PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87947}
6,6 113 tys. ocen
6,6 10 1 112562
4,9 18 krytyków
Świat według Kiepskich
powrót do forum serialu Świat według Kiepskich

Świat według kiepskich to kawał historii polskiej telewizji. Serial, który zasłynął bezkompromisowością, sympatycznymi postaciami, przystępnymi żartami i ogólnym luzem. Włączając serial komediowy spodziewam się komedii a nie ciągłych, wrzasków, pseudo filozoficznych wywodów i nadąsanego głównego bohatera. Tęsknię za uśmiechniętym, sympatycznym Ferdkiem, który choć bezrobotny to nie dał się ponieść codziennej rutynie. Obecnie zrobiono z niego gbura, który uśmiecha się raz na kilka odcinków.

Młodszym osobom, które znają tylko Kiepskich z ery Yoki polecam odcinek "Właściciele".

ocenił(a) serial na 8
endrjugolara

Odrzucając zbytnie filozofowanie teraz serial jest lepszy, niż na początku swego istnienia. Chociaż nie powiem, do pierwszych odcinków, mimo że nie przetrwały one próby czasu, mam ogromny sentyment. Kiedyś po latach zrobiłem sobie powtórny seans wszystkich epizodów, także specjalnych. Przyznam szczerze, że przy seansie początkowych serce biło mocniej, ale nie dlatego, że były one takie dobre. Owszem, były one przyzwoite, śmieszne, sympatyczne, ale to było głównie śmiechowisko, w dodatku kiepskie technicznie. Moja przyjemność z oglądania brała się zaś z miłych wspomnień, które wracały - oglądania całą rodzinę i tzw. pierwszych drgnień serca - w końcu człowiek miał wówczas naście lat. Ale to nie może przysłonić prawdy obiektywnej - serial dojrzał, razem z twórcami i aktorami, a także sporą częścią widzów. Rzeczywistość się zmienia - nie ma już lat 90-tych i przełomu wieków, to i Kiepscy są inni. Mogą się podobać lub nie, ale wciąż trzymają poziom. I jest to poziom wysoki, przynajmniej na tle innych seriali.

ocenił(a) serial na 10
JohnWayne1

A w czym konkretnie obecna wersja Kiepskich jest lepsza? W ruchomej kamerze, przeniesieniu scen z naturalnych wnętrz na tandetny podkład, oświetleniu jak z horrorów klasy C, a może w podkładzie jak z iberoamerykańskich telenowel?

Oczywiście mowa o stronie technicznej, bo o dziurawych scenariuszach, słabiuteńkich dialogach, spapraniu większości postaci i aktorstwie ze trzy poziomy słabszym niż kiedyś szkoda wspominać.

JohnWayne1

Jeżeli formuła się wyczerpuje to kończy się emisję serialu. Rozumiem, że Kiepscy jako marka wciąż przynosili dochody ale trzeba się liczyć z sytuacją, że tak dalece posunięta ewolucja może się spotkać z krytyką poprzedniej widowni. Ja jestem młodym człowiekiem ale Kiepskich oglądałem od początku, tzn od pilota w 1999 roku. W swoich ocenach kieruję się nie tylko sentymentem ale zwykłymi odczuciami wynikającymi z tego co widzę. Jakoś przed świętami włączyłem sobie odcinek "Cicha noc" - śmiałem się do rozpuku z kolędników śpiewających falsetem czy tego jak świetnie odwzorowano wigilię w domu Kiepskich. To nigdy nie był głupi serial! Był prosty jak cep ale jednocześnie potrafił świetnie odwzorować i sparodiować różne życiowe sytuacje. Każdy z bohaterów dał się lubić, byli oni uśmiechnięci a nie naburmuszeni. Postacie poboczne były ciekawsze, o stokroć wolałem pobożną babkę, Edzia żartownisia czy zboczonego Boryska od wrzaskliwej Jolasi, zgryźliwej Malinowskiej, Kozłowskiego rzucającego wciąż debilnymi powiedzonkami czy zbyt poważnego Badury. Oczywiście dawne postacie z przyczyn naturalnych już nie wrócą ale one w dużej mierze stanowiły siłę tego serialu. Nie ma ludzi niezastąpionych ale tutaj nie trafiono za bardzo.

Dawni Kiepscy to był kult. Ileż ludzi do dziś nazywa swojego listonosza Edziem? Ile osób określa znajomą mendę Paździochem lub kanalią? Masa tekstów weszła do mowy potocznej: "Nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem", "W życiu chodzi o to aby robić a się nie narobić", "Prywatna-publiczna toaleta", "Dlaczego panu zawsze się chce kiedy mnie się chce". Wymieniać można długo. To był błyskotliwy serial. Teraz jest wulgarny, głośny i irytujący. Sama czołówka jest już wystarczającym świadectwem. Głupie miny i papier toaletowy. Strony technicznej serialu w nowej odsłonie również nie oceniam na plus z powodu nadużywanego green screena.

To jest serial komediowy i ma bawić, a nie irytować, frustrować czy zmuszać do głębszych refleksji. Gdyby Polsat zrobił spin off nie miałbym pretensji o tak drastyczne zmiany. Nowy serial - niech sobie robią co chcą. Ale gdy to się nazywa "Świat według Kiepskich" to już mamy problem.

JohnWayne1

Wybacz, ale kiepskie technicznie to są dzisiejsze odcinki. Takie detale jak urywanie scen w trakcie dialogów czy źle zgrana piosenka tytułowa przy tytule odcinka. Wszystko teraz jest robione na odpierdziel, aktorzy grają bardzo słabo, a postać Malinowskiej, Waldka i Jolaśki to jest tragizm nie do przyjęcia. Radzę obejrzeć odcinki serii piątej i porównać je z obecnymi. Tamte serie były arcydziełem w porównaniu do tego co kręcą teraz. Technicznie i scenariuszem.

endrjugolara

nom gimby teraz mogą sb przypomnieć serial bo nawet w TV leci od wczoraj od 7odc ,polecam !!!

ocenił(a) serial na 8
mrowa93

Wczoraj był dobitny przykład jak bardzo zmienił się ten serial. O godz. 19:30 jeden z pierwszych odcinków a o 20 z tych nowszych. Z wielką nostalgią obejrzałem ten pierwszy odcinek. Babka, Edzio Listonosz, świetny humor i cała koncepcja serialu taka jaką pamiętam...szkoda, że tamte czasu już nie wrócą. Nowe odcinki? Dla mnie to kompletne nieporozumienie... "Cycu" nie jest już taki sam, wprowadzenie wielu niepotrzebnych postaci, za dużo efektów komputerowych, wiecej pierdzielenia o dupie marynii. Brakuje słynnego "Mam pomysła!". Aktorzy widać postarzeli się, Babki nie ma już na tym świecie, Smoleń ciężko chory w szpitalu.... Wszystko się popsuło. Wolę oglądać zdecydowanie pierwsze odcinki.

tomi2020

Odcinki takie jak " Kocham biurokrację" są kwintesencją tego serialu. Mi najbardziej podobały się te z okresu 2002-2006, co nie znaczy, że wcześniejsze byłe gorsze. Natomiast od tego czasu poziom spadł, choć zdarzały się też niezłe epizody w nowych seriach.