Jako ogromna fanka Greysów, po obejrzeniu wszystkich sezonów szukałam czegoś podobnego, w medycznym nurcie. Chicago Med to strzał w dziesiątkę, serial nie ma może tak dużego rozmachu jak GA, pewnie ogranicza ich budżet, aktorsko też trochę słabiej, ale nadrabia szybszą akcją i bardzo ciekawymi przypadkami czego w GA ostatnio trochę brakuje. Ja wciągnęłam się bez reszty, CHM może nie równa się z pierwszymi sezonami Chirurgów, ale z ostatnimi już wg mnie jak najbardziej. I nie trzeba znać Chicago Fire czy Police.