juz chyba nie jest serial komediowy, tylko "obyczajowy momentami zabawny"

Otóż to. Niektórzy jednak tego nadal nie potrafią przyjąć i oceniają według starych kategorii.

"Niestabilność" była lepszym odcinkiem a ten był nudny, na dodatek bez Boczka.

Ja oceniam według własnej kategorii, czyli według własnego odczucia podczas oglądania, wczorajszy odcinek mnie tylko irytował, zanudzał, beznadziejne retrospekcje i za dużo Marioli + Gburowaty i wrzeszący Ferdek. W tej serii chyba tylko trzy odcinki były niezłe czyli Dence Macabre, Skok w Bok i Ninagrodzony i ewentualnie Wszechobecny. Niestety w większości przeplatały się z takimi gównami jak włąsnie Konflikt Pokoleń, Niestabilność, Skowyt, Kapeć, Kochaj albo Tańcz lub Babski Wieczór to zdecydowanie za mało aby ten sezon nazwać dobrym. Nie uwazam że Kipescy zepsuli się po 200 odcinku bo np takie odcinki jak Ogór, Bob, Ciucholand, Naczynia Połączone, Marsz, Ferdynand K, Niezasatraszeni, Zakazane Piosenki i przed wszystkim Kocham Biurokracje należą do moich ulubionych, moim zdaniem serial popsuł się w 8 sezonie.

...................*wrzeszczący"....................

znów słaby odcinek powinno byc wiecej sytuacji z siąsiadami daje 4/10

W "nowych" kiepskich irytują mnie wszelkiego rodzaju retrospekcje. Ale temu odcinkowi wybacze. Głównie ze względu na Śmiech Roberta :). No i oczywiście zespół Halinki ! Lemon, apacz i Jajo rządzą ! xD