Moj padre jest wielkim fanem serialu.Pech chciał,że kiedyś trafił do pierdla.Chciał sobie pocinąć "Świat według kiepskich",miał jednak niefart bo pod celą trafił na antyfana,superkafara i zagorzałego gita Zbigniewa,który stwierdził - nie będziemy tego gówna oglądać,bo to obraża ludzką inteligencje i przełączał na "Od przedszkola do Opola"...hehe, zwałe miałem jak mi to stary opowiadał.