Oprócz genialnie wymyślonych Hormonelli i Potwora Hormona, mamy także Czarodzieja Wstydziocha i Kicię Deprechę. Według mnie jedną z najlepszych scen jest ta kiedy, Kicia już przejęła kontrolę na Jessie, karmi ją lodami,a potem się na niej kładzie nie pozwalając tym samym wstać z łóżka i normalnie funkcjonować. Bardzo sugestywna aluzja :) Uważam za genialny sposób przedstawienia tutaj młodzieńczych leków, nadania im postaci mocno przerysowanych i groteskowych jakby w ramach terapii. Serial jest dosyć wulgarny i ma specyficzny humor, ale przede wszystkim jest bardzo edukacyjny. A,że ten humor mi odpowiada to 10/10 i dodam jeszcze,że szczerze żałuję,że nie mogłam go obejrzeć w czasie swojego dojrzewania.