Cóz, zapowiadało się nieźle..chwilami naprawdę było świetne, ale koniec końców uważam, że to mega zmarnowany potencjał. Szkoda. Mniej Mast..., a więcej innych wątków byłoby git.
Wątek ducha i opowieści czarnego faceta o jego życiu i epoce której żył dobrze zrobiony i ciekawy ale nie wykorzystali tego wątku i szybko się skończył i nie wiemy czemu mieszka tym domu.
Te duchy powinny dostać własny serial ale nie mają tego serialu i zmarnowali ciekawe wątki.
Jeśli ten serial miał jakąś granicę cringu, to w tym odcinku została przekroczona. Kilka razy musiałam pauzować, żeby dojść do końca
...jaki to jest zmarnowany potencjał.
Kiedy jest okazja na jakieś poważniejsze tematy to jest to lekko muśnięte, bo przecież trzeba KONIECZNIE wrócić do motywu mastur****..
Nawet dzieciak, który okazuje sie aseksualny musi skończyć na ... tylko trzeba tłumaczyć, że to nie jest seksualne...przez tyle sezonów naprawdę...
W związku z nowym sezonem postanowiłem ocenić sobie ten serial. i ogłaszam wszem i wobec, ze jest ŚWIETNY!!!
W przezabawny sposób ukazane dorastanie i związane z tym problemy.
Ostatnio kolejny raz oglądałem odc 9 sezonu 1 i mam pytanie wiem że endriu (nie wiem jak się pisze) i prawdopodobnie Jessi są żydami ale co z resztą bohaterów???
Serial opowiada o dojrzewaniu i pojawianiu się u nastolatków nowej sfery życia - seksualności. Zauważalne są tu również edukacyjne przekazy otoczone w humor. Jeżeli jest to serial o nastolatkach i ich perypetiach to domyślam się, iż jest on stworzony dla właśnie tej grupy widzów. Humor Big Mouth jest jednak zbyt...
Daję 8. Osobiście bardzo mi się spodobał, bo od początku dawał dużo otwartości i poczucia humoru. Tematy tabu przeplatane z komedią i żartami-kreatywnie zrobione. Niektóre odcinki były żenujące i zawstydzające, ale większość trzymała się norm. Poza tym uważam, że serial świetnie uczy i łamie stereotypy czy tematy tabu!...
więcejHumor kompletnie do mnie nie trafia i mówię to jako osoba, która naprawdę lubi żenujący typ humoru, jak i autoironię. Tutaj jest to zrobione w kompletnie złym guście.
Świetny serial, pełny abstrakcyjnej fabuły, niesmacznych żartów ale i morałów. Poza trenerem Steve'm żadna postać mnie nie irytowała, a każda chwila z Potworami Hormonami była rewelacyjna. Polecam gorąco :)
Autor wątku skopiował tytuły 1 sezonu i opisy z innego serialu netflix - Berlinskie psy. Trzeba to poprawić.
Strasznie zmarnowany potencjał i niewykorzystanie tematu depresji, leków i wszystkim co z tym związane..komary są, bo są i właściwie nic poza tym...szkoda.
czy politykę trzeba wrzucać już we wszystko nawet w śmieszno wulgarną animacje o "dzieciakach"? szkoda że sezon 4 jest przeszyty netfliksowym światopoglądem, przez co cały scenariusz jest przewidywalny
Na razie dopiero po 2 odcinkach, ale zjazd formy mega. Humoru praktycznie brak, same bezbeki i oczywiscie watki transow i black/woman power na sile (nie mam nic przeciwko takim watkom, jednak tutaj nie idzie za nimi zadna tresc ani humor). Szkoda, bo pierwsze 3 sezony to naprawde fajny serial komediowy 7+/10.