię tu trzymają. Na każdym forum, na którym do tej pory byłem już dawno dostałbyś kopa w cztery litery. Szefostwo trzyma cię chyba tylko po to by się pośmiać z głupot jakie wciąż wypisujesz.

Jak do tej pory z każdym stąd mogłem się dogadać. Tylko oczywiście nie z tobą, bo zaraz musisz obrażać kogoś kto ma odmienne zdanie od twojego.

haha to juz nie mozna kogos okreslic mianem glupca mimo tego ze jego tok rozumowania [tudziez jego brak[ na to wskazuje.

nie rzucaj sie chlopcze bo bylem tu zanim odkryles ten portal.
a nad czym tu sie juz dluzej rozczasac?tematy sie dubluja a co drugi jest o niskim
poziomie obecnnych kiepskich.
daruj sobie te wyswiechtane frazesy o odmiennym zdaniu bo robi sie to juz zenujace.wszystko ladnie pieknie,obecni kiepscy moga ci sie podobac,mozesz si epodlizywac manningowi ale wszystko ma swoje granice.

dla wspolnego odbra darujmy sobie juz dalesze wymiany pogladow na temat kiepskich i nie tylko[..]

Szkoda, że post aew4334555 został skasowany zanim go przeczytałem. Ciekawy jestem co dokładnie napisał.

ocenił(a) serial na 7
konrado5

Napisał gościowi że jest głupszy niż myślał.

Tortuga033

I tylko to jedno zdanie? Ciekawy jestem co dokładnie napisał.

ocenił(a) serial na 7
konrado5

Coś jeszcze napisał, ale nie pamiętam już dokładnie.

użytkownik usunięty
Tortuga033

I powtórzył po raz trzeci, że wg niego doszukiwanie się w Kiepskich poczwórnego dna to czysta głupota (na co już mu odpowiedziałem wczoraj).

aew4334555, pisałem już że obecni Kiepscy nie mogą mi się podobać, bo ich nie oglądałem. Skończyłem przed powrotem Waldka. Portal odkryłem gdzieś... w 2004 roku jeśli być dokładnym :) .

Zakończenie debaty to rzeczywiście chyba najlepsze rozwiązanie.

ocenił(a) serial na 7

Sorry, ale uważam tak samo jak on. No może nie do końca... Owszem w Kiepskich często występuję drugie dno, które można czasami różnie interpretować, ale moim zdaniem przypisywanie temu serialowi nie wiadomo jakich głębokich i skomplikowanych myśli, czy doszukiwaniu się w każdej scenie jakiś przesłań, jest co najmniej zabawne i przesadzone.

Tortuga033

Ale przecież ani Aberakiller ani manning nie uważają, że w każdej scenie jest jakieś głębokie przesłanie. Aberakiller wyjaśnił to powyżej bardzo starannie.

ocenił(a) serial na 7
konrado5

Jesteś ich adwokatem?

Tortuga033

Jeśli ktoś pisze to, z czym się nie zgadzam, to czemu mam nie wyrazić swojego zdania? Muszę od razu być czyimś adwokatem?

ocenił(a) serial na 7
konrado5

Nie o to chodzi, tylko chyba Aberakiller potrafi sam odpowiedzieć i nie potrzebuję do tego pośrednika w Twojej osobie? Sorry, ale po prostu wkurzasz mnie tym "wtranżalaniem" się i wypowiadaniem się w czyimś imieniu "bo on miał co innego na myśli" "zostawcie go w spokoju" itd. tym bardziej że robisz to nagminnie.

użytkownik usunięty
konrado5

Dziękuję za odpowiedź konrado :) . Wyręczyłeś mnie w pisaniu. Ja tam chętnie mogę przyjąć adwokata. Byłoby mi wygodniej, bo nie zawsze mam czas odpisać :) .

Oczywiście nie w każdej scenie jest przesłanie i o tym nikt nie pisze. Ale mimo wszystko uważam, ze skoro ktoś twierdzi, że np. Jolaśka wcale nie mówi frazą Gombrowicza (o czym wspominał maning) to powinien to jednak udowodnić. Samo napisanie, ze to przesada to jednak zdecydowanie za mało. trzeba by to jednak udowodnić.

BTW czy tylko mi Ferdek zakładający w domu własne biznesy i olewający pracę wygląda na aluzję do prywatyzacji :) ? No bo woli wziąć się za swój własny biznes. Tak jak ludzie wolą sobie otworzyć swoją własną firmę i sami sobie w niej szefować zamiast np. zatrudnić się w czyjejś i pracować dla kogoś.

Jolanta jedzie z Masłowskiej :]
a czasami Koterskiego [np w ostatnim odcinku "chodźmy stąd, bo sobie bluzkę poplamię, zaplamię" - te powtórzenia modyfikujące to właśnie "koterszczyzna";

a Kiepscy jako całość, to jest po prostu dziecko poczęte ze stylu Gombrowicza. I wtedy i teraz. "Jak nie, jak taK' _ czysty Gombro. Poza tym, ile jest cytatów z polskiego kina, z "Psów" chyba wszystko przerobili.

niektórzy marudzą, jak im źle, bo Kiepscy nie piją piwa, ale wódkę i są greenboksy, ale nie dostrzegają właśnie mnóstwa ciekawych nawiązań, inspiracji i obserwacji. Dlatego ich Kiepscy nie cieszą, a mnie, albo ciebie [jak widzę] cieszą wciąż i nadal. Oni mieli kiedyś "jajca", którymi Kiepscy owijali w bawełnę to, co naprawde chcieli powiedzieć i wtedy było im dobrze. Kiedy aktorzy uznali, że pora trochę przestać błaznować i odcinki przestały ujeżdzać tego konika - oceny spadły, bo część po prostu nie chwyta tego, co można dostrzec.