Gorszy sezon przez teledyskozę, tempo w nim było po prostu za szybkie , przy czym mniej się w nim działo, mocne wrażenie przerostu formy nad treścią, zamiast skupić się na fabule i narracji wolano zrobić widowisko, ale nie będę tylko narzekał, bo 7 odcinek jest genialny, będę go długo pamiętał.
Zgadza się, działo się duuuużo i większość powie, że można by to zwolnić i dać 3 sezon i też by się dobrze oglądało, jednak dla mnie to miła odmiana i ciesze się, że zamknęli to w 2 sezony. Troche mam już dość seriali, które się ciągną do znudzenia, brakuje właśnie takich krótkich upakowanych form, które trzeba...
Za dużo tych wątków, cały serial się posypał. Ten sezon wypadł o wiele gorzej niż pierwszy. W finałowym akcie sam już nie wiedziałem komu kibicować a komu nie. Nie było jasno określonego celu tego sezonu. Ciągle COŚ się działo, ale nie wiadomo w sumie po co.
Szkoda...
Wygląda to wszystko i brzmi wspaniale, niestety kiedy tylko któryś z bohaterów otwiera usta, cały czar pryska.
Są gorzej napisane dorosłe (hłe, hłe) growe animacje (netflixowa Castlevania chociażby, okropność), ale trudno tutaj mówić o przełomie.
Arcane zachwyca wizualnie, nie da się ukryć, ale ciężko jest...
Bez niej show straciło by bardzo dużo na wartości. Jestem pod wrażeniem doboru i gustu muzycznego - po prostu widać że ktoś wie co robi i robi to dobrze. Piosenki typu "Goodbye" i "What could have been" naprawdę łapią za serce.
Wątek który ZAWSZE się przewijał na różnego rodzaju forach, mniej więcej raz na 5 miesięcy: "Kiedy film animowany na podstawie ligi?"
Nie sądziłem że doczekam tego momentu, choć już w grę nie gram.
Nie wiem co wszyscy widzą w tym odcinku? Wg mnie baaardzo średni odcinek. Nic nie wnosi. Bezsensowna wizja tego co by było gdyby, która i tak się nie wydarzy i nie wydarzyła. Przerywnik od głównego wątku i niepotrzebne zwolnienie akcji po mocnym szóstym odcinku. Odcinek ściąga mocno serial w dół i potem do finału już...
więcej*Arcane* to coś, czego po prostu nie można zignorować. To serial, który nie tylko zachwyca wizualnie, ale przede wszystkim emocjonalnie – tak głęboko, że niejednokrotnie łezka poleciała mi po policzku. To opowieść, która łączy w sobie piękno, ból, pasję i tragedię w sposób, jaki rzadko spotyka się w...
Serial wywarł na mnie ogromne wrażenie, każdy odcinek to jest coś specjalnego, dosłownie każdy kadr nadaje się na plakat na ścianę a przypominam, że jest to animacja. Muzyka tylko polepsza całe wrażenie.
Nie potrzebnie się rozpisywać o szczegółach, muzyka, fabuła, postacie, wszystko stoi na doskonałym...
Każdy czekał na film pełnometrażowy- a tu pyk, serial! I oczywiście mamy tu bohaterów ligi legend oraz zupełnie nowe twarze, co nadaje serialowi świeżości:) Cudowny serial już po pierwszym odcinku się wciągnęłam, polecam.