Nawet twórcy Pottera w dalszych częściach nie bali się efektu cienia, ciemności, tu mamy świetne kostiumy, meble i zawsze JEBUTNE światło jak z jarzeniowek w podstawówce i wszędzie czysto jak w Ikei, ani grama kurzu. Ja uwielbiałam scenografię w Holmes'ie, tam było jak trzeba i ciemno i brudno, oszukana prawdziwość...
po trailerze spodziewałem się mrocznego serialu a tu wyszły "Noce i dnie" z kilkoma trupami.Bardzo się rozczarowałem
Obiecałam, że napiszę jeszcze o „Belle Epoque”, jeśli się zawiodę, no to nie mam wyjścia.
Trzy kolejne odcinki i niestety, im dalej tym gorzej.
Historyczny kostium i klimat spowszedniał, a więcej już nie ma się czym zachwycać. Intrygi schematyczne, bez suspensu, bohaterowie coraz bardziej nudni i przewidywalni....
To to samo studio, które w Czasie honoru zatrudniało tych samych aktorów do kilku NIEEPIZODYCZNYCH ról, daje aktorom ciuchy po sobie, co widać i gubi wątki (daty, miejsca, imiona, cudowne zmartwychwstania). A sezon Powstanie kręci w scenografii do Miasta 44, bo taniej? Plus pierdoły, ale zauważalne takie jak mieszkania...
więcejSerial ma wszystkie wady polskich produkcji, zarówno kinowych jak i telewizyjnych. Muzyka zupełnie niedopasowana. Po co ta angielszczyzna, może wystarczyło by zatrudnić kogoś pokroju Kilara? a może ballady Leszka Długosza? Jest wiele możliwości. Ale przede wszystkim to co mi się nie podoba w tym serialu to gra typu...
Jak na pierwszy i jedyny tego typy serial w Polskm wykonaniu nie jest tak źle mogło być gorzej.... Czy tylko dla mnie większość osób graa w tym serialu tak dziwnie i nienaturalnie?
Małaszyński i reżyserzy wzorowali się na taboo i Tomie Hardy....;p Wyszło jednak że Małaszyński to nie Hardy, a to gówno to nie Tabu.
Jak można robić serial o mordestwach w blasku dnia????Tosz to pozbawione w ogóle klimatu jest...Denna muzyka i gra aktorów to jedno, ale reżyser widzę nie odrobił swojej pracy domowej!!!Tak się nie opowiada o śledztwach , morderstwach itp...Gość powinien co najwyżej kręcić nowe odcinki Domowego Przedszkola z tymi...
Już nie będę się rozpisywał nad wadami serialu- już wszystko zostało napisane. Od siebie dodam tylko, że patrzeć nie mogę na tą "kosztowną" scenografię, która wygląda jak marnej jakości scenografia teatralna. No i laboratorium. Te płytki Tamoe Bianco od firmy Paradyż (jeśli ktoś jest zainteresowany- obecnie w...
zmęczyłam pierwszy odcinek.... i się zmęczyłam.... zaczęło się od beznadziejnej muzyki, kompletnie nie pasującej ani do tej epoki, ani w ogóle do niczego.... to mnie uderzyło pierwsze...a potem, było już coraz gorzej.... choć obsada godna.... drewno panie...drewno....
a wielka to szkoda, bo zapewne zostały wydane...
Pierwszy odcinek.
Scena seksu Jana i Mili w bieliźnie w bokserkach?
Drugi odcinek.
Jan mocujący się na rękę w knajpie. Miał przeciwnika powalić na tą widoczną na stole baterię pustych i pełnych kieliszków?
Trzeci odcinek
Pięć dziwnych rzeczy:
1. Rozmowa Jana z Weroniką. Kiedy rozmawiają Weronika w ujęciu z...
Niestety zaczęłam oglądać 1 odcinek i przerwałam, bo jestem dopiero co po obejrzeniu świetnego serialu "Tabu" i jak widzę P. Małaszyńskiego lansującego się na tajemniczego gościa to niestety nie kupuje tego, nie kupuje tego klimatu. Nie z tymi aktorami. M. Cielecka w taki filmie też jakoś mi nie leży.
Fatalny scenariusz powiela podobne schematy nic orginalnego
gra aktorska katastrofa , podobnie jak Belfer który miał byc polskim twin peaks
scenariusze w Polsce to katastrofa.