Heh, czy zaskoczeniem będzie jeśli napiszę, że nie znajdzie się tu ani
jeden "nowy" odcinek?:)

Niektóre świetne, jedne z moich ulubionych (bo wszystkich spamiętać nie
sposób):
-Kiepscy dają czadu,
-Kiepski mózg (cóż za charakteryzacja "zombiaków"! Żeby teraz Polacy nie
umieli robić nawet w przybliżeniu tak dobrych seriali jak DZIESIĘĆ lat
temu...),
-Waldek w krainie czarów,
-Cappo Di Tutti Ferdi,
-Złote kierpce (tu i w kilku innych pokazano, że piosenki w komediach mogą
być, lecz tylko jeśli sytuacje związane z nimi śmieszą, a nie żenują),
-Kiepski prezydent.

Według mnie piosenki śmieszą a nie żenują w odcinkach: "Browar z kominem", "Kantry kurde" i "Protest szoł". Akurat "Złote Kierpce" niespecjalnie przypadły mi do gustu.

No jak na standardy starych odcinków takie sobie. Ale na pewno lepsze od
tych z nowych, a wymieniłem akurat "Złote kierpce", bo mi się przypomniały,
a i można było się pośmiać przy nieudanych próbach "sterowania" babami i
ich śpiewem;).

Nudzi mi się, to postaram się powypisywać te najlepsze (oczywiście Browar z
kominem, Kantry kurde i Protest szoł też się zaliczają):
-Rekord Guinnessa,
-Umcia Umcia,
-Chłopaki okej! (jak mogłem zapomnieć?!),
-Spółdzielnia radiowęzeł,
-Klątwa Tutenchama,
-Kreatura mody,
-Eksperyment sen (nie lubię tej kobiety z "Graczyków", ale co tam),
-Przezorny zawsze ubezpieczony,
-W kamasze,
-Szopka.

Ech, powypisywałem naprędce z Wikipedii te, które najbardziej lubię, ale
ciągle dochodzą nowe, a nie chcę robić zbyt długiego posta. Kiedyś "Świat
według Kiepskich" zaiste był genialnym serialem.

yhy zgadzam się z tobą świetne to jest :D
pzdr