Alex przyją pracę poza Seattle? co się z tym serialem dzieje? kiedyś mnie bawił, a teraz ...
jeśli chodzi o April i Jacksona to już jest dla mnie nowa opsada, nie przepadam za nimi, a już szczególnie za April

Ten serial przeplata wątki śmieszne z dramatycznymi. Nigdy tylko nie bawił. I tak Alex przyjął pracę w innym mieście, oni wszyscy chyba tak zrobili :)

Jak Arizona by umarła to Karev zapewne zostanie, bo wtedy zajmie jej miejsce. A co do informacji, to tak jak myślałam, wydaję mi się, że też by nie robili takiego zamieszania, jakby już tamci byli bezpieczni. Wiec myślę, że ktoś jeszcze umrze, ale raczej obstawiam, ze max 1 osoba. Niestety typuję Arizonę, ale mam nadzieję, ze 'pozytywnie' mnie zaskoczą i tego nie zrobią.

A ja typuję Marka, pilota albo Arizonę. I wydaje mi się, że Dereck będzie miał problemy z ręką.

ja bym chciała by Owen zniknął z serialu raz na zawsze :P

Faktycznie po śmierci pilota wszyscy fani GA się nie pozbierają! :P Najlepiej jakby dali już spokój i tylko budowali napięciem, a finalnie nikt by już nie umarł, ale trochę za dużo szumu wokół tego, więc też obstawiam Sloana albo Arizonę. Tyle, że jego tam niby ratowali jakoś, a Arizona nawet nie powiedziała, że pluła tą krwią itd więc z tego mogą wyjść jakieś jaja. Bardzo mnie ciekawi, jak w ogóle zacznie się 9 sezon...

Mam nadzieję, że nie będzie żadnego przeskoku czasowego. A tak odchodząc od ostatnich wydarzeń, to mam nadzieję, że Mer będzie w ciąży :D

Strasznie się poryczałam jak Lexie umierała. Strasznie długo trzeba czekać, dla mnie to wieczność.

popieram ;) jak dla mnie Owen może zniknąć ;)

Mi też się wydaje, że Derek będzie mieć problemy z ręką dlatego tak sobie po cichu kombinuje, że wraz z Meredith zostaną w Seattle. Chciałabym żeby podtrzymali wątek April (o zgrozo, przyzwyczaiłam się już do niej i polubiłam na swój sposób) i Jacksona. A co do Arizony... jakoś mi wszystko jedno czy przeżyje, nie jest moją ulubioną postacią.
A Mark? Mark miał być z Lexie...

Mark jeszcze może być z Lexie... Ale też nie zapominajmy, że Ci co zostali w szpitalu mogą zginąć, np Owen, Szef może dostać wylewu, itd.

Pewnie i też o tym myślałam, ale prawdę mówiąc jakby zrobili taką katastrofę, a tu nagle ktoś umiera z tych co niby są bezpieczni to by było bez sensu. A Mark niby jak ma być z Lexie? Ludzie dajcie spokój. Aktorka oficjalnie pożegnała się z serialem, rzekomo chciała odejść, Shonda wypowiadała się na jej temat, więc z postacią Lexie pożegnaliśmy się na stałe ( ewentualne są jedynie jakieś retrospekcje). Chyba, że zrobią powtórkę sprzed ponad 2 tysięcy lat, co prawda ta historia nieźle się sprzedaję do tej pory, ale co poniektórzy mogli by ich posądzić o plagiat...amen.

Chyba nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że Mark może umrzeć. Shonda zapowiedziała, że nikt nie jest bezpieczny.

A mi chodziło o to, że nie wierzę w tego typu rzeczy. Tzn nie w to, że Mark może umrzeć :) ale, że jeżeli umrze to w niebie spotka się z Lexie i przy akompaniamencie anielskiego orszaku będą 'żyli' happy ever after :) Jarozumiem, że to jest serial, w który bądź co bądź wplata się trochę fikcji, ale jednak to nie bajka.

Ale żeś się tego przyczepiła.

Bo trochę mnie bawią komentarze w stylu "mam nadzieję, że jednak nie umarła", "może straciła przytomność, a tak na prawdę żyje". To tylko serial, każdy się przywiązuje do swoich ulubionych bohaterów itd, szkoda postaci Lexie Grey, też kibicowałam jej i Markowi, ale wszystko wskazuje na to że razem już nie będą. Zmieniając temat, mam nadzieję, że wypuszczą niebawem kolejne info dotyczące 9 sezonu.

A czy ja gdzieś napisałam coś podobnego? Wiem, że aktorka grające Lexie odeszła z serialu, Shonda o tym już dawno pisała na stronach. Chodziło mi tylko, że jakby Mark umarł to wtedy można mówić, że znowu są razem. I nie, nie chodzi mi, żeby pokazać ich w niebie, ale o samo takie stwierdzenie, że są razem. Z reszta Mark sam powiedział, że chce do niej iść, czy coś w tym stylu.

A ja nie zarzucam, że Ty to na pisałaś :P W innych tematach na tym forum się to pojawiało dlatego się powoli zaczęłam irytować takim gadaniem. Dobra koniec przekonamy się we wrześniu czy ktoś jeszcze umrze czy nie. Z innej beczki czy ktoś natknął się na jakiś wywiad z Jessicą Capshaw albo informacje na jej temat ( jakiekolwiek przecieki), które sugerowałyby, że rozważa opuszczenie serialu?

W którymś z tematów ktoś napisał, że rzekomo aktorka nic nie wspominała o tym, że chce odejść, ale wiadomo, że jest w ciąży więc to może wpłynąć na jej decyzję, albo decyzję scenarzystów. Jednak nie mam żadnych konkretów, więc dołączam się do pytania.

Jessica capshaw prawdopodobnie zostaje nie dam linka bo nie pamietam gdzie to czytałam może na twitterze za to czytałam ze aktor grający alexa miał już dość i mówił ze chce już odejść ale pamiętajmy o tym co mówiła shondy zanim napisano scenariusz do finałowego odcinka ze niektórzy aktorzy chcą podwyżek i negocjują umowy więc może akurat on dostał takie warunki jakie chciał więc może zostanie. Jeśli chodzi o stara obsadę czyli tych którzy są od początku ci co zostaną znaczy się ze dostali swoje wymarzone podwyżki:) chyler Leigh chyba nie dostała i dlatego odeszła albo gdzie indziej dostała lepsze warunki ponieważ powiedziała ze przerwy od aktorstwa sobie nie robi i będziemy mogli widywany ja w innych projektach.

"Chyler Leigh o swoim odejściu z Grey's Anatomy
Po dwóch tygodniach Chyler Leigh zdecydowała się wreszcie przerwać milczenie i wypowiedzieć na temat swojego nieoczekiwanego odejścia z Chirurgów.
Decyzję o tym, że sezon ósmy będzie moim ostatnim podjęłam już na samym początku roku. Wraz z Shondą Rhimes długo myślałyśmy nad tym, jak odpowiednio zakończyć historię Lexie. Praca z tak niesamowitą obsadą była dla mnie wielkim zaszczytem. Na długo zapamiętam te pięć lat. Przy okazji chciałabym gorąco podziękować fanom serialu. Wasza bezgraniczna miłość i wsparcie sprawiły, że ten czas był dla mnie naprawdę magiczny. Nie mogę doczekać się moich kolejnych projektów. Mam nadzieję, że dalej będziecie towarzyszyć mi w podróży."

Dlatego odeszła :)

Dzięki za info dotyczące Capshaw :) Zobaczymy jak to będzie i kto zostanie, a kto nie.

możliwe, że arzona umrze, bo w trakcie końcówki 8 sezonu widać było zawanasowaną ciążę, i może aktorka chce zająć się dzieckiem. tak sobie tylko myślę

ważne ,żeby Arizona i Mark przeżyli

Ja bym chciała, żeby pustkę po Lexie wypełniła Izzie Stevens. Wtedy Alex mógłby zostać SGH *,* ale to by chyba narobiło zbyt dużego zamieszania no i nie wiadomo, czy Izz by teraz do nich pasowała.

Zgadzam się, skoro uśmiercili mi Lexie, a wcześniej Alexa, to chociaż niech "oddadzą" Izzie

Czytałam ze capshaw powiedziała ze nigdzie się nie wybiera więc jeśli zniknie z serialu to nie ze względu na ciążę-dziecko a shonda raczej jej nie zwolni bo się prywatnie bardzo lubią najwyżej wątek będzie trochę ograniczony Arizony. Naprawdę wydaje mi się mało prawdopodobne po tym całym zamieszaniu z lexi żeby zaryzykowali usmiercaniem kolejnej lubianej postaci. Jeśli ktoś opuści serial to może być to April której odejścia pragną amerykańscy fani chirurgów choć z drugiej strony aktorka jest ulubienica shondy hmm zobaczymy myśle ze w lipcu będziemy już mieli trochę potwierdzonych informacji...

nie lubią jej ? nawet o tym nie widziałam. Według mnie April jest fajna postacią ,która wprowadza trochę radości w szpitalu.

To denerwująca postać i równie obojętna dla mnie jak Jackson. Niech oboje odejdą :)

o jeny zgadzam się, ja April nie cieprie i była mega zawiedziona kiedy po tym jak ja wylali Derek ja przyjął od nowa :/

tak sobie mysle, że aktorka grająca Addison mogłaby wrócić do GA i wypełnić pustkę sercu Marka
w sumie ona juz nie chce grac w PP, takze ja bym ja chetnie widziała w Seattle :))

Addie to raczej pożegnała się z Seatlle. Ona będzie z Samem albo z tym drugim.

April giń! nie dziwie się, że fani jej nie lubią. była dla mnie znośna tylko w jednej scenie - kiedy webber ją zwolnił w 6 sezonie.

Prawda :D

Jeśli chodzi o 9 sezon- myślę,że mogliby zacząć pierwszy odcinek od pogrzebu Lexie. Wiecie, pogrzeb, wszyscy obecni,a podczas pogrzebu każdy z katastrofy przypomina sobie jakieś flash nacki z lasu,akcji ratunkowej itd.
Co Wy na to?

Jesli chodzi o Jessice- urodziła chyba przedwczoraj córeczkę imieniem Poppy,więc myślę,ze z serialu jej nie usuną. A jesli ktoś mi zniszczy mój ulubiony wątek Callie i Arizony to nie ręczę za siebie!!w sensie jeśli chodzi o rozwiązanie ich wątku śmiercią Arizony.
Nie omieszkam jednak wspomnieć,że ciekawie by bylo,jakby do szpitala wpadła jakaś lekarka les i troche by tam namieszała,ale ostatecznie byloby między nimi ok.

Naprawdę jestem jedyną osobą, którą ciekawi, co stanie się z Teddy? :o Ma ktoś może jakieś informacje, czy Kim Raver podpisała kontrakt?

ja Teddy wielbiłam! przez jej odejście rozpadła się moje Wielka Czwórka- Teddy,Bailey,Callie i Cristina.
Z tego,co wiem,to pozostawiono jej otwartą furtkę.Miejmy nadzieję,że wróci.

Bo od kogo Cristina bedzie sie uczyc?

A ja sobie to wszystko przemyślałam i na pewno nie chcę żadnego przeskoku czasowego. Chciałabym, żeby w pierwszym odcinku znaleźli ich, operowali itd. Tak jak na serial medyczny przystało. A w drugim odcinku pogrzeb Lexie.

A MYŚLĘ ŻE ONI JUŻ SĄ LEKARZAMI PROWADZĄCYMI po egzaminach i Christina sama pociągnie Kardio jako szef kardio, pewnie Sheperd będzie dochodził do siebie i Neuro weźmie Meredith, Sloan też ciężkie obrażenia więc jackson będzie szefem plastyki, Arizona też ranna więc karev na jej miejsce
i tym sposobem znalazło się miejsce dla wszystkich "głównych " bohaterów nikt z nich nie odejdzie, tak może przelecieć kolejny sezon, może April odejdzie nie zdała egzaminów, Ja jej nie lubiłam na początku ale jest nieco inna niż cała reszta ( nie spała z połową szpitala ;-) ) ja bym chciała żeby Ona została i Jackson też, marzy mi się powrót Izzie i oczywiście Addie!!!

Cristina na pewno nie zostanie szefem kardio, bo dopiero co skończyła rezydenturę, więc o tym nawet nie ma mowy - tak samo jak Mer z neuro, Alex z pediatrii i Avery plastyki. Poza tym Meredith jest chirurgiem OGÓLNYM, więc to byłoby tym bardziej niemożliwe. ŚWIEŻY REZYDENT PO PROSTU NIE MOŻE ZOSTAĆ PROWADZĄCYM, to fizycznie niemożliwe.
Mnie też strasznie ciekawi, co stanie się z April - nigdy jej nie lubiłam, ale to chyba niemożliwe, żeby w takim momencie urwali jej historię, więc raczej będzie miała jeszcze więcej szans by nas podenerwować ;) Nie mam pojęcia, jak oni zamierzają pokazać nam ósmy sezon - Mer, Cristina, Alex i Jackson zmieniają szpital, Teddy została zwolniona, April nie może znaleźć pracy... Będą mieli z tym kupę roboty.

a kim sie jest po ukończeniu rezydentuiry w Greys jak nie lekarzem prowadzącym? uświadom, mnie proszę.....może coś przeoczyłam,

O matko, przepraszam, przejęzyczyłam się - chodziło mi o to, że nie mogą zostać szefami poszczególnych oddziałów.

no dobra,to czemu nie nosza tych ciemnoniebieskich stroi tylko nadal jasnoniebieskie skorńw sa prowadzacymi?

W sumie mogą, Callie miała na samym początku 6 sezonu przejąć orto, ale dotychczasowy szef zrezygnował z przejścia na emeryturę. Przynajmniej tak wynika z tego, co mówiła do Webbera. W każdym razie prowadzącymi na pewno będą i w sumie Cristina może przejąć kardio, Jackson plastykę, a Alex oddział pediatryczny, ale Mer na pewno nie przejmie ogólnego, bo przecież są Bailey i Webber. Tak w ogóle, to ktoś wie z jakiej specjalizacji April zdawała te egzaminy? Na początku interesowała się neuro, ale na egzaminach mówiła coś o trzustce, więc może ogólna albo urazowa...? W sumie najlepiej by było wg mnie, żeby wyjechała i już nie wracała.

Nie jestem pewna, ale wydaję mi się, że April zdawała z urazówki.

Tak właśnie mi się wydawało, zwłaszcza że Owen powiedział jej, że świetnie by sobie poradziła na urazówce po tych ćwiczeniach certyfikujących z urazówki w 7 sezonie.

Ona już nie musi się uczyć od nikogo - tak mi się przynajmniej wydaje. Teraz cała ich "paczka" będzie na poziomie Bailey z pierwszego sezonu. Jeśli się mylę to poprawiajcie :)

Tak, April robiła specjalizację na urazówkę. Ale pomińmy nawet cały fakt, że nasi chirurdzy są świeżymi prowadzącymi - Mer i Cristina na pewno nie mogłyby prowadzić całego oddziału, w końcu dopiero wrócą z katastrofy samolotowej. Ostatnio po strzelaninie czekały tygodnie na pozwolenie, żeby w ogóle operować. A Alex i Jackson mają już posady w innych szpitalach, więc zbyt długo tutaj nie zabawią.

eee jak zrobią skok czasowy to wszystko jest mozliwe ;-)))

ale co z tymi strojami?czemu nosza jasnoniebieskie,a nie ciemne skoro sa prowadzacymi?