Podzielam opinię :) dodam od siebie jeszcze że są drętwe dialogi,wszystko uproszczone i jakby w przyśpieszonym tempie ( szybko wrócił do normalnosci po tych 5 latach na wyspie,za szybko) no i zastanawiam się jak wyskoczył z jadącgo samochodu nie zwracając przy tym na siebie uwagi i nie odnosząc żadnych obrażeń xD,zobaczymy jak dalej będzie :),mimo wszystko oglądało się dobbrze.
Hmm nie oczekujmy, że przedstawią nam dzień po dniu gdy wraca z wyspy [Jakby nie było pokazują, że nie doszedł do siebie ale ma cel i pewnie dlatego tak szybko się odnalazł. Coś mu ojciec powiedział coś co zadziałało na niego tak bardzo, że się zmienił].. Sądzę, że jak by tak zrobili to oglądalnosc była by niska. Poza tym odcinek ma 40 min więc chyba dobrze, że sporo akcji.
Mnie też raziło troszkę zbyt szybkie tempo i wolałbym by odcinek był dłuższy o te 5 minut by wszystko spokojniej poprowadzić. :)
To prawda i jeszcze końcówka z matką - taki news na sam koniec pierwszego odcinka hehe.
P.S.
Nie znam historii GA z komiksów, mogłem tylko fragmenty kiedyś poznać ale i tak za dużo nie kojarzę.
Co jak co, ale historię GA raczej nie wypadało by zmieniać miliarder spoko, nie miał siostry, rodzice nie żyją.
Mam nadzieje że nie wrzucą mnóstwa intryg i spisków nie przepadam za tymi elementami. (telenowele ble).
Fajnie się zaczyna zobaczymy czy się spodoba mi :)
Pilot dobry ale bez wielkich zaskoczeń, zapowiada się dobry serial o mścicielu a po koszmarnym Cape ten serial ma u mnie wielkie szanse, oby nie poszedł za szybko do kasacji
Wyniki oglądalności ma na tej stacji najlepsze od lat, więc o ile oglądalność znacząco nie spadnie to sezon drugi gwarantowany.
Swietny - miejmy nadzieje ze kolejne beda takie wlasnie jak ten. najbardziej zposobalo mi sie dbanie o wyglad tego 'wszystkiego' takie szczegoly - joc nie na 110% ale i tak ladnie zrobione wszystko i rownomiernie rozlozone - akcja, rozwiniecia, dialogi itp. Wizerunek glownego bohatera - bardzo dobry.
Według mnie pierwszy odcinek wypadł bardzo dobrze:) Naprawdę przyjemnie się go oglądało. Fakt, że Oli nie był ten do którego przywykłem w Smallville, ale też jest dobry:) Myślę że to będzie całkiem fajny serial, o ile po drodze go nie zepsują! Mam nadzieję że będzie dobrze. Mam jeszcze pytanko do fanów Zielonej strzały. W Smallville był motyw że zginęli oboje rodzice Oliego, i o żadnej siostrze nie było mowy. Natomiast w tym nowym serialu matka żyje i jest siostra. Która wersja jest autentyczna? Ta ze Smallville czy Arrow? Mimo że jestem fanem zielonej strzały, to nie czytałem żadnego komiksu o nim. I jestem ciekaw jak to naprawdę powinno być. Pozdrawiam wszystkich ;)
autentyczna jest wersja, że jego rodzice zginęli, z tego co wiem to siostry nie miał.
W komiksach oboje nie żyją. Zginęli na safari. Oliver nie miał siostry, a miasto, w którym mieszkał nosiło nazwę Star City, a nie tak jak w serialu Starling City. Na potrzeby serialu zmienili kilka rzeczy. Tak samo Oliver nazywa swoją siostrę Speedy, co może się odnosić do innej bohaterki DC Mii Dearden. Jak widać serial jest luźną adaptacją komiksu. Jeśli ktoś go ocenia na 1/10 po pierwszym odcinku... Nawet nie komentuje :P Według mnie, by ocenić coś tak nisko trzeba obejrzeć co najmniej kilka epizodów.
Moim zdaniem mimo wszystko rzadko kiedy można dać 1/10. Sam mam parę filmów z taką ocena ale po prostu baaaaardzo się na nich wynudziłem i pewnie nie za bardzo obiektywnie oceniłem ;)
Można, ale to musi być naprawdę gniot. Ten serial, jeśli się komuś nie podoba wyjątkowo to i tak zasługuje co najmniej na te 3/10, bo trzeba docenić mimo wszystko efekty, niezły scenariusz i niezłą grę, niezależnie. Dawanie 1/10 to zwykłe hejterstwo.
nazwa miasta masakra eh, i w Smallville też nie miał siostry http://www.dccomics.com/characters/green-arrow
więc raczej nowy element jego życia, a speedy to nie przypadkiem potem red arrow?
Tak, był Red Arrow. Widzę, że scenarzyści ostro się zabawili realiami... Ale to nie przypadek, bo słyszałem, że inspirowali się Batmanami Nolana, a tam, jak wiadomo, też sporo było namieszane.
W Smallville również nie miał siostry, a rodzice zginęli w wypadku lotniczym - Luthor miał w tym swój udział.
5 lat pobytu na wyspie jako rozbitek z małego pontonu i koleś ma super siłę i rzeźbę, zna sztuki walki i akrobacje lepiej niż Batman i Segal razem wzięci, strzela z łuku lepiej od Legolasa, dodatkowo jest uzdolnionym hakerem i sztukmistrzem, który nagle znika albo komuś coś podwędzi z kieszeni - Navy SEALS się chowają ze swoimi 3 letnimi treningami pod okiem wielu ekspertów. Do tego wszystkiego aparycja modela. Tak samo jak Bruce Wayne w wykonaniu Bale'a zgrywa bogatego dupka przed znajomymi, by pod osłoną nocy przeistoczyć się w sprawiedliwego obrońcę miasta, mrocznego rycerza/łucznika.
Nie czytałem komiksu, więc to moja subiektywna ocena na podstawie obejrzanego pilota. Mało poważny serial dla amerykańskich nastolatek. Póki co.
Nie wyobrażam sobie, że był sam na tamtej wyspie, ktoś go musiał uczyć i pewnie "mistrzu" wykorkował krótko przed cudownym odnalezieniem rozbitka, w ramionach swego najlepszego ucznia. Czekam na następne odcinki. Jeśli wyjaśnią to w tandetny sposób to sobie daruje.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią.Trochę to nierealne,by na wyspie nauczył się tego wszystkiego.Zobaczymy jak w kolejnych odcinkach nam to wyjaśnią.
Również nie czytałam komiksu,więc wszystko jest dla mnie niewiadomą.Pomysł z fabułą fajny,zobaczymy jakie będzie wykonanie.
historia ze Smallville wyjaśniła element ze sztukami walk, ale na wyspie to najwyżej nauczył by się przetrwać i raczaj by miał to swoją rzeźbę, nie trzeba ni skomplikowanego że by tak wyglądać :)
Pierwszy odcinek odebrałam bardzo pozytywnie... jest tam trochę, humoru, tajemnicy i wszystko nie jest tak do końca oczywiste, razem ze wspomnieniami głównego bohatera wyjaśniają się pewne sprawy. Jeżeli konwencja się utrzyma na pewno będę śledziła losy Olivera Queena.
Od dawna szykowałam się na 'Arrow'. Chciałam go obejrzeć, ale jeszcze bardziej gdy przeczytałam na pewnym serwisie niezbyt dobrą opinię na temat pilota. Pomyślałam 'Naprawdę jest tak źle?'. Obejrzałam i w zasadzie jest dobrze. Kilka sytuacji jest nierealnych, ale przecież serial jest opart na komiksie i nie wszystko musi grać, jak w rzeczywistości. Do tego kilka mocnych postaci i charyzmatyczny główny bohater. Może być ciekawie. W szczególności końcówka pilota mnie zainteresowała. Matka Olivera zamieszana w machlojki? To mnie przekonało, aby brnąć w ten serial. Jak na razie jestem na tak.
może mi ktoś wyjaśnić, która laska z klubu rzekomo wyglądała jak ze Zmierzchu? bo jak dla mnie żadna z nich ;p
Chodzi o to by podkreślić brak pobytu i orientacji w świecie teraźniejszym bohatera.
Ps. Ponoć ta w środku ;p
shit nie hit, stary schemat, wszystko przewidywalne, nieciekawe sceny walki.. co to dużo mówić..
Po pierwsze, debilem nazywaj sobie swoich rodziców w domu jak ci na to pozwalają.
Po drugie, skończyłem z tobą dyskusję.
Mamy bardzo dobry start, wiele nie wiadomych które z czasem pewnie się wyjaśnia , a niektóre pewnie jeszcze bardziej zagmatwają. Mimo wszystko jest to bardzo inny łucznik niż ten którego poznaliśmy w Smallville. Na plus i siłę serii składa się tez fakt że nie użyczymy tu żadnych nad ludzi(Superman,WonderWoman itd) ale w zamian dostajemy herosów/złoczyńców znanych z komiksów którzy są bez mocy(Slade, Huntress itd), z tego tez faktu zbędne są efekty typu laserowe spojrzenie czy latanie (Smallville) na które trzeba miec trochę więcej kasiory ;) Także serial o Strzale mi przypada do gustu iz nadaje się idealnie do tv(w kinie wolałbym np Flasha, JLA zobaczyc. Mam nadzieje również użyczyć na małym ekranie BosterGolda (choc tu juz mamy moce)który nadaje się także do TV oraz tu moglibyśmy pooglądać gościnne występy tych mocniejszych herosów(BllueBeetle,Marsjanin itp) .Ogólnie Arrow przypadł mi do gustu i jest to postać zdecydowanie fajniejsza od sokolego oczka od konkurencji. Licze na co najmniej 3sezony zakapturzonego killera ;)
A czy Huntress nie ma mocy, czy nie jest mutantem przypadkiem? W Ptakach Nocy, zdaje się, że była. :P
widzę, że jednak to Ty wezwałeś swoich rodziców na ratunek, bo tak bardzo Cie obraźiłem. Ktoś tutaj ma miękką pyte, ale to prawda, inteligętnym Cie nazwać nie można jak sam zaczynasz takie głupie zaczepki :D
Może zaraz powiesz, że Król Lew byl dużo bardziej przewidywalny od pierwszego odcinka Arrow i powinienem zaniżyć ocene, żeby dopasować sie do Twojego gównianego toku myślenia? :D
Tym samym zakończe dalszą dyskusje ;)
Myślę, że ktoś powinien poważnie porozmawiać z twoimi rodzicami nad twoim dostępem do internetu. Fajnie, że puszczają ci Króla Lwa, ale internet tobie dobrze nie robi.
Huntress to ,,zwykła,, babka w kostiumie hehe mogąca niezłe dokopać ,brak mocy poza swietnie wyszkolonymi sztukami walki , posługiwaniu się kuszą i metalowym kijem ,W tym serialu to do końca nie wiem pewnie było to podkręcone ze względu na fakt iz była córką gacka i kocicy. W komiksie jest córką zabitych mafiozów i główny powód by stać sie łowczynia to zemsta na mafiozach odpowiedzialnych za jej krzywdę ;) ps foto Slade/Deathstroke : http://www.comicbookresources.com/assets/images/articles/1350080236.jpg ,wygląda swietnie.
to by było pokręcone huntress córką batman i catwoman, dobrze cię zrozumiałem, ona go podrywała :D, serial bohaterski i ma ich być w ciul choć zobaczę jak mi spasuje, i żeby nie było każdego bohatera doceniam nawet bez mocy nadludzkiej,
"bo ważny jest cel ..." :D
Obejrzalem juz 2 odcinki, serial bardzo fajny, jak narazie. Mam nadzieje, ze utrzyma ten poziom, i wyjdzie wiecej niz 2/3 sezony :)