O ile pierwsze 2 sezony były po prostu głupie i wręcz naśmiewały się z wszystkiego to 3 jest już kolorowanką i splotem różnych odłamów poprawności politycznej, jak widzę ta jebniętą feministkę w tym serialu to od razu odejmuje 2 gwiazdki, z 7/10 niestety zrobiło się 5/10, nie będę wspominał że poziom śmieszności na wysokim pułapie był tylko w 2 odcinkach. Najbardziej podobał mi się odcinek z florydą. Niech zakończą na 3 sezonie jak mają to tak dalej prowadzić...