Niech Mariolka pobierze się z łysym, a Waldek niech weźmie rozwód z Jolasią, obetnie się na pałe,
założy dresy i znowu niech będzie typowym synkiem Ferdka tak jak to było wcześniej :)
Taa. Nie wiem ile masz lat, ale skoro tak piszesz to najpierw sam zamiast iść z kolegami na piwo albo na randkę z dziewczyną pobaw się z kolegami w wojnę karabinami z plastiku, albo resorakami w piaskownicy. Waldek ma 40 lat i będzie ganiał w dresie z kolegami na siłkę? On ma już ten okres życia dawno za sobą. Był młody to robił głupoty, teraz się już trochę ogarnął. Postaci z serialu tak samo jak ludzie w rzeczywistości podlegają upływowi czasu.
To jest sitcom człowieku, nie prawdziwe życie. SITCOM, rozumiesz to? To nie jest telenowela, gdzie bohater wraz z upływem czasu się zmienia. Gdyby Walduś nie odszedł w 2004, to za pewne do dziś byłby takim samym głupolem, co kiedyś. "Dorósł" tylko dlatego, że twórcy to wymyślili, bo nie mięli innego pomysłu.
Gdzieś czytałem (na forum Kiepskich to chyba nawet było), że Żukowski sam powiedział do Yoki że wróci do gry w serialu tylko pod warunkiem, że postać Waldka ulegnie zmianie.. Więc pretensje kieruj do Żukowskiego.
Coś mnie się wydaje, że i bez odejścia byłoby to samo :P
W jednym z ostatnich odcinków przed jego odejściem z serialu, "Korumpcja" mamy próbkę tego co nas będzie czekać. Waldek wtedy był w "Unii Sąsiedzkiej" razem z Halinką i Paździochem, lecz przeciwko ojcu. Gdy chciał go przenieść na swoją stronę, częstując faworkiem, Ferdek powiedział "Spier*alaj". Zresztą ogólnie uważam, że w całej serii jesień 2004 Walduś grał stosunkowo słabo i wnosił już niewiele do serialu.
co z tego, że "sitcom" ?
w "Świecie wg Bundych" Bud tez dorasta i się zmienia.
każdy, kto choć trochę orientuje się w temacie - wie, że zmiana wizerunku
Waldka, to efekt nieprzyjemności, jakie spotykały w realu aktora, który tę
postać odgrywa.
zmiana wyszła naturalnie, a że Waldek był zawsze i jest wciąż postacią
niespecjalnie zabawną i mało twórczą, to temat na inny wątek.
Ale to chyba postać, bo Żukowski ma czterdziechę na karku. I pewnie dlatego nie chce już grać tej postaci w taki sam sposób co dawniej.
Zapewne Żukowski ma Facebooka to napiszcie mu swoje uwagi dotyczące postaci Waldka. Czy któryś z krytykantów kiedykolwiek wpadł na pomysł podjęcia dialogu z twórcami Kiepskich? To chyba byłoby bardziej sensowne niż wylewanie żalu na Filmwebie.
Niestety twórcy konsekwentnie olewają fanów. Nie odpowiadają na żadne próby dialogu...