dot. nowych odcinkow,gdyby tak ferdek zaczal brac narkotyki,co wy na to? byloby zajeb.iscie.
Ten pomysł już był raz użyty. Pod koniec odc. 265 "Impreza" Ferdek został poczęstowany marihuaną, pod wpływem której wykonał "taniec robota".
Byłbym za tzw. powrotem do młodości Ferdka, jego rodziny i sąsiadów. Jakieś subkultury, ideologie - generalnie bunt młodzieńczy w PRL-u. Zauważyłem, że Yoka często odnosi się do poprzedniego systemu, mogłoby to być swego rodzaju połączenie przesłania z humorem, zwłaszcza dla młodziaków. Paździoch, jako skin, Boczek - gitowiec, a Ferdek - poppers :D
Taki odcinek w zasadzie też był ("Oda do młodości"), gdzie Ferdek i Paździoch przypomnieli o swojej młodości i postanowili zostać hipisami, po czym zostali wyrzuceni z domów przez swoje żony. A nawiasem mówiąc:
Wiecie, że Boczek początkowo (w odcinkach pilotażowych) był nie rzeźnikiem, lecz motocyklistą? Świadczył o tym jego ubiór (charakterystyczna skóra), tatuaże i fryzura (farbowane nażelowane włosy). Prawdopodobnie nawiązali do tego w odcinku "Bob", gdzie Ferdek nowe nazwisko Boczka Bob Marley przekręcił na Harley.