Jak wam się podobał? Był podzielony mniej więcej na 3 części, jak dla mnie był dobry aż do końcówki która... była jednym z najlepszych momentów w serialu. Narobiło mi ochoty na trzeci sezon.
moja odpowiedź jest spóźniona o pięć miesięcy - wybacz :) -, ale i tak się wypowiem. odcinek walentynkowy Big Mouth to bez dwóch zdań najlepszy odcinek walentynkowy jaki obejrzałam w swoim życiu. absolutna doskonałość. do tej pory pamiętam jak bardzo się śmiałam - aż do bólu brzucha. absolutnie kocham ten humor. ten walentynkowy odc. narobił mi tak ogromnego smaka na sezon 3... gdy skończyłam oglądać aż się zdołowałam, że muszę tak długo czekać na sezon 3