Bo poprzedni temat skończył nam się po 2 dniach :) A jak to wcześniej wspomniałam, sesyjki AA
gdzieś się muszą odbywać :P
Nie widziałam ponieważ aktualniaktualnie stoję w korku:p
Mhm...no ja cos tak czytam że jednak On ją uratuje.
Myślę że to będzie godny odcinek:D
Masz racje jak On zdecyduje się jej powiedzieć to powinno być ok ale pytanie czy to zrobi:D raczej juz nie zamiota tego wątku pod dywan:p
Jak Ci się podobal mały Will?:D
wiesz do dzieciaka nic nie mam ;-p Ale Ebola mnie wkurzyła w 1 sekundzie;p
widać w zwiastunie jak Malcolm i Kurczak przychodzą na ratunek. DD porwie Felke, Diggle i Thea- bo chce zabić najważniejsze dla Olivera osoby.
...ale przyznasz że taki mało podobny do tatusia:D
Taa...mnie też. Chociaż wiesz Ona nas wkurza nawet kiedy nie pojawia się na ekranie:D
Oo czyli szykuje się niezła akcja;) Darhk jest cudowny:p a jakie ma szatańskie pomysły:D
Ze mną nie jest inaczej:) choć przyznaje że Savage mu dorównuje: D
Wiesz co nie wiem kto lezy w tym grobie ale jestem juz tak ciekawa że nie umiem tego opisać :p
Powiem Ci jedno to na pewno nie Felka. Reszty nie jestem pewna ale obstawiam dzieciaka. A jak By to była Laurel to bym poszła na kolanach do Częstochowy ;p
Potem się jeszcze okaze ze to nie jest Jego syn;-p Znasz Guggiego on lubi takie dramaty;-p
Ja się chyba zabiore z Tobą :D haha ...trzymajny kciuki za Laurel zasługuje na to :DD
Nie to na pewno jego syn:p
Za jakie grzechy Ona nas tak prześladuje?;D
Pierwsza część crossover'a bez jej udziału był balsamem na zmęczone oczy;p
Nie uśmiercą dziecka w serialu takiej stacji jak CW, z tego samego powodu nie ma dzieci zombie w The Walking Dead:), jak już raczej zabiją mu matkę, i będzie dramat bo Felka się dowie o dzieciaku.
właśnie nie wiem... co takiego zrobiłyśmy ze karzą nas tym kurczakiem....
wiesz ja ogladajac 1 czesc to nawet nie zauważyłam ze jej nie ma... ;p
Ja się zorientowałam po fakcie;D wiesz było za dobrze i szukałam tego przyczyny.
ja się po odc zorientowałam ze on był tak dobry bo nie było tej zarazy w nim :-) a Arrow mi się już mniej podobał- wiadomo dlaczego.
Tak...ja już pisalam gdzieś tutaj ze odcinek Arrow był gorszy.
Mógłby jej ten Oliver powiedzieć ...ciekawa jestem jej reakcji na wieść o synu.
Ona nie będzie miała pretensji o dziecko- wiesz jaka Jest Felka ba nawet mysle ze Ona jak by wiedziała to zachęcała by Olivera do poznania Go. Tutaj problem będzie taki ze Oliver to przed nią zataił- a do tej pory mówił jej wszystko..
Bo Barry mu powiedział ze ona Go zsotawiła/rozstali się....
Jednym słowem Barry namieszał bo jej nie chodziło ze fakt ze ma dziecko tylko o to ze jej nie powiedział. A Barry mu powiedział ze ona go zostawiła bo dowiedziała się ze ma dziecko- wiec głupi Oliver postanowił zatrzymać to dla siebie bo myśli ze ona Go zostawi.
Tak to wyszło...ale Oliver dobrze wiedział ze gdyby teraz powiedział jej od razu to jej reakcja byłaby inna...On jak zwykle kombinuje, z reszta Felicity i tak zauważyła ze cos jest nie tak...
...ale teraz będzie to na co czekamy juz od dawna;p
masz na myśli kolano i magiczne słowa? ;-p
Felka nie jest głupia ale ona nie będzie Go meczyc tylko poczeka az on sam się zdecyduje żeby jej powiedziec
Dokładnie mam na myśli ten obraz;p
Pewnie tak będzie...czyli podgrzeją troszkę atmosferę tajemnicy haha
wiesz wogole to z tym kolanem to będzie tak ze to nastąpi a potem będzie krach w limuzynie :-(
Nie wiem jak Ciebie ale mnie wkurzaja te dramaty- 3 sezon wystarczy ale oni widać się niczego nie nauczyli. Wendy i Troll to lubia wiec będą się tak bawić.
Magda przecież ja przez cały ostatni sezon mowilam jak bardzo żenujące są te wieczne rozterki, jak ciężko na to patrzeć wiec owszem mam tego po dziurki w nosie ;D
Powiem nawet ze przez te wieczne smęcenie serial stracil w moich oczach.
wiem o czym mówisz... mnie to wkurzało i wkurza... fakt w 4 sezonie jest już lepiej... ale ten watek z dzieckiem zapowiada powtórke tego smęcenia.
ale co on jej właściwie mówił?? bo jak dla mnie to ona nic nie wie co Oliver robił przez pięć lat na wyspie.
Po prostu ma kolejny sekret, a scenarzyści mają teraz okazję żeby zwiększyć poziom dramatu między tą parą bo w 3 sezonie był on niewystarczający :)
chodziło mi o to ze on jej mówi teraz wszystko.... owszem ma sekrety jeśli chodzi o przeszłość ale mi chodziło o terażniejszosc...
Ja mam dość ich dramatu dlatego mnie to tak wkurza... połączyli ich i mogli by ich zostawić w spokoju.
mówi o wszystkim co nie ma dużego znaczenia. Pojawiła się ważna kwestia i ją zataił. Moim zdaniem Oliver taki już jest. Przesiąkł tajemnicami i sekretami. O genialnym planie pokonania rasa też swojej ukochanej nie powiedział ani najlepszemu przyjacielowi. No wiem niby nie chciał żeby się wydało i takie tam ale było to słabe.
w sumie racja...i dlatego to mnie wkurza Bo on się zmienił widać to ale nie do końca bo jak zwykle coś ukrywa... On niby chce dobrze ale wychodzi żle. A potem będzie biadolił ze popełnił bląd.
No ale przecież Laurel zginęła w ostatnim odcinku, was to nikt nie zadowoli :)
To jest serial na podstawie komiksu a w komiksach nikt nie umiera tak do końca:)
Desperaci ;p Nie no rozumiem Black Canary wymiatała w komiksie - ale Serialowa wersja nawet w 1/3 nie jest taka jak komiksowa no Litości...
Aktorka grająca Sarę przynajmniej widać że jest sprawna fizycznie, i wygląda bardziej kobieco,a Katie Cassidy albo ma tasiemca albo anoreksję.
Cos w tym jest jeśli chodzi o jej wygląd no chyba ze tak sama z siebie się wychudzila;p
Caity jest świetna dlatego juz nie mogę doczekać się LoT:-)
Dobrze by było gdyby Oliver znowu zrobił się Badassem i sam potrafił nakopać do dupy kilkunastu chłopom a nie potrzebował do tego kilkuosobowego teamu .
Zgadzam się z Twoimi słowami. Po super treningu Ligii powinien być potężniejszy (pokonał Rasa!) od każdego zwykłego przeciwnika, w zasadzie to nawet na poziomie Damiena jeśli chodzi o walkę, a ciągle dostaje łomot i ktoś go musi ratować ;p
Jak już pisałem, ciepłe kluchy i po prostu brak konsekwencji.Skoro Oliver po trzecim sezonie był na wyżynach swoich możliwości, to jakim cudem nagle dostaje od każdego? To się przysłowiowej kupy nie trzyma.Darkh, to ja rozumiem, ma jakieś moce, jakaś telekineza itd, więc z tym trudno walczyć, ale jego pachołki, to już właściwie normalni ludzie.Ja się boję, co będzie dalej, bo ten żenujący związek pogrąży ten serial na dobre.Zaczynało się świetnie, a teraz ponownie zaczyna odżywać schemat z trzeciego sezonu.Tam też na początku było nieźle,a potem serial się "unormował" i stał się operą mydlaną.