Nie ogarniam tych nowych odc. wole sie przełączyc na Polsat2...
Nieumywają sie do Starych odc. gdzie myśleli jak zarobic by sie nie urobić ;D świetne pomysły na biznes itd... A teraz totalna klapa i Walduś taki cipowaty niechetnie nowe ogladam wybieram opcje polsat 2
W tych nowych odcinkach nie ma już tego morału jaki był w pierwszych. Zawsze było to ukryte przesłanie jak się żyje w Polsce podam losowy przykład.odc pt. "Właściciele" dokładnie to samo by się stało gdyby dać te "posiadłości" zwykłym ludziom. A teraz sama głupota szkoda gadać :/
w "Kapeluszu DZeksona" masz anatomię popularności : od wzlotu do upadku, w "TRzeba zabić tę miłość" serialowa iluzja wyznacza porządek rzeczywistości i normuje zachowania, w "Chłopach": temat skrajnej emancypacji kobiet i zacierania się granic między genderowej etyki, w "Konternerze" mężczyźni w okowach wyśrubowanych wymagań kobiet nowych czasów, "PLajstejszyn" - mania gier komputerowych... no i co ? "sama głupota", tak ?
"Właściciele" byli 10 lat temu bodajże, minęła dekada, problemy i zjawiska do skomentowania się całkiem inne, ale zawsze obserwacja, krytyka i puenta są w Kiepskich prima sort.
takie marudzenie "już nie ma tego, co było..." jest żałosne. Zwłaszcza, ze nieprawdziwe. wziąłeś sobie jeden odcinek i jedziesz... co to ma być ? ja losowo mogę wziąć odcinek "Zróbmy sobie babkę" - i jaki jest "morał" w tym odcinku ? żaden, podpowiem.
Albo "Gumowy interes" - jaki "morał" ? żaden, część startowych odcinkow przypominała schematem "Gang Olsena" : mam plan, a potem i tak wtopa. ILe to można oglądać ? Od mniej więcej połowy odcinki stały się nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo, jaką rzecz na tapetę wezmą scenarzyści i w jaki sposób rozegrają, kim będzie Kiepski, a kim Paździoch, czy Boczek będzie tym razem bystry czy głupi itd.
Pierwsze odcinki budzą sentyment [mojego nie], ale z sentymentu nie może wynikać racjonalna ocena.
miliard razy bardziej wole gumowy interes gdzie aktorzy sa w szczytowej formie a odcinek bawi do lez,poprzez dialogi czy stara formule np,jak ferdek bierze rente babki a mariolka mowi cos w rodzaju ; 'tatusiu a ja?!' ferdek na to
'poszla won! nawet nie wiem czy moja..'-geniusz.
tylko nie pisz mi porsze ze ze jestem plepsem jak podoba mi sie prosty humor,niebanalna gra aktorska i stary klimat,bo oddalbym kazdy odc od 2007 za chociazby 1 podobny do tych starych.
widze ze to jest walka z wiatrakami ,99.9% spoleczenstwa fw twierdzi ze stare odc sa lepsze-wniosek SA LESZE(!) ale tego nie widzi tylko sponsorowana szuja.
Pierwsze odcinki budzą sentyment [mojego nie], ale z sentymentu nie może wynikać racjonalna ocena.' dawno wiekszej glupoty nie czytalem,na szczescie przywyklem do twoich 'zlotych mysli' magister.
Dokładnie. A jak myślisz jaki jest morał w odcinku 388? Mam po raz pierwszy od dłuższego czasu problemy z rozszyfrowaniem tego odcinku. (O krzyżakach - niemcach). Chętnie przeczytam inną interpretację niż moją.
Uważam, że reżyser jest przeciwko wstąpienia Polski do strefy euro. Powołuje się tutaj na bezradność Polski przeciwko Niemcom. M. in. obala jedyne zwycięstwo polski w 1410 roku. Może i za daleko zabrnę w swoich domysłach, ale czy ten odcinek nie zwiastuje konfliktu jaki niedługo znów się odnowi?
Pozdrawiam ludzi, którzy jeszcze włączają myślenie.
Widocznie jesteś za głupi, co widać po twoich komentarzach.
A tak na poważnie - manning, nie odpisuj sam sobie, bo to jest żałosne.
Zgadzam się że jestem za głupi. W końcu po to oglądam ŚWK ażeby się rozwijać. :)
A tak poza tym trudno nie zauważyć, nie tylko na forach, że nawet spośród oglądających obecne odcinki, 80-90% z nich ma ich dość.
No ale z wieloletniego przyzwyczajenia ciężko rozstać się z kiedyś świetnym serialem....
moja interpretacja jest generalnie podobna do twojej.
dla mnie "Krzyżacy" są drwiną z polskich lęków przed "Ukrytą opcją niemiecką". wracają zadawione animozje, dziś już kompletnie nieracjonalne i archaiczne, budzą się duchy polskiego patriotyzmu nieprzystające do współczesności, a sami Niemcy ciągle kojarzą się z najeźdzcą, albo okupantem - mogli wybrać wariant "na III Rzeszę", ale "na Krzyżaka" też jest dobry, zabawniejszy i chronolgicznie odleglejszy, co tylko uwypukla skalę problemu, którą jest polska lękliwość, rozbudzana przez politycznych cwaniaków, którzy sami nie wierzą w to, co plotą. Ale ludzie wierzą. Niektórzy. Tak jak ci forumowicze, co ciągle egzorcyzmują nowe odcinki, a stare gloryfikują :] Ten sam poziom umysłowej niewoli.
Dzięki! Mistrzu akceptuj moje zaproszenie do znajomych! Przy Tobie rozkwitnę! Chciałbym się dzielić z kimś rozsądnym moimi spostrzeżeniami. Nie mogę wysyłać prywatnych wiadomości do nieznajomych więc gdybyś mógł... :)
Szkoda, bo Walduś był kiedyś genialny, nie to, co teraz. Teraz ten serial to dno.