Jakiś 8-latek uczący o prawach moralnych? Od uczenia są filmy dokumentalne, encyklopedie, ewentualnie teleturnieje, a nie kreskówki, które mają służyć dla odprężenia i dla rozrywki. Nic dziwnego, że śp. Ora i Andrew Andersonowie nie żyją, a "gwiazda programu" ma depresję. Już sam przekaz dyskwalifikuje tę bajkę, ale po obejrzeniu dochodzą jeszcze inne rzeczy (nie chce mi się i ch wymieniać) np.: dłużyzny w fabule niektóych odcinków.
Sądząc po nicku masz 19 lat. Jak na 19 letnią osobę powinieneś wiedzieć, że nie każda kreskówka przedstawia głupkowate dialogi na poziomie dzieci z przedszkola. To nie jest kreskówka dla osób, które po prostu uważają, że bajki mają za zadanie rozśmieszać do łez. Owszem, jest wiele scen, w których nie raz ja i zapewne wiele osób się zaśmiało, choćby opowieści o wojnie Andy'ego, ale to nie oznacza, że każda taka musi być. Przede wszystkim jest tutaj poruszone wiele życiowych tematów, jak np. dorastanie w trudnej rodzinie, co trzeba przyznać. Gdyby każdy z nas miał pięcioro braci i sióstr z pewnością nie czułby się jakoś wyjątkowo, tylko jako jeden z kolejnych bachorów na utrzymaniu. Była to kreskówka mojego dzieciństwa i czasem do niej wracam.
Co Ci przeszkadza, że rodzice Ludwiczka nie żyją? Można powiedzieć, że to po trochu film biograficzny. Nie jest on oczywiście taki jak powinien być, bo jest wyjątkowy. Skoro sam główny bohater ma już ponad 50 lat, to jak myślisz, czy rodzice od niego mogą jeszcze żyć? (zważając na to, że mieli dzieci w wieku nawet 20+). Poza tym, nie zostało przedstawiona śmierć rodziców, tylko jego babci.
Jeżeli chodzi o depresję. W dzisiejszych czasach co druga osoba ma nerwicę, a co któraś z kolei choruję na tą właśnie chorobę. Może czas pomyśleć o otaczającym nas świecie i porównać go z tym w tej bajce? Nie pomyślałeś o tym?
Na koniec. Z tego co widzę po Twoich durnowatych ocenach, jakieś kosmiczne mecze, kung fu pandy wiele spodziewać się nie mogę. Jesteś jednym z wielu ludzi ceniącym formę, zamiast treści. W dzisiejszych czasach mało jest osób, które potrafią jeszcze docenić prawdziwy film - kreskówkę. Kiedyś do tego dojrzejesz, bo póki co jarasz się badziewiami, które wciskają masowo do kin, żeby zbić hajs. Idź oglądać Avatara z zajebistymi efektami 3D, 4D albo cholera wie co jeszcze. Żałosne.
"Idź oglądać Avatara z zajebistymi efektami 3D, 4D albo cholera wie co jeszcze. Żałosne." - jakbyś chciał wiedzieć nie oglądałem Avatara i nie mam zamiaru oglądać (oceniłem 1/10 - Ścierwo). To tyle, dopuki nie wycofasz ostatniego zdania.
no to teraz się pogrążyłeś. Jak można dawać ocenę za coś czego się nie oglądało?
"pogrążyłeś" - niby czym? Wystarczy zobaczyć trailer i już wiesz, że film nie w twoim guście... proste!
micha145, nie ma co dyskutować z kimś kto ocenia filmy ich nie oglądając i pisze "dopuki" ;]
a mówiąc serio - nie podejrzewałam, że osoba z rocznika 92' może być tak absolutnie powierzchowna. czyli dobra bajka to co ? "dla rozrywki i rozprężenia" ? z czego dzieci mają się Twoim zdaniam uczyć o przyjaźni, miłości i innych wartościach ?
bajki teraz są tak żałosne, jak Twoje wypowiedzi ;] i na serio brakuje takich bajek jak "Ludwiczek"
Tak masz rację.Nie ma co :)
Nie no wiesz ja jestem np. z 94.Wszystko zależy od stanu umysłu.A jak z tym jest u wielu ,niestety wiadomo ;)
Oczywiście brakuje i to bardzo ,chociaż zdarzają się od czasu do czasu przebłyski (takie drobne jak Fineasz i Ferb)ale to już też nie to samo.Pozostaje nam zostać przy starych dobrych bajkach
"z czego dzieci mają się Twoim zdaniam uczyć o przyjaźni, miłości i innych wartościach ?" - od rodziców, oni dobrze wytłumaczą, proste.
"bajki teraz są tak żałosne, jak Twoje wypowiedzi ;]" - sam uśmieszek na końcu twojego zdania mówi sam za siebie, cieszysz się, że możesz mnie obrzucić błotem, bo popełniłem błąd ortograficzny. A to, co się teraz produkuje to nie bajki, a kreskówki.
"od rodziców, oni dobrze wytłumaczą, proste." - Ktoś tu chyba żyje w świecie fantazji. Rodzice wcale nie muszą potrafić przekazać wartości, nie muszą nawet tych wartości reprezentować.
Na dobrą sprawę nie bardzo rozumiem o co właściwie Tobie chodzi. Nie podoba Ci się że serial animowany przekazuje jakieś wartości?
Czy może nie podoba Ci się fakt że musisz się wysilać oglądając go zamiast poprostu włączyć i pozwolić slinie wyciekać?
Widzę ponadto że nie wiesz co służy do nauki a co do ewentualnego uzupełniania informacji.
Zaś na błąd zwrócono uwagę bowiem podajesz się za pełnoletniego, wyrażasz kategoryczne sądy o charakterze autorytalnym i używasz "dorosłego" słownictwa...więc chciano Ci utrzeć nosa.
To nie o mnie, ale wypowiem się, bo komentarz "podajesz się za pełnoletniego" nie ma większego sensu. Powód: Nigdzie on przecież nie napisał, że ma 19 lat, tylko inni tak uznali, żeby móc go potępić.
Prawda, nie napisał nigdzie że tyle ma, był to tylko wniosek który mógł być błędny.
Jednak dalsza część ma sens - wyraża kategoryczne sądy w sposób autorytalny....ponadto przeczy sam sobie - napierw pisze że "Ludwiczek..." jako bajka nie powinien przekazywać takich treści a póżnie że: ""Kreskówki są dla dzieci robione właśnie w celu nauczenia ich czegoś." - nie, w takim celu robią bajki".
Albo więc plącze się w opiniach, albo na siłę udowadnia że posiadł wiedzę o różnicach między kreskówka a "klasyczną" bajką, co niestety nie wychodzi mu naturalnie.
słuchaj no, nie przeczę się w niczym:
"""Kreskówki są dla dzieci robione właśnie w celu nauczenia ich czegoś." - nie, w takim celu robią bajki"." - a ja bajek nie cierpię i nie powinny mieć prawa bytu, mniej więcej o coś takiego mi chodzi.
no to chyba sam trochę jesteś nieporozumieniem w tym miejscu.
Nie jesteś obiektywny.A czasem trzeba nie myśleć czy lubi się dany gatunek czy nie tylko zobaczyć treść
Wybacz, jak widać opacznie Cię zrozumiałem...byłem przekonany że wskazujesz tą wypowiedzią na różnice między bajką kreskówką, i dlatego wydawalo mi się że dostrzegłem brak spójności logicznej w Twojej wypowiedzi...ajak widać to nie w tym był problem...
"Bajka – krótki utwór literacki zawierający morał (pouczenie), może być wierszowany i żartobliwy."
hahaha nie karm trola;D ale sie z kolesia usmialam... "nie ogladalem, ale dalem 1/10, na pewno scierwo" i jeszcze to jego "dopUki" ;D no ale cóż gimnazjalistom odbija, taki wiek.
Żadnego trolla. Po co w ogóle siejesz takie teorie? Kolejny pseudo-znawca ludzkiej psychiki. Mnie się to w ogóle nie podoba ta produkcja, a wszyscy robią z mojej opinii na ten temat wielką aferę. A ty to już szczególnie, bo odnawiasz temat niewymagający żadnego kolejnego komentarza ze względu na to, że ludzie i tak nie zrozumieją, że nie każdy ma takie samo zdanie.
Poza tym co cię obchodzi jakiś Ludwiczek w jakimś Filmwebie? Ja odpisuję, bo otrzymałem odpowiedzi, a tak to nie zaglądam tutaj, ale zaś ty? Masz już do tego stopnia obsesję na punkcie dawno nieprodukowanego serialu, że całe dnie patrzysz, czy coś nie zostanie napisane na jakimś do licha wątku w forum?! To jest co najmniej absurdalne...
Przyjacielu ,czym ukierunkowujesz tego typu wypowiedzi?
Zaglądam tutaj czasem gdy gdy dostaję powiadomienia na pocztę i tyle.
Też to jest moja bajka z dzieciństwa - i rzeczywiście jakby porównać inne kreskówki, to ludwiczek naprawdę jest bardziej głęboki od wielu innych. Trochę szkoda że nie ma podobnych tytułów - w chociaż w drugiej strony.. nigdy nie wiadomo jakiej byłyby jakości.
Ulubiona bajka mojego dzieciństwa. Nie ma porównania do innych kreskówek. Śmieszna, mająca przesłanie. Barwne postacie. Ciekawa fabuła. Dla mnie 10.
"Na koniec. Z tego co widzę po Twoich durnowatych ocenach, jakieś kosmiczne mecze, kung fu pandy wiele spodziewać się nie mogę. Jesteś jednym z wielu ludzi ceniącym formę, zamiast treści. W dzisiejszych czasach mało jest osób, które potrafią jeszcze docenić prawdziwy film - kreskówkę. Kiedyś do tego dojrzejesz, bo póki co jarasz się badziewiami, które wciskają masowo do kin, żeby zbić hajs. Idź oglądać Avatara z zajebistymi efektami 3D, 4D albo cholera wie co jeszcze. Żałosne." - Żałosna to jest Twoja wypowiedź! Jest coś takiego jak "o gustach się nie dyskutuje". Skoro jednak oceniasz czyjeś oceny, to nie powinieneś się spodziewać normalnej rozmowy na poziomie, tylko czegoś na pograniczu ataków osobistych. Jak można w ogóle udawać gustomierz i dawać do oglądania komuś jakieś debilne chłamy typu Avatar? Zastanów się, zanim popiszesz takie głupoty jak ten akapit.
Ośmiolatek jest właśnie najlepszą osobą by uczyć dzieci. Zawsze największy wpływ mają na nas rówieśnicy.
A czemu ten serial powinni oglądać również starsi? Np. z powodu świetnie ukazanej Ameryki lat (bodajże) pięćdziesiątych, wątków autobiograficznych Andersona i oczywiście dla świetnego humoru :)
A skąd możesz wiedzieć? Znasz go?! To nie oceniaj! Swoją drogą w pierwszej chwili myślałem, że znowu mnie wyzywasz, a okazuje się, że karcisz inną osobę myloną ze mną, bo mającą taki sam nick.
"Od uczenia są filmy dokumentalne, encyklopedie, ewentualnie teleturnieje" pewnie nie oglądałeś ani nie czytałeś żadnego z wymienionych przez Ciebie co? Kreskówki są dla dzieci robione właśnie w celu nauczenia ich czegoś. Jakoś sobie nie wyobrażam 9letniego dziecko czytającego encyklopedię lub oglądającego z jakąś szczególną pasją filmu dokumentalnego. Widać, że nic się nie znasz na wychowaniu i współczuję twoim przyszyłem dzieciom, skoro albo nie będziesz im pozwalał oglądać kreskówek i będziesz im kazał w wieku 8 lat czytać encyklopedię, albo będziesz im pozwalał oglądać kreskówki bez żadnego przekazu zrobione tylko po to żeby były...
"pewnie nie oglądałeś ani nie czytałeś żadnego z wymienionych przez Ciebie co?" - to po co bym wymieniał, jakbym nie oglądał?
"Kreskówki są dla dzieci robione właśnie w celu nauczenia ich czegoś." - nie, w takim celu robią bajki, kreskówki są przeznaczone wyłącznie dla rozrywki, a taki Ludwiczek to bajka!
"Jakoś sobie nie wyobrażam 9letniego dziecko czytającego encyklopedię lub oglądającego z jakąś szczególną pasją filmu dokumentalnego." - bywa
"Widać, że nic się nie znasz na wychowaniu i współczuję twoim przyszyłem dzieciom, skoro albo nie będziesz im pozwalał oglądać kreskówek i będziesz im kazał w wieku 8 lat czytać encyklopedię, albo będziesz im pozwalał oglądać kreskówki bez żadnego przekazu zrobione tylko po to żeby były..." - ty w ogóle chyba nie rozumiesz, co piszesz. Największą bzdurą niszczącą tę całą wypowiedź jest myśl, że będę miał dzieci... <nienatemat>A TERAZ POPKORN DLA WSZYSTKICH!<zupełnieniepotrzebne>
napisze jak ty
"- ty w ogóle chyba nie rozumiesz, co piszesz. Największą bzdurą niszczącą tę całą wypowiedź jest myśl, że będę miał dzieci... <nienatemat>A TERAZ POPKORN DLA WSZYSTKICH!<zupełnieniepotrzebne>" Nigdy nic nie wiadomo. Istnieje taka rzecz jak wpadka i zawsze może cię ona spotkać.
"to po co bym wymieniał, jakbym nie oglądał?" ponieważ szczerze mówiąc piszesz niezłe głupoty i pewnie o to chodziło FringeDivision.
"bywa" ano różnie bywa jednak zdecydowana większość 9latków(jak i np 19latków często też) woli obejrzeć sobie jakąś bajke niż czytać encyklopedie.
"nie, w takim celu robią bajki, kreskówki są przeznaczone wyłącznie dla rozrywki, a taki Ludwiczek to bajka!" no skoro Ludwiczek jest bajką powinnien dawać jakąś wartość itd ale i tak nie jest powiedziane, że kreskówka tego nie może.
O, widzę, że argumenty pozostałych przygniotły twoje mizerne wypociny. Nie pozostaje nam nic innego jak chwycić cię za pieluchę i usadowić w kojcu, hehehe.
BTW Futurama lepsza od Ludwiczka, bo jestem już w takim wieku, że żadnych wartości nie da siędo mnie wpoić więc pozostaje satyra. Aha, i oczywiście Ludwiczka bardzo lubię, żeby nie było - mądry serial ;)
hahah nie no ciebie na mistrzów trzeba wrzucić. rzeczywiscie w jednym sie z toba zgodze, twoje wypociny sa smieszniejsze nawet od Ludwiczka. normalnie turlam sie pod stolem po przeczytaniu kazdej twojej zalosnej wypowiedzi. no ale nie przejmuj sie, to normalne, ze w gimnazjum dzieciaki opowiadają takie bzdury, nie jestes jedyny. kiedys bedziesz starszy, madrzejszy (oby...) i glupoty typu "nie bede mial nigdy dzieci" wyleca ci z glowy. Ty zapewne uwazasz jeszcze, ze dziewczyny są GUPIE?;)
Nie podkreślaj swoich nieporozumień ortograficznych. Odwiedzasz pseudo portale i myślisz, że to powód do dumy. Pisze się "głupie", a nie "gupie". Naucz się dziewczyno pisać.
Weź się odwal dziewczyno. Sama sobie szkodzisz prymitywnymi pyskówkami. Po co w ogóle kontynuujesz temat?! Ja bym proponował już w końcu skończyć to, bo twoje wywody do niczego nie prowadzą, a tylko używasz wulgaryzmów i mnie obrażasz.
Wiesz ,chyba warto pozostawić go w jego własnym świecie i już nie zwracać uwagi.Nie chce słuchać nikogo z nas i wszyscy będziemy dla niego tymi złymi.
Przestań mnie obrażać, co ja ci niby zrobiłem? Wystarczy, że ktoś da negatywną opinię i od razu ciągnąca się afera...
Takim prawem, że nie zależy mi w ogóle na tym, by ktokolwiek odpowiadał dalej na te posty w dyskusji, bo to nie ma sensu. A tym bardziej, by to robił ktoś, kto wyzywa, bluzga i obraża tylko dlatego, że coś się nie podoba. Proszę więc skończ w końcu, bo im szybciej skończysz, tym lepiej będzie dla wszystkich.
PS. Sama się lecz, komentarz, na który poprzednim razem odpowiedziałem mówi sam za siebie - "Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem".
przepraszam za kolegę..niestety w każdym dobrym roczniku trafia się wyjątek...
92' pozdrawia :)
a co do Ludwiczka - po prostu kultowa kreskówka ;)
O czym ty niby mówisz?
1. To nieporozumienie.
2. Nie mamy tego samego rocznika! TO LOSOWO WYBRANA LICZBA!
Powinien powstać kwejk (nie ważne czy wiesz co to czy nie, ludzie normalni będą wiedzieć o co chodzi): Mów, że znasz się na filmach... oceniaj na FilmWeb'ie Forrest'a Gump'a i Pulp Fiction na 1 a Shrek'a Forever na 10. Pomijając fakt że Toy Story oceniłeś na 3.
Weź się 2 razy zastanów, zanim coś takiego napiszesz...
Po co niby oceniać Forresta Gumpa i Pulp Fiction na czyjeś zlecenie? Żeby wkurzyć głupie dzieciaki i maniakalnych fanów? Poza tym o gustach się nie dyskutuje, a jak już ktoś obraża czyjś gust, to niech się chociaż nie dziwi, że ta osoba nie będzie nastawiona do niego przyjaźnie.