Kurde ja naprawdę nic nie wiem... i na nic logicznego nie mogę wpaść...Ten Roy w stroju Arrow mnie zmylił....
ja nadal uważam ze Thea ma wiele za uszami i jeszcze wykiwa i Malcolma i Olivera...

Kurcze ten ślub, Atom i Roy mieszają szyki. Ale dlaczego Roy? Mam nadzieję ze nie walna pozostałosci po mirakuru i iracjonalnych działan...

po takim czasie jeszcze mirakuru? to by była komedia...
Jeszcze ma być konfrontacja Arrow -Atom w związku z felka.. . nie mam pojęcia co oni planują...

i dlaczego Oliver ma być przytłoczony? Felka nie bedzie ranna, szpital to głownie beda sceny Ray, Felicity, Mama Smoak (już nie wnikam kto bedzie ranny); Roy z Quentinem, game changer WTF? Arrow staję się wrogiem publicznym? Amanda robi z Arrowa wroga? jesli Felka "zakochana" w Palmerze to dlaczego mowi o uczuciach do Olivera swojej mamie? Po co w tym wszystkim jeszcze CCPD?:D

kobieto ile razmy mam ci mówiż e mamasmoak ma mieć tylko sceny z Felka. się przyczepiłaś ze ma mieć sceny z Palmerem.
A czemu Felka ma mówić o uczuciach do Olivera to nie wiem. może będzie miała szczerą rozmowe z Mama o swoim wyborze. Może powie cos w stylu że jest z Palmerem zależy jej na nim itp. ale nadal kocha Olivera.

to dopiero EPICKA telenowela z Felicity Forrester:D Dobra nie ważne uciekam:)

haha jak Moda na sukces;p To dobranoc :-)

Narazie;)

"Może powie cos w stylu że jest z Palmerem zależy jej na nim itp. ale nadal kocha Olivera."
Jak będą takie rozterki to zaraz będą protesty niektórych osób, że z Arrowa romansidło się zrobiło;p

Bo ludziom nigdy nie dogodzisz;p przecie to że Oliver jest Arrow nie oznacza ze nie może być szczęśliwy. A Palmera wprowadzono w dużym stopniu po to żeby stworzyć trójkąt;p

Ja tam nic przeciwko wątkach romansowych nic nie mam, wręcz przeciwnie. Dzięki nim akcja serialu, książki czy gry nie skupia się tylko na nawalance itd...;)

dokładnie tak;p a powiedzmy sobie szczerze nie ma aż tad dużo Olicity w Arrow.

Max 5 min na jakiś czas;p

dokładnie;p są takie odcinki ze wogole nie ma Olicity ale ludziom zawsze cos nie pasuje;p

albo od początku to Al ghul ( ale to nudne) wspołpracuje z Malcolmem, usmiercaja i wskrzeszaja Sarę a Malcolm staję się wolny.
Jak stanie się coś innego to ja wymiekam:D

powiem Ci że cały ten watek Ra'sa jest nudny- niby Wielki Demon a tak naprawdę przy Sladzie to on jest mały piszczacy piesek;p

No i podróżowanie do Starling City jego jest żałosne, no chyba że odkupieniem win Malcolma jest to żeby sprowokował Olivera do treningu by mógł stawić czoła Ra'sowi i zastąpić jego miejsce tak jak to było w przypadku Batmana. Bo też mi się nie chce wierzyć że tak by się cackał niby największy ekoterrorysta tego świata. Ma taką grupę najemników że w mig by zrównali z ziemią Starling City

dokładnie... a Oliver i Malcolm chcą pokonać Lige we dwójkę? no sory jeszcze z thea;p
Przecież Ra's nie musi się sam fatygować do S.C. może wysłać swoich ludzi i wątpię że Ta waleczna trójka dała by im rade. JA też myśle że Malcolm chce wyeliminowąc Ra'sa żeby zająć Jego miejsce. Nie wiem Jak to jest w Lidze ale czy człowiek który zabiję Lidera może wskoczyć na jego miejsce? czy to Liga wybiera?

Ajj nie chodziło mi o Malcolma, Malcolm chce przeżyć a Ra's chce by Oliver zajął jego miejsce ale do tego by musiał zostać przygotowany i właśnie zadaniem Malcolma jest przygotować Olivera.

To Liga wybierała swoich liderów, ale Ra's wybrał się sam poniekąd ;) Liga Zabójców jest starsza niż Ra's al Ghul. Ale tylko on żył aż tak długo by być godnym ich liderem. Był waleczny, inteligentny i prawie nieśmiertelny ;) więc nie mogło być inaczej. On się taki stał przez śmierć swojej żony. Talie ma z kimś innym, tak samo jak Nysse.

wiesz mi Sie wydaję ze Ra's chce po prostu śmierci Malcolma... i nie ma tu ukrytego celu żeby Malcolm trenował Olivera....już bardziej sądzę tak jak wcześniej pisałam że Malcolm chciałby zając miejsce Ra'sa

No właśnie ja nie wiedziałam jak Działa Liga i sprawy z nią związane... ale dzięki Tobie już wiem :-)

Tylko pamiętaj że ja się kieruje starymi komiksami. Nie do końca jestem pewien jak to jest w tych nowych. Może kiedyś to nadrobię. Jedno wiem taki ktoś powinien się pojawić w rzeczywistości żeby zatrząść tyłkami tych wszystkich ludzi co się mianują władzą tego świata ;) no i korporacjami które robią nam z mózgu wodę :)

ja w ogóle nie czytałam komiksów więc każda wiedza mi się przyda :-)
Powiem Ci że w dzisiejszym świecie przydał By się ktoś taki tylko nie wiem czy poradził by sobie z tym co się teraz dzieje

Poradziłby na pewno. Bo temu światu nie jest potrzebny bohater który boi się podjąć męską decyzje i oddawać złych ludzi jeszcze gorszym osądom ludzi którzy też mają złe rzeczy za palcami. Tutaj trzeba kogoś z jajem i bezwzględnego co zatrzęsie tymi którzy powinni się bać ale są obecnie bezkarni.

ale niestety taki nigdy się nie pojawi... bo Ci współcześni "bohaterowię" trzęsą tyłkami przed tymi którzy rzadzą... a to właśnie sprawia że sa bezkarni... bo nikt im nigdy nie pokazał że tak nie jest

zeszliśmy na zbyt poważny temat. Takie tematy też trzeba poruszać ale nie wiem czy to jest dobre miejsce na to.
Więc szybka zmiana tematu.
Jaka jest pogoda u Ciebie? ;)

haha temat o pogodzie;p;p
U mnie jest ciepło a nawet gorąco;p( w mieszkaniu)
a na dworze zimno i mokro;p

To musisz przestawić kompa gdzieś dalej od kaloryfera ;p

hehe ja już leże w łóżku a nie mam kaloryfera tylko kominek;p

To masz bardzo ciekawie :)

ta ciekawie;p i goraco;p

No to się raduję Twoim szczęściem :)

Niestety zmaga mnie sen, więc życzę dobrej nocy :)

poza tym ten odcinek na P? Pocahontas?:D

haha ;p dobre;p

P jak Ra's al Ghul ;)

Zgadłeś:)

Ja tez uwazm ze szykuje się cos grubszego i to z udzialem Thei...

...ale na forum zostajesz OBOWIAZKOWO!!;****

dobrze agatko ale nie bede na seansach, bedziecie mi opowiadać co jestem w stanie zniesc:D

Ma się rozumieć:-) ...musimy się tu trzymac razem:-)

A co sądzicie o "walentynkach"?

dla mnie jest to przereklamowane swieto;p Jak Ktoś chce zrobić prezent ukochanej osobie albo powiedzieć Kocham Cie to może zrobić to w każdy dzień w roku;p

Dokładnie takie walentynki są wtedy przez całe życie :)

o właśnie;p dlatego ich nie obchodzę;p

A nie dlatego że nie masz faceta? ;) ;p

nie;p faceta akurat mam;p chociaż czasami wolałbym nie mieć;p

To mam nadzieje że tego on nie czyta ;p

hehe nie;p ale on mnie zna i wie że czasem powalam szczerością;p;p

No i bardzo dobrze :) i fajnie że nie obchodzisz tego dnia :) kochać trzeba całe życie a nie jeden dzień w roku ;) jeszcze to pogańskie "święto"

dokładnie;p przereklamowane świeto i tyle;p;p
Widzę że Ty tez nie obchodzisz;p I dobrze:-)
ale powiem Ci że babki zazwyczaj lubia to świeto;p