Jestem w szoku po oglądnięciu 1 odcinka 9 sezonu. Żal w oczach,smutek.. Po pierwsze bardzo smutny bo jak nie patrząc umiera Mark, nie ma już Lexi a byli taką znakomitą parą.. Cienko widzę te odcinki.. tak czy siak będę do końca oglądać.. :((
właśnie oglądąłam drugi raz i znowu się uryczałam.... oglądać dalsze odcinki na pewno będę, ale moje serce krwawi po stracie Lexi i Sloana.
Sloan był taki zabawny i tak ładnie się uśmiechał. Nie musieli go zabijac, mogła byc trauma po stracie Lexi, cokolwiek! Ale nie to:(